Cześć kochani,

jesień to czas, gdy przyroda zaczyna nabierać intensywniejszych barw, a powietrze staje się chłodniejsze. To również okres, w którym w żurnalach mody oraz w perfumeriach pojawiają się nowe zapachy, które często odzwierciedlają atmosferę tej pory roku. W moim przypadku, szczególne miejsce zajmują otulające i ciepłe perfumy, które dodają mi energii w szare, deszczowe dni oraz wprowadzają w przyjemny nastrój. Nowy zapach od Lancome stworzyło dwóch znanych francuskich perfumiarzy - Christophe Raynaud i Antoine Maisondieu.

La Vie Est Belle L'Elixir

Flakonik doszedł do mnie zaledwie parę dni temu. Po pierwszych testach mogę stwierdzić, że nowy zapach od Lancome to esencja radości i elegancji. Kompozycja otwiera się uzależniającymi akordami soczystych malin, które kuszą swym słodkim aromatem i wprowadzają w pozytywny nastrój. Wkrótce do tej owocowej symfonii dołączają delikatne nuty gruszki, które wzmagają świeżość, oraz orzeźwiający zapach bergamotki i zielonej mandarynki, które nadają całości wyjątkowej lekkości.

W sercu tego zapachu kryje się wibrujący kwiatowy bukiet, w którym dominują absolut liści fiołka i płatków róż. Aksamitny fiołek stanowi znak rozpoznawczy tej wyjątkowej kompozycji, nadając jej głębi i zmysłowości. To perfumy, które celebrują piękno życia i zachęcają do odkrywania chwil pełnych szczęścia.

To nie tylko zapach, to manifest pozytywnego myślenia i radości z małych rzeczy. Idealne na każdą okazję, dodadzą Ci pewności siebie i wyjątkowości, sprawiając, że każda chwila stanie się niezapomniana.