Jesienne przesilenie - zioła które dodadzą ci energii
12:39Cześć kochani,
nagłe zmiany pogodowe u wielu z nas powodują zmiany nastoju oraz znaczne osłabienie i spadek energii. Objawy te zazwyczaj utrzymują się krótki czas. Jak radzić sobie w tym trudnym okresie? Warto spędzać jak najwięcej czasu na świeżym powietrzu, zadbać o regularną aktywność fizyczną oraz włączyć do swojej diety superfoods. Na problemy z koncentracją i brakiem energii świetnie sprawdzą się również zioła, które działają lepiej niż niejeden energetyk.
Skarby jesieni
Zioła lepsze niż kawa
Mniszek lekarski
Żeń - szeń
Jedno z najbardziej popularnych ziół na świecie, ma właściwości witalizujące. Nazywany jest również wszechlekiem poprawia pamięć i wpływa na nasze samopoczucie. Jego korzeń znany jest od tysięcy lat, swoją popularność zyskał w Azji. Preparaty i wyciągi z żeń - szenia polecane są głównie osobom narażonym na stres oraz w stanach wyczerpania psychicznego.
Matcha
Sproszkowana zielona herbata stosowana jest przez samurajów jako naturalny napój energetyczny. Jest bardzo silnym przeciwutleniaczem, zawiera również dużą ilość L-teaniny, która pomaga łagodzić stres i wprowadza organizm w stan odprężenia. Zawiera kofeinę, dzięki czemu zapewnia przypływ energii. Wpływa także na kreatywne myślenie. Więcej na jej temat przeczytacie w artykule Matcha - japoński sekret zdrowia i urody
Yerba-mate
Napój przygotowany z liści ostrokrzewu paragwajskiego posiada ogromne właściwości pobudzające. Ze względu na kraj pochodzenia wyróżnia się jej cztery rodzaje. Jest dosyć gorzka w smaku, gwarantuje dawkę energii, reguluje ciśnienie krwi, pozytywnie wpływa na trawienie oraz zwiększa odporność organizmu.
Miłorząb
Jest bogatym źródłem antyoksydantów, dzięki czemu łagodzi stany zapalne i wzmacnia odporność. Ponadto poprawia koncentrację i opóźnia procesy starzenia się organizmu.
Naturalne napoje energetyczne pomagają w stanach jesiennego przesilenia. Polifenole zawarte w ziołach mają także właściwości antyrakowe. Pamiętajmy o tym, żeby zapoznać się przed ich stosowaniem z ich przeciwskazaniami. Zioła bezpieczne i pobudzające w ciąży to m.in imbir, pokrzywa oraz mięta.
Zapraszam Was również na wpisy zaprzyjaźnionych blogerek:
Stosujecie zioła, które dodają energii?
21 komentarze
Piję Yerba Mate od kilku miesięcy. Bardzo dobrze się po niej czuję.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
UsuńYerba mate i żeń szeń pije regularnie.
OdpowiedzUsuńLubię zioła, regularnie po nie sięgam, ale nie rezygnuję z kawy - za bardzo lubię jej smak ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny i bardzo przydatny post, dziękuję :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że lubię próbować nowych ziółek, ale niekoniecznie sprawdzam wszystkich działania. :D Dziękuję za cenną wiedzę. ;)
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o herbaty ziołowe to piję z rumianku oraz z pokrzywy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga - mój blog
Ciekawe rady, chętnie skorzystam
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że nigdy nie piłam takich naparów z ziół na ciepło, żadnej mięty, melisy, kompletnie nic :D Nie znam się zbytnio na takich ziołach, więc dziękuję za dawkę cenne wiedzy :)
OdpowiedzUsuńTak, zdecydowanie już czuję spadek energii. Najchętniej po powrocie z pracy tylko bym spała.
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować Twoje sposoby, nie znam np. kawy z mniszka lekarskiego :)
Bardzo trafny post ;D Ja właśnie jesienią bardzo lubię sięgać po imbir i dodaje go do prawie wszystkiego co się da :D
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię popijać zioła w pracy :)
OdpowiedzUsuńWarto zapamiętać :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńChyba zacznę pić zioła :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Jesień daje mi popalić w tym roku. Zamierzam wspomóc się piciem wywaru z pokrzywy, aby wzmocnić nim włosy i cerę
OdpowiedzUsuńBędę musiała spróbować, póki co bez kawy nie wyobrażam sobie dnia
OdpowiedzUsuńojj nie nie kawa wygrywa u mnie ze wszystkim, nawet teraz będąc w ciąży nie odmawiam sobie filiżanki tego aromatycznego napoju :)
OdpowiedzUsuńOBSERWUJĘ I ZAPRASZAM.
Przydałby mi się jakiś specyfik na stany depresyjne, które miewam czasami...
OdpowiedzUsuńJesień to najstraszniejsza z pór roku. Nie lubię jej, bo jej charakter, nijak ma się do mnie. Dobija mnie. Dlatego, z wielkim entuzjazmem posiłkuję się wszystkim tym co dodaje energii, poprawia nastrój. Chętnie spróbuję tych ziół. Dzięki!
OdpowiedzUsuńZ mniszka bardzo lubię pić syrop z mniszka. Jest bardzo dobry na dolegliwości z gardłem :)
OdpowiedzUsuńDodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są przekazywane innym podmiotom trzecim.