Woda ryżowa - sekret piękna Azjatek. Mocne i lśniące włosy, zdrowa i pełna blasku cera.
15:06Cześć kochani,
woda ryżowa dawniej bardzo pilnie strzeżona tajemnica urody Japońskich gejsz. Zawiera wiele składników odżywczych i mineralnych, bardzo często trafia z naszej niewiedzy do zlewu. Jej skuteczność potwierdzają kobiety Yao mieszkające w Chinach, ich średnia długość włosów wynosi 183 cm. Kobiety wierzą, że sfermentowana woda ryżowa pomaga zachować ich włosy w świetnej kondycji do późnej starości. Według licznych badań wywar z ryżu zawiera inozytol, który skutecznie naprawia i spaja uszkodzone struktury włosów.
Ziarna ryżu bogate są także aminokwasy niacynę, ryboflawinę oraz tiaminę. Sfermentowana woda ryżowa kryje w sobie jeszcze więcej bogactwa, wystarczy wodę z ugotowanego ryżu zostawić na kilka dni w ciepłym pomieszczeniu. W trakcie procesu fermentacji wytwarzają się substancje Pitera, ostatnio znane ze swoich właściwości odmładzających, znajdują się one w wielu drogich kremach np. firmy SK-II.
Działanie
Tradycyjnie woda ryżowa była wykorzystywana do kąpieli, zapewniała skórze nawilżenie i elastyczność. Jest także wykorzystywana jako tonik do przemywania skóry twarzy oraz jako płukanka i odżywka do włosów. Woda ryżowa, dzięki zawartości cynku i żelaza skutecznie również łagodzi przyczyny trądziku. Dodając do wody ryżowej odrobinę soli uzyskamy tani lek na biegunki i nudności.
Japonki twierdzą, że to właśnie dzięki wodzie ryżowej ich cery są tak jasne i gładkie. Jak prawidłowo przygotować wodę ryżową? Wystarczy dokładnie opłukać ryż, aby pozbyć się zanieczyszczeń, zalać go wodą i odstawić na 15 min. Następnie należy odcedzić ryż i zostawić do procesu fermentacji. Możemy tak jak już wspomniałam, także wykorzystać wodę po gotowanym ryżu.
Próbowaliście kiedyś wody ryżowej?
Buziaki <3
64 komentarze
Nie próbowałam tego patentu, ale czytałam już o tej metodzie.
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę!
OdpowiedzUsuńNigdy o tym nie słyszałam, ale ciekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńCzęsto gotuję ryż! Spróbuję!
OdpowiedzUsuńNiestety ale nie słyszałam. ciekawa sprawa.
OdpowiedzUsuńNie próbowałam, ale czemu by nie spróbować... ryżu u mnie pod dostatkiem;)
OdpowiedzUsuńnigdy wcześniej nie słyszałam o wodzie ryżowej, ani o jej właściwościach pielęgnacyjnych :-)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam. Coś tam słyszałam, ale jeszcze do końca przekonana nie jestem :)
OdpowiedzUsuńO tym jeszcze nie czytałam :) Muszę wypróbować
OdpowiedzUsuńznam to ale w sumie nie stosowałam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/10/karmelowa-narzutka.html
Nigdy o tym nie słyszałam! Muszę wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa też jeszcze o tym nie słyszałam, dobrze wiedzieć :)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy to działa;) daj znać o efektach.
OdpowiedzUsuńWoda ryżowa? Zapowiada się super!
OdpowiedzUsuńWidzę, że bardzo fajna. Podoba mi się.
Nie słyszałam o niej.
Pozdrawiam :)
Także słyszałam a nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńCzytałyśmy kilka razy o niej ale jeszcze się nie skusiłyśmy na wypróbowanie :P
OdpowiedzUsuńSama nie wiem czy zdecydowałabym się na wodę ryżową :P
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym i chyba spróbuję :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam wody ryżowej.
OdpowiedzUsuńNigdy nie uzywalam.
OdpowiedzUsuńReally ?? i must try this. great guidance.
OdpowiedzUsuńI am following you, hope you will follow me back.
https://clickbystyle.blogspot.in/
Nigdy nie słyszałam o tym szczerze mówiąc :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam do pielęgnacji natomiast po ugotowaniu ryżu wodą podlewam kwiatki :)
OdpowiedzUsuńwow, mnie wystarczyłyby włosy do pasa :)
OdpowiedzUsuńKiedyś o niej czytałam, ale nie wiem czy chciałoby mi się ją przygotować.
OdpowiedzUsuńCiekawe, nigdy nie próbowałam, ale kiedyś może wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńCzytałam już o tym sposobie, ale jeszcze nie próbowałam :))
OdpowiedzUsuńSłyszałam już o takiej wodzie, ale jeszcze nigdy nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej metodzie! Chyba czas spróbować! ;)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam i raczej nie zamierzam, a Ty już próbowałaś? :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę! Ale super sprawa. Na pewno spróbuję :)
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie próbowałam. :o
OdpowiedzUsuńRyż staje się ostatnio mega popularny w kosmetyce!
OdpowiedzUsuńTo ja się przyznaję, że nigdy nie próbowałam - będę testować :)
OdpowiedzUsuńnie dałabym rady nałożyć takiej kilkudniowej wody na twarz, zbyt mnie to brzydzi :D
OdpowiedzUsuńŚwietne wiadomości- dzięki, na pewno skorzystam z dobrodziejstw natury :)
OdpowiedzUsuńNie probowalam ale gdzies o tym czytalam :) super :)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam, aczkolwiek coraz więcej o tym czytam :) Najbardziej zaintrygowąło mnie, że leczy dolegliwości zołądkowe, dobrze wiedzieć, kiedy dopadnie nas jelitówka :)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam, ale ciekawi mnie ten temat :)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam tej metody ale chętnie spróbuje ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam i szczerze mówiąc nie wiedziałam, że woda ryżowa jest tak skuteczna. Sama próbowałaś? Są efekty? :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam, proteiny ryżowe dobrze potrafią działam na włosy :)
OdpowiedzUsuńNigdy o tym nie słyszałam,ale może kiedyś spróbuje :)
OdpowiedzUsuńNigdy o tym nie słyszałam, w sumie wypróbowałabym ale chyba jestem zbyt leniwa :D
OdpowiedzUsuńSłyszałam już kiedyś o tym ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam już o tym wcześniej, ale nie stosowałam nigdy.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa ta woda ryżowa, ale pierwszy raz o niej słyszę, muszę kiedyś wypróbować.
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty ryżowe - czy to w kuchni, czy w pielęgnacji ;) Natomiast o wodzie ryżowej nie słyszałam i z chęcią wypróbuję!
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
www.simplysimplesimpleness.blogspot.com
Pierwsze słyszę! Będę musiała wypróbować na włosy ;)
OdpowiedzUsuńGdzieś już to słyszałam, muszę wypróbować na włosy :)
OdpowiedzUsuńMój blog.
nigdy o tym nie słyszałam ale zapowiada się świetnie pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńO kurczę, już kiedyś chciałam wypróbować płukanie włosów w wodzie ryżowej, ale zupełnie o tym zapomniałam :O niedługo się do tego wreszcie zabiorę :D
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym o nie próbowałam wody ryżowej do zabiegów kosmetycznych.
OdpowiedzUsuńWłaściwie to pierwszy raz słyszę o wodzie ryżowej, ale koniecznie muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam nigdy, ani nie słyszałam o tym.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o jej korzystnym działaniu na cerę. Woda ryżowa też dobrze łagodzi mdłości i wymioty :)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam i nawet nie wiem czy po tym wpisie to zrobię. Raczej nie mam czasu na takie eksperymenty mimo, że faktycznie mogą być skuteczne :o
OdpowiedzUsuńNic się nie zmarnuje! Ryż zostanie zjedzony, a woda wykorzystana na cerę. Tak lubię!
OdpowiedzUsuńCiekawe - wcześniej o tym nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńa o tym nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńSandicious
słyszałam o wodzie ryżowej:) sama mialam pisac post o niej ale jakoś ciężko mi sie zebrac do stosowania jej :)
OdpowiedzUsuńHeh, nie słyszałam wcześniej, a bardzo lubię ciekawostki o kulturach azjatyckich. Coś w tym może być - tyle jest w końcu leków naturalnych itp. Ale myślę, że nie można wykluczyć innych przyczyn, że ich włosy ładniej się prezentują dłużej - np. geny, w końcu inny typ włosów u nich jest.
OdpowiedzUsuńUżywałam tylko peelingu ryżowego a z gotową wodą ryżową się nie spotkałam jak dotąd :(
OdpowiedzUsuńDodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są przekazywane innym podmiotom trzecim.