Najlepszy krem SPF50 dla skóry tłustej i mieszanej
13:14Cześć kochani,
gorące lato już za nami, ale nie tylko ciepłych dni dotyczą filtry przeciwsłoneczne. To właśnie teraz jesienią, gdy sezon na kwasy i retinoidy w pełni powinniśmy zaopatrzyć się w dobry i wysoki filtr. Promieniowanie UVA przez cały rok jest na tym samym poziomie, nie zależnie od pory roku. Odpowiada ono za fotostarzenie (przyspieszenie powstawanie zmarszczek), przebarwienia, ryzyko powstawania nowotworów skóry, nasilenie trądziku różowatego oraz zaburzenie bariery ochronnej skóry.
O tym fluidzie wspominałam już nie raz, w pełni przetestowałam na sobie jego parę tubek. Wciąż do niego wracam pomimo testowanych nowości z filtrami. Jest idealny do cery tłustej i mieszanej. Ma ultralekką formułę, nie zapycha i nie powoduje podrażnień, ani przesuszenia. Można go nałożyć od razu po porannym oczyszczeniu skóry, wchłania się momentalnie i już po minucie można spokojnie nakładać podkład. Nie roluje się, nie powoduje warzenia, pięknie nawilża, dzięki czemu podkład nie podkreśla suchych skórek.
Zapewnia najwyższą ochronę przed promieniowaniem UVA/UVB. W jego składzie dodatkowo znajdziemy bogactwo substancji przeciwutleniających. Ekstrakt z granatu, ekstrakt z czarnego bzu i ekstrakt z owoców goji to źródło witaminy C. Ekstrakt z rumianku i ekstrakt z nasion owsa zapewnia nawilżenie i działanie kojące. Ekstrakt z zielonej herbaty, kopru i winogron działa tonizująco, przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie.
Fluid zawiera filtry chemiczne (Octinoxate 7.5%, Octisalate 5%, Avobenzone 2%, Octocrylene 2%). Nie bieli skóry, pozostawia przyjemne satynowe wykończenie. Jest nieco wodnisty, ale przyjemnie się go nakłada. Ma lekki zapach, który ulatnia się zaraz po aplikacji. Ma mięciutką tubkę, dzięki czemu możemy produkt bez problemu wydobyć do samego końca.
Jest to zdecydowanie mój ulubieniec. Polecam każdemu, zwłaszcza kapryśnym i problematycznym cerom.
Macie swojego ulubieńca wśród kremów z filtrem?
Buziaki <3
9 komentarze
Mam skórę mieszaną, więc chętnie wypróbuję skoro jest aż tak dobry.
OdpowiedzUsuńBędę musiała go zapamiętać bo mam skórę mieszaną i lubię lekkie kremy z filtrem :)
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie nie dla mnie, ja mam cerę suchą.
OdpowiedzUsuńNie mój typ skóry, ale skład bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńA ja go widzę po raz pierwszy :)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie spróbować! Wprawdzie nie znam tej marki, a póki co moim ulubieńcem jest Invisible Fluid od La Roche Posay, to nadal szukam "tego jedynego" :)
OdpowiedzUsuńJa mam skórę suchą i uwielbiam krem z kolorem spf50 od fluff 😀
OdpowiedzUsuńLubię rumianek :)
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja!
OdpowiedzUsuńDodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są przekazywane innym podmiotom trzecim.