Kosmetyczne odkrycie roku! Nowa marka Fuemo
12:41Cześć kochani,
jakiś czas temu miałam przyjemność testować nową markę kosmetyczną na polskim rynku. Marka Fuemo kreuje kobiecość, pewność siebie, zmysłowość i elegancję. Kosmetyki tworzone są ze szczególną dbałością o detale. Charakteryzuje je piękna i estetyczna szata graficzna, naturalne, wegańskie składy oraz wysoka skuteczność. Marka stworzona została na potrzeby współczesnych kobiet ceniących sobie chwilę relaksu i odprężenia.
Kobieta Fuemo
Kim jest? Co ją charakteryzuje? To silna, pewna siebie, mocno stąpająca po ziemi kobieta, która wsłuchuje się w swoje potrzeby i celebruje czas tylko dla siebie. Główna idea marki to stworzenie społeczności kobiet, które podobnie patrzą na świat, wspierają się i akceptują swoje piękno.
Kosmetyki marki Fuemo
Produkty wyróżniają wegańskie składy. Zawierają minimum 97,4% składników pochodzenia naturalnego. Wszystkie kosmetyki są przebadane dermatologicznie i co najważniejsze działają! W asortymencie marki możemy znaleźć ABSOLUTE - peeling solny do ciała, SUBLIME - balsam brązujący do ciała i twarzy, ALTITUDE - nawilżającą maskę z komórkami macierzystymi oraz EVOCATION - enzymatyczny peeling do twarzy.
ABSOLUTE - peeling solny do ciała
Zacznę może od pięknego, wyrazistego pomarańczowego zapachu, który po aplikacji na skórze unosi się w całej łazience. Sól jest równomiernie zatopiona w olejkach, nie jest ani za mało, ani za dużo. Jest to średniej mocy zdzierak, akurat takie lubię, skutecznie złuszcza martwy naskórek. Po jego użyciu nasza skóra jest wygładzona i odżywiona. w jego składzie znajdziemy olej makadamia, olej ze słodkich migdałów, olej sezamowy, wosk ryżowy, olej arganowy, olejek ze skórki pomarańczy oraz olej buriti. Łatwo rozprowadza się na ciele, pozostawia na skórze delikatną warstwę, która chroni skórę przed utratą wody. Jest to dla mnie idealne dopełnienie domowego SPA na jesienno-zimowe wieczory.
SUBLIME - balsam brązujący do ciała i twarzy
Zakochałam się w jego delikatnym efekcie naturalnej opalenizny. Efekt można stopniować ja nakładałam go dwa razy w tygodniu i w zupełności podtrzymywałam delikatny efekt muśnięcie słońcem. Ma dosyć gęstą formułę, nakładałam go po peelingu do ciała. Równomiernie się rozprowadza, nie tworzy zacieków, ani smug. Przyjemnie pachnie, nie pozostawia brzydkiego zapachu samoopalacza. Produkt bazuje na związku cukrowym erytrulozie, który odpowiada za nadanie skórze złotego odcienia. Składnik ten jest całkowicie bezpieczny dla skóry. Balsam dodatkowo zawiera kompleks AQUAXTREMTM, pozyskiwany z korzenia rabarbaru, który dba o głębokie nawilżenie.
ALTITUDE - Nawilżająca maska z komórkami macierzystymi
Jest to prawdziwa bomba witaminowo-odżywcza dla naszej skóry. Raz zastosowałam trzymając ją na ok. 20 min, a później już stosowałam jako całonocną maskę rano zmywając wodą. Rano skóra jest miękka, odżywiona ukojona i promienna. W trakcie testowałam także inne maseczki, ale żadna nie łączyła tak wiele pozytywnych efektów. Maska oprócz głębokiego nawilżenia, chroni skórę przed przedwczesnym starzeniem. Produkt wzbogacony został komórkami macierzystymi z Różanecznika Alpejskiego, które przyspieszają regenerację i wzmacniają funkcję bariery skóry. Dodatkowo maska zawiera pantenol, skwalan, sok z liści aloesu oraz ekstrakt z bawełny, które działają łagodząco i kojąco. Zawarty w masce wyciąg z nasion pigwy zwalcza wolne rodniki, tonizuje i reguluje pracę gruczołów łojowych.
EVOCATION - Enzymatyczny peeling do twarzy
Peeling opiera się na enzymach (papaina i bromelaina), nakłada się go bardzo dobrze, bez trudności. Nie spływa z twarzy, ma kremową konsystencję z wyczuwalnymi drobinkami. Lekko owocowy zapach umila aplikację. Początkowo może delikatnie wywoływać uczucie szczypania, pieczenia co jest całkowicie normalne przy enzymach. Dyskomfort mija, gdy nasza skóra się przyzwyczai czyli już za 2-3 aplikacją. Skóra po zabiegu jest idealnie gładka i oczyszczona. Po regularnym stosowaniu skóra wygląda zdrowo i jest wyraźnie jaśniejsza (to dzięki zawartości ekstraktu z cytryny i pomarańczy).
Marka podbiła totalnie moje serducho, jestem zauroczona zarówno ideą marki jak i działaniem jej produktów.
Co byście chcieli poznać jako pierwsze? :)
11 listopada marka Fuemo będzie miała dla Was promocję -11%. Dodatkowo po zapisaniu się na newsletter możecie otrzymać 10% rabatu.
https://fuemo.pl/
Buziaki <3
13 komentarze
Każdy z tych kosmetyków bardzo mnie zaciekawił.
OdpowiedzUsuńMarkę widzę pierwszy raz, ale to pewnie nic dziwnego ;) Właściwie każdy z tych kosmetyków zapowiada się ciekawie i chętnie bym go wypróbowała, ale peeling myślę, że najbardziej skradłby moje serce <3 Chętnie przyjrzę się bliżej kosmetykom Fuemo :)
OdpowiedzUsuńta nawilżająca maska kuuuusi :D
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę tą markę ;)
OdpowiedzUsuńRównież nie znałam wcześniej tej marki. Ciekawe produkty
OdpowiedzUsuńZdecydowanie maskę 😀
OdpowiedzUsuńPeeling solny pewnie by mi podrażnił skórę (miałam kilka peelingów solnych i wszystkie mnie podrażniały)
Balsam brązujący - no może na wiosnę, ewentualnie przed Sylwestrem 😁
Peelingi enzymatyczne są dla mnie za słabe
Pozdrawiam
Co prawda nie przepadam za peelingami solnymi, ale ten wygląda super :) Maska do twarzy i krem brązujący również interesujące ;)
OdpowiedzUsuńkosmetykofanki.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, brzmi interesująco :) Przyznam, że każdy produkt mnie zainteresował :) Świetny wpis!
Pozdrawiam cieplutko ♡
Nie znam ale z tego co czytam to nietuzinkowe kosmetyki warte uwagi
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej marce...
OdpowiedzUsuńJako pierwszą mogłabym wypróbować maskę. Ciekawa marka. :)
OdpowiedzUsuńDodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są przekazywane innym podmiotom trzecim.