Bielenda Carbo Detox Biały Węgiel 3 w 1 Pasta do mycia twarzy

13:13

Cześć kochani,

od jakiegoś czasu testuję pastę 3 w 1 z Bielendy, która jest  wzbogacona białą glinką. Głównie przeznaczona jest do mieszanej i tłustej skóry. Obawiam się, że posiadaczki skóry suchej nie były by z niej zadowolone, dosyć mocno oczyszcza skórę, może wysuszać. Od samego początku stosowania pasty urzekł mnie jej zapach, dosyć mocno wyczuwalna nuta arbuza. Skład produktu oczywiście nie jest super naturalny, ale nie jest też najgorszy. Zapraszam kochani do recenzji.
Formuła całej linii kosmetyków Carbo Detox Biały węgiel składa się z czarnego węgla, białej glinki i dosyć mocno wyczuwalnego w dotyku diamentu (puder diamentowy). W składzie pasty znajdziemy także składnik pumice, jest to nic innego jak pumeks - materiał ścierny. Produkt bardzo głęboko oczyszcza skórę. Używając go starałam się delikatnie masować nim skórę twarzy, dosyć mocne dociskanie może skończyć się podrażnieniem. Skóra po jej użyciu jest wyjątkowo gładka, miękka i przygotowana do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych. Najczęściej sięgam po jej stosowaniu po maseczki odżywcze bądź peel-off. Nie stosowałam jej jeszcze jako samodzielnej maseczki.
Jej konsystencja jest kremowa, dosyć gęsta z wyraźnymi peelingującymi drobinkami. Nie spływa z dłoni, przyjemnie się aplikuje. Po dłuższym regularnym stosowaniu (ok 2 tygodni) można zaobserwować wyraźnie mniej zaskórników i zwężone, oczyszczone pory. Myślę, że lepiej sprawdziła by się u mnie w lecie i na wiosnę gdzie moja skóra szybciej się przetłuszcza, teraz nie mam problemów z nadmierną produkcją sebum. 
Podsumowując pasta dosyć fajnie się u mnie sprawdza, ma przyjemny zapach, skutecznie oczyszcza skórę, nie powoduje ściągnięcia i zapychania. Już na drugim miejscu w składzie znajdziemy białą glinkę, którą moja skóra bardzo lubi. Produkty z czarnym węglem także działają zbawiennie na moją mieszaną cerę. 

Mieliście już produkty z tej serii? Co o nich myślicie?

Buziaki <3

Zobacz również

63 komentarze

  1. O! Pierwszy raz ją widzę, wydaje się bardzo fajna. Chętnie bym ją u siebie wypróbowała :) Ciekawe czy w Rossmannie ją dostanę.
    Ogólnie produkty Bielendy bardzo lubię, a te z węglem są dla mnie super :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie na nowy post :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam produktu. Typowe. hehe Bardzo fajnie piszesz recenzje, a ja chyba strasznie się powtarzam. :D Ładnie pokazujesz produkty i wszystko tak dopracowane. Podziwiam. :) Sam produkt zapowiada się ciekawie.

    Życzę Ci udanego dnia, przesyłam uśmiech do Ciebie. :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę że muszę poszukać tych produktów w drogerii - tego właśnie potrzebuje moja skóra!
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam pasty do mycia twarzy, ale ostatnio miałam maseczkę z tej firmy z białym węglem i jestem z niej zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaciekawiłaś mnie, chyba się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z czarnym węglem miałam wiele razy styczność, jednak z białą glinką jeszcze nie ;) być może ,że też się skuszę

    OdpowiedzUsuń
  7. Dla mnie to nowość, aczkolwiek lubię produkty na glince :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja skóra byłaby bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ciekawy kosmetyk. Nie znam osobiście.

    OdpowiedzUsuń
  10. czarna seria nie zachwyciła mnie szczególnie ale biała wygląda interesująco, szczególnie ta pasta, ma fajne zastosowania

    OdpowiedzUsuń
  11. Cała seria spoko wygląda.

    www.natalia-i-jej-świat.pl

    OdpowiedzUsuń
  12. Kosmetyki z czarnym węglem miałam, z białym jeszcze nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam jeszcze takiej pasty, muszę się za nią rozejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kusi mnie ta pasta. Obecnie testuję krem z tej serii, którego recenzja będzie za jakiś czas na moim blogu.

    OdpowiedzUsuń
  15. Brzmi bardzo ciekawie! Cała seria zresztą :) pewnie w końcu do mnie wpadnie :D

    OdpowiedzUsuń
  16. kremik jest bardzo ciekawy <3

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/01/szary-paszcz-kochamy-za-uniwersalnosc-i.html

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie miałam nigdy tych produktów z węglem od Bielendy. Musiałabym zobaczyć, czy skład mnie zadowoli :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawie brzmi ten biały węgiel :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Z tymi kosmetykami nigdy nie miałam styczności.

    OdpowiedzUsuń
  20. ostatnio Bielenda wypuściła sporo nowości i wszystkie bardzo dobrze się zapowiadają :)

    zapraszam również do mnie na bloga - właśnie pojawił się nowy wpis :)
    https://pani-blondynka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Lubię ich produkty ale akurat tej pasty nie miałam, natomiast na ten typ z innych firm tak i nie wszystkie mi pasują. Często mnie szczypią po twarzy mimo że nie jest ona wrażliwa.

    OdpowiedzUsuń
  22. Your blog was absolutely fantastic!
    Great deal of great information & this can be useful some or maybe the other way.
    Keep updating your blog,anticipating to get more detailed contents.
    หนังไทย

    OdpowiedzUsuń
  23. Ta serię bardzo lubię. Aż jestem zdziwiona, ze az tak. :D

    OdpowiedzUsuń
  24. nie miałam nic z tej serii :) ale może sięgnę po tę pastę :) moja skóra również lubi kosmetyki z węglem :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Glinka świetna dla mnie. Będę się rozglądać

    OdpowiedzUsuń
  26. Zaciekawiłaś mnie tym produktem:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Dostałam od Bielendy do testów tę pastę i również jestem z niej zadowolona. :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie znam tej wersji, kupiłam dla męża czarną i czasem podkradam :)

    OdpowiedzUsuń
  29. kurcze mam spore braki, nie miałam produktów z tej firmy a wiele dobrego słyszałam na jej temat :)

    NAHTURAL :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Niedawno o niej pisałam :) Polubiłam się z nią bardziej niż z czarnym węglem :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Biały węgiel? Czy to w ogóle możliwe? :D

    OdpowiedzUsuń
  32. Kurczę jeszcze nie słyszałam o tej serii biały węgiel hm bardzo do mnie przemawia.

    OdpowiedzUsuń
  33. Słyszałam już o niej, ale jakoś nie zwracałam na nią uwagi... Dziwnie brzmi - biały węgiel, haha ❤
    My blog

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie znam tej serii, ale bardzo mnie zaciekawiłaś tą pastą. Też mam cerę mieszaną i ciekawa jestem jakby się u mnie ona sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Pasty nie znam ale chętnie się z nią poznam :) coś czuję, że u mnie się sprawdzi, tym bardziej, że ja problemy z cerą mam zima a latem jakoś wszystko ładnie znika samoczynnie :)

    OdpowiedzUsuń
  36. uwielbiam zapach serii z białym węglem ♥♥

    OdpowiedzUsuń
  37. Nie znam tej serii, ale kto wie... może przyjdę się jej bliżej? :-)

    OdpowiedzUsuń
  38. Pasta zapowiada się rewelacyjnie, muszę koniecznie ją wypróbować. Jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzi na mojej skórze :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Myślę, że polubiłabym się z tą pastą, będę musiała pomyśleć o jej zakupie :) Zapach bardzo mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Biały węgiel brzmi na tyle intrygująco,że na pewno się skuszę :D

    OdpowiedzUsuń
  41. bardzo lubię produkty BIelendy, jutro jadę uzupełnić braki :D

    www.wkrotkichzdaniach.pl

    OdpowiedzUsuń
  42. Nie miałam wcześniej, ale myślę, że jak tylko moja skóra wróci do normalności to przyda mi się dla oczyszczenia :)

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń
  43. Nei znam i nie miałam ale chyba sie skusze bo biała glinke lubie

    OdpowiedzUsuń
  44. Nie znam tego kosmetyku, ale generalnie kosmetyki Bielendy bardzo sobie chwalę. Póki co jeszcze mnie nie zwiodły.

    OdpowiedzUsuń
  45. Z białym węglem jeszcze kosmetyków nie miałam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  46. Oj czuję, że to totalnie nie dla mojej wrażliwej cery... Za to w tle widzę nowy krem z Bielendy, ja testuję teraz opcję aloesową :D

    OdpowiedzUsuń
  47. Opakowanie to cudo, takie marmurowe diamenty to musi być dobre. A tak poważnie to pierwsze widzę taki produkt, ale ta biała glinka kusi! ☺

    OdpowiedzUsuń
  48. O białym węglu jeszcze nie słyszałyśmy :P Ciekawe kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Kuszą mnie te zwężone pory, ale trochę się boję, że będzie dla mnie za mocna. Mam teraz żel do mycia z czarnej serii i kiedy go używam 2 razy dziennie, to już czuję lekkie ściągnięcie, a ta pasta ma chyba mocniejsze działanie.

    OdpowiedzUsuń
  50. Pierwszy raz o niej słyszę, ale zaciekawiła mnie.szczególnie wzmianka o zwezonych.porach i usuwaniu zaskornikow. :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Nie słyszałam o niej wcześniej, ale zaciekawiłaś mnie. Szkoda tylko, że ostatnio moja cera zrobiła się zbyt wrażliwa na wszystko i większość nowych kosmetyków mnie uczula :(

    OdpowiedzUsuń
  52. Biała glinka raczej nie jest dla mnie, nie przepadam za nią ;)

    OdpowiedzUsuń
  53. Ja miałam maseczki węglowe od Bielendy i byłam zachwycona. Bardzo chętnie kupię te paste :) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  54. Nie znam tego produktu, ale wygląda ciekawie:)

    OdpowiedzUsuń
  55. Lubię kosmetyki z Bielendy, ale tych produktów jeszcze nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń

Dodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są przekazywane innym podmiotom trzecim.

Fanpage

Inspiracje

Projekt-bez-tytu-u-1