Hagi - ochronna pomada do ciała
09:47Cześć kochani,
jakiś czas temu w paczuszce od firmy Hagi otrzymałam pomadę ochronną do ciała. Dziś przyszedł czas na jej recenzję. Pomada znajduje się w czarnym plastikowym zakręcanym pudełeczku, słyszałam, że na razie to ich zastępcze opakowania.
Skład pomady:
Butyrospermum Parku (Shea) Butter, Prunus Dulcis (Almond) Oil, Cera Bellina (Polyglycerol-3 Beeswax), Cera Flava (Beeswax), Cocos Nucífera (Coconut) Oil, Hippophae Rhamnoides (Seabuckthorn) Berry Oil, Parfum (from natural oils), Tocopherol.
Jak widzimy świetny skład :).
Mieszanka masła shea, oleju ze słodkich migdałów, oleju kokosowego, wosku pszczelego i oleju z rokitnika to propozycja do pielęgnacji podrażnionej słońcem, pękającej i wrażliwej skóry. Produkt jest polecany również przy egzemach, oparzeniach i odmrożeniach.
Moja pomada ma kształt kosteczki, bez problemu mieści się w ręce, nie wyślizguje się podczas jej stosowania. Kosteczka waży 60 g. Pomada świetnie się rozprowadza na ciele pozostawiając śliczny zapach, pachnie troszkę cytrusowo - egzotycznie. Zapach na ciele utrzymuje się bardzo długo, nie jest męczący.
Pomada świetnie natłuszcza skórę i zostawia na niej lekką warstewkę, która po jakimś czasie wchłania się całkowicie. U mnie idealnie sprawdza się do przesuszonych partii ciała (łokcie, kolana) smarowałam nią także uda. Kosteczka w kontakcie ze skórą rozpuszcza się. Pozostawia skórę, gładką, jędrną i extra nawilżoną.
Pomada jest wydajna, wystarczy jedno pociągnięcie by pokryć nią daną partie ciała. Jest idealna do zregenerowania skóry bardzo suchej z pewnością posłuży mi także w lecie po ewentualnych poparzeniach słonecznych, których staram się unikać.
Pomada warta wypróbowania! Skład, zapach i działanie - rewelacja.
Miałyście już okazję używać balsamów i pomad w kostce?
Buziaki <3
64 komentarze
Bardzo lubię cytrusowe zapachy :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej firmie, ale produkt wydaje się być ciekawy. Koniecznie wypróbuje przy najbliższej okazji :)
OdpowiedzUsuńWow, nie słyszałam jeszcze o takim cudaku :D
OdpowiedzUsuńWidzę że coś zupełnie nowego :) Niestety ,,pomada" źle mi się kojarzy
OdpowiedzUsuń:O Pierwsze słyszę o pomadce do ciała. Nie wiedziałam, że są takie cuda
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam takich wynalazków, ale wygląda ciekawie i z tego co piszesz chyba warto wypróbować! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńhttp://www.fit-ashion.com/
Nigdy czegoś takiego nie używałam, ale cytrusowe zapachy to mnie zawsze przyciągają ;) Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńhttp://lady-awa.blogspot.com/
Intryguje mnie bardzo ta marka :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy balsamu w takiej postaci, ale po Twoim wpisie chyba sobie taką sprawię. Bardzo zachęcająco wyszło :3 Niestety też mam problem z suchą skórą ;/
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie słyszałam o pomadzie do ciała :) Bardzo fajny gadżet ;)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę coś takiego :)
OdpowiedzUsuńtakiej pomadki do ust jeszcze nie miałam!
OdpowiedzUsuńwygodne rozwiązanie:)
OdpowiedzUsuńCiekawa forma pomady :) Chętnie bym przetestowała :D / obserwuję :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam pomady do ciała, nie wiedziałam nawet, że występują takie w formie kostki :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie widziałam takiego produktu ale wygląda ciekawie. Zapach na pewno by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńTa pomada ma bardzo intensywny kolor. Od razu nasuwa skojarzenia z zapachem cytrusów. Bardzo mi się podoba. Sama także sięgam po taką formę balsamu do ciała. Jest bardzo praktyczna i przyjemna w użytkowaniu :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, jak ma jeszcze super zapach to już wgl przyjemnie się stosuje :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na urodzinowy konkurs ;)
Nie wiem dlaczego ale przypomina mi sorbet z mango :3 chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńNietuzinkowy, ciekawy produkt. Przede wszystkim zadziwia mnie jego kolor i kształt. Nietypowy kosmetyk. Ale bardzo zachęcający! Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńBrzmi intrygująco! :) Nigdy nie miałam takiego produktu do ciała :) Ale mam suchą skórę więc myślę, że poradziłaby sobie z natłuszczaniem i nawilżaniem jej :) No i zapach- egzotyczny... od razu pobudza zmysły i tęsknotę za latem <3
OdpowiedzUsuńKształt ma świetny!:)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz spotykam się z takim produktem :)
OdpowiedzUsuńNigdy w życiu nie widziałam ani nie stosowałam takiego śmiesznego kosmetyku :P
OdpowiedzUsuńPierwszy raz w życiu widzę balsam w takiej postaci :) przyznam szczerze że ciekawie wygląda :) inaczej niż wszystkie. NP ja zawsze się balsamuje ale zawsze w okresie zimowym ogrzewam balsam w dłoniach zanim należę go na skórę :) bo inaczej mam gęsią skórkę hehe może ta kostka byłaby fajnym zamiennikiem w pielęgnacji zimą :)
OdpowiedzUsuńOMG jaki ma genialny kolor chce;)!
OdpowiedzUsuńtakiego cuda jeszcze nie widziałam :) ale dobrze, że to opakowanie zastępcze - lepsze byłoby prostokątne :)
OdpowiedzUsuńNigdy czegoś takiego nie widziałam, wygląda świetnie.
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam takiej pomady, wyglądają zachęcająco ;)
OdpowiedzUsuńMogę prosić o poklikanie w 3 ostatnie linki ?? http://zlota-orchidea.blogspot.com/2016/03/drugie-zamowienie-z-dresslink.html
Bardzo mi pomożesz;) Buziaki ;)
Produkt całkowicie nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Jeszcze nie widziałam takiego balsamu;) Fajna forma i świetny skład;)
OdpowiedzUsuńPrzydałoby mi się :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze czegoś takiego, ciekawy kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńpomada do ciała ;o pierwsze słyszę ;d
OdpowiedzUsuńooo proszę nie znałam tego specyfiku:D
OdpowiedzUsuńW życiu nie powiedziałabym że to pomadka, a tym bardziej do ciała :D
OdpowiedzUsuńale fajniutka kosteczka, nie miałam jeszcze do czynienia z taką pomadą do ciała, z pewnością pachnie obłędnie :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy produkt, jedyny w swoim rodzaju. Nigdy nie słyszałam o pomadzie do ciała :) Do tego ma świetny skład i świetnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńwow! pierwszy raz widze coś takiego i bardzo mnie to zainteresowało! :)
OdpowiedzUsuńKurcze intryguje mnie to :) juz nie rqz widzialam recenzje i wiem ze muszeee to miec:) a bardzo cytrusowe zapachy lubie :)
OdpowiedzUsuńFajna kostka do nawilżania skóry :) i fajny skład :)
OdpowiedzUsuńjakie sliczne
OdpowiedzUsuńCo to za cudeńko, dla mnie nowość :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę i czytam o takim kosmetyku! Ale nie wiem czy bym chciała wypróbować:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wygląda ta pomadka :D
OdpowiedzUsuńSkład OK, nigdy nie słyszałam o pomadzie do ciała :O
OdpowiedzUsuńno myślę, że to chyba coś dla takiego lenia, jak ja :D
OdpowiedzUsuńwow nie wiedziałam, że takie pomady istnieja ;) bardzo fajny produkt, chętnie bym kupiła :) i ten zapach cytrusów <3
OdpowiedzUsuńPodoba mi się jego działanie i muszę go kupić. Dzięki za pokazanie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńdla mnie to nowość jeszcze o tym nie czytałam, ale z chęcią bym spróbowała:)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej firmie. :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz czytam i widzę :O ale wygląda fajnie :)
OdpowiedzUsuń[s: również obserwuje :)
UsuńO tego typu "pomadzie" słyszę po raz pierwszy! :)
OdpowiedzUsuńJa również nie słyszałam ale musze się zianteresować produktem
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu. Nie miałam też nigdy mazidła w takiej formie... Chętnie bym to jednak zmieniła :)
OdpowiedzUsuńJuż mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuje ;)
OdpowiedzUsuńten zapach musi być cudowny :)
OdpowiedzUsuńhttp://berry-lifestyle.blogspot.com/
pierwsze widzę szczerze mówiąc :)
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę o takim produkcie :)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie! Ta żółta kostka nas zauroczyła :)
OdpowiedzUsuńAle dziwak! Na pewno miło się czegoś takiego używa- miła odmiana od standardowych kremów. ;)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś balsam w kostce, na zimę był ekstra :)
OdpowiedzUsuńDodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są przekazywane innym podmiotom trzecim.