Kenzoki Youth Flow Aksamitny Krem Do Twarzy - Kenzo
14:06Cześć kochani,
całkiem niedawno swoją premierę miały nowe kosmetyki marki KENZOKI. Powstały one z z inspiracji filozofią QI, która pomaga przywrócić skórze naturalne „przepływy” nawilżenia i młodości! Formuły kosmetyków zawierają 90% składników pochodzenia naturalnego. Serce linii udoskonalone zostało kwiatem lotosu, który dla Azjatów jest symbolem harmonii i spokoju.
Aksamitny Krem Do Twarzy - Kenzoki Youth Flow
Krem znajduje się w dosyć ciężkim plastikowym słoiczku z minimalistyczną grafiką. Całe opakowanie zarówno kartonowe wykonane z włókien pochodzących z lasów o planowanej gospodarce leśnej jak i słoiczek plastikowy oraz atrament ze źródeł bio-odnawialnych nadają się do recyklingu. Krem ma za zadanie pobudzać odnowę naskórka i działać przeciwstarzeniowo.
Jak możemy zauważyć nie jest to skład idealnie naturalny. Znajdziemy w nim skwalan, który głęboko nawilża i wygładza skórę, wyciąg z nasion owsa, hydrolizowaną mąkę sojową, ekstrakt z malwy oraz wspomniany wyciąg z lotosu.
Reszta substancji to emulgatory, konserwanty i związki chemiczne np. adenozyna. Adenozyna często jest spotykana właśnie w kosmetykach przeciwzmarszkowych, ogranicza skurcz włókien mięśniowych. Krem ma bardzo ładny, delikatny zapach, który przez dłuższy czas po aplikacji utrzymuje się na skórze. Dosyć szybko się wchłania, ma fajną lekką konsystencje, nie lepi się.
Krem wyraźnie odżywia skórę. Przyjemnie się go nakłada, buźka jest delikatnie rozświetlona. Nie przetłuszcza skóry i nie zapycha porów. Fajnie sprawdza się pod makijażem, nie roluje się. Muszę przyznać, że całkiem udany produkt, mam nadzieję, że niebawem poznam kolejne produkty z tej serii. Jedyny minus to oczywiście wysoka cena.
Słyszeliście już o tej marce? :)
Buziaki <3
13 komentarze
Chyba gdzieś słyszałam, ale krem mnie zainteresował :)
OdpowiedzUsuńCiekawie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym kremie, raczej się nie skuszę. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDla mnie nowość, nie słyszałam o nim wcześniej :)
OdpowiedzUsuńKompletnie nie znam tej marki :)
OdpowiedzUsuńO kremie nie słyszałam
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej marce, ale lubię kosmetyczne nowości, więc chętnie sprawdzę :)
OdpowiedzUsuńKenzo Takada - Projektant. Jakieś perfumy, ale to były specyficzne zapachy. Ale z pielęgnacją się nie spotkałam
OdpowiedzUsuńMarki nie kojarzę, ale ten krem mnie zaciekawił :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Krem ma bardzo ładne opakowanie, przyciągające, a do to tego jak odżywia to jest wart uwagi :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńCos słyszałam o tej marce, jednak sama nie miałam okazji jej sprawdzić :) Cena to zdecydowanie wyznacznik produktów, jakie wchodzą w moje posiadanie :D Recenzja świetna i może kiedyś kto wie, spróbuję :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Kusi mnie Kenzo ❤
OdpowiedzUsuńJa zmieniam dezodoranty, nie lubię tych w kremie nie mogę się przełamać
OdpowiedzUsuńភ្នាល់បាល់បក
Dodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są przekazywane innym podmiotom trzecim.