Jak wzmocnić włosy zimą?
10:54Cześć kochani,
w okresie jesienno-zimowym spożywamy znacznie mniej świeżych owoców i warzyw niż w lecie, często jesteśmy osłabieni przez jakieś infekcje lub przeziębienia. To wszystko odbija się również na wyglądzie naszej czupryny, wzmożone wypadanie, łamliwość oraz przesuszenie to typowe objawy osłabienia naszych włosów.
Stan naszych włosów głównie odzwierciedla nasz jadłospis, kiedy jest on ubogi w witaminy i minerały to nasze włosy stają się rzadsze i bez życia. Na co dzień staraj się jeść zalecaną porcję warzyw (5 razy) i owoców (2 razy), sięgnij po oleje tłoczone na zimno zawierające cenne kwasy omega 3 i 6 takie jak oliwa z oliwek, olej lniany lub z awokado. Staraj się wzbogacić swoją dietę w orzechy najlepiej włoskie, nerkowca, brazylijskie lub laskowe, pestki dyni i ziarenka chia. W ciągu dnia popijaj napar z pokrzywy i skrzypu zawierających krzemionkę, która odkrywa ważną rolę wzmacniając cebulki włosów, spore jej ilości zawiera również kasza jaglana. Jeśli brakuje Ci czasu na włączenie tych wszystkich składników do swojej diety możesz sięgnąć po odpowiednie suplementy diety, pamiętaj jednak, że składniki w nich zawarte są gorzej przyswajane przez nasz organizm.
2.Odżywianie
Swoje włosy odżywiaj także na zewnątrz stosując maski i odżywki o bogatym składzie i konsystencji, zwracaj uwagę na naturalne składniki. Maska nie powinna zawierać zbyt dużej ilości silikonów aby zbytnio nie obciążyć włosów.
3.Nawilżanie
Sięgnij po mgiełki nawilżające najlepiej z zawartością aloesu, gliceryny, kwasu hialuronowego, mleczanu sodu, mocznika , d-pantenolu, lub mleczka pszczelego. Możesz również taką mgiełkę sama wykonać z półproduktów zakupionych w internecie. Efekt nawilżenia spotęgujesz spryskując włosy mgiełką przed nałożeniem na włosy oleju, wtedy emolientowa warstwa zatrzyma nawilżenie w Twoich włosach na dłużej.
4.Wzmacnianie
Aby mieć piękne, zadbane i zdrowe włosy należy zadbać również o skórę głowy i o wzmocnienie cebulek. Doskonale sprawdzą się w tej roli wcierki, które należy wmasowywać w skórę głowy, dostępne są już gotowe mieszanki w drogeriach lub sklepach zielarskich. Możesz także sama przygotować taką wcierkę z naturalnych składników takich jak napar z kawy, wywar cebulowy lub wywar z kozieradki (nasiona kozieradki są do kupienia w sklepie zielarskim)
5.Zabezpieczanie
Niskie temperatury panujące o tej porze roku za oknem powodują, że nasze włosy muszą być obowiązkowo chronione przez nakrycie głowy. Dobrze jest również spryskiwać włosy po myciu mgiełką zawierającą silikony oraz zabezpieczać końcówki serum silikonowym. Pamiętaj, że panujące w pomieszczeniach w okresie jesienno-zimowym suche i ciepłe powietrze to również wróg Twoich włosów.
Jak dbacie o swoje włosy zimą?
Buziaki <3
120 komentarze
Staram się to wszystko z listy wykonywać, zwłaszcza teraz po rozjaśnieniu włosów. Jednak... w ciąży hormony robią swoje i raz włosy są idealne, a raz... szkoda pisać :D i też musiałam zrezygnować z wielu produktów... ale cieszę się, bo póki co (tfu!) włosy przestały wypadać garściami :D bardzo przydatny post :* !!!
OdpowiedzUsuńPrzydatny wpis :) odżywiane i zabezpieczanie końcówek, to podstawa
OdpowiedzUsuńFajny wpis, tego było mi trzeba. 1 i 5 z chęcią wypróbuję. Dzięki za ten wpis :)
OdpowiedzUsuńhttp://okiemmoralnegoczlowieka.blogspot.com/
Staram się robić wszystko z punktów, które opisałaś :) wiadomo, teraz jest coraz mniej słońca, aktywności, świeżych polskich warzyw, więc trzeba się bardziej o siebie zatroszczyć wewnątrz,a także nie zapominać o odżywkach i zabezpieczaniu włosów przed zimnem; )
OdpowiedzUsuńSuper post, bardzo przydatny ;) Bez czapki nie ruszam się z domu! resztę preparatów również staram się stosować a o dietę dbam bardzo, jedyne czego muszę spróbować to wcierki, nigdy wcześniej nie stosowałam nic na skórę głowy..
OdpowiedzUsuńDziękuje za wizytę i komentarz u mnie i zapraszam częściej,
Może wspólna obserwacja?
Pozdrawiam ;*
http://perfectlyimperfect92.blogspot.com/
Ja po za zdrowym żywieniem wspomagam sie suplementami
OdpowiedzUsuńJa cały czas nawilżam włosy. To bardzo ważne.
OdpowiedzUsuńJa łykam tabletki na włosy marki Solgar, są bardzo polecane na necie. Poczytaj o nich :)
OdpowiedzUsuńOdżywianie to podstawa. Bardzo fajne rady :)
OdpowiedzUsuńU mnie najważniejsze jest olejowanie.
OdpowiedzUsuńStaram się zabezpieczać włosy olejkami :)
OdpowiedzUsuńPrzydatny post. Ja staram się regularnie stosować odpowiednie specyfiki do włosów.
OdpowiedzUsuńNajlepiej stosować wszystkie metody naraz. Ja w weekend nieco skróciłam włosy. Dzięki temu są teraz mocniejsze i lepiej się układają. Staram się maksymalnie dbać o włosy zarówno od zewnątrz, jak i od wewnątrz. Pozdrowionka! :)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post! :) Napewno wypróbuję kilka metod ;)
OdpowiedzUsuńZimą staram się dbać bardziej o włosy gdyż nozsę czapy, włosy mi się ocierają o nie, elektryzują , więc muszę dbać o nie bardziej ;)
OdpowiedzUsuńStaram się im dawać wszystko co najlepsze ;) Zarówno od środka w postaci suplementów (taka forma jest dla mnie najwygodniejsza), ale także oleje, maski, odżywki... :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze, że wspominasz na samym początku o właściwej diecie bo to najwazniejsze. Żadne odżywki nie pomogą na dłuższą metę, jeśli w organiźmie brakuje niektórych składników.
OdpowiedzUsuńMoje włosy nie lubią zimy, jak tylko wyjdę na dwór stają się puszyste, więc zawsze staram się o nie dbać :)
OdpowiedzUsuńOstatnio kupiłam sobie skrzyp w tabletkach, głównie ze względu na paznokcie ale i włosy ;) Ogólnie na co dzień stosuję też wszelkie odżywki i olejek arganowy ;)
OdpowiedzUsuńMoje włosy nie lubią zimy :-(
OdpowiedzUsuńOstatnio zdecydowanie bardziej dbam o włosy :)
OdpowiedzUsuńDla mnie chowanie włosów pod czapką to totalna masakra! :(
OdpowiedzUsuńNa szczęście z pomocą przychodzi ulubiony olejek!
Pozdrawiam i obserwuję!
http://emigrantkatestuje.blogspot.de/
Ja odkryłam ostatnio magię i włosy spłukuję zimną wodą (na sam koniec, jak już wypłukam szampon ciepłą). Efekt jest wow! Nic się nie pląta, nie zbija w kołtuny, włosy są puszyste, mięciutkie. Aaay <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Rose♥
włączyłam do diety orzechy :) i staram się być systematyczna w stosowaniu wcierek :) przydatne rady! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://zyciejakpomarancze.blogspot.com/
Masz cudowne włosy.
OdpowiedzUsuńDieta bardzo ważna :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy w ostatnim czasie to koszmar! Nic na nie nie działa, zmieniam, szukam i nic. :( Zima wybitnie im nie służy.
OdpowiedzUsuńzima i moje włosy znó się osłabiły :(
OdpowiedzUsuńjeszcze ostatnio miałam mały zabieg na głowie przez co zauwazyłam nadmierny wypadanie.
mam nadzieje ze to chwilowe
Super wpis! Ja teraz zaczęłam stosować maskę z pokrzywy :)
OdpowiedzUsuńRównież obserwuję :*
Bardzo fajny i przydatny post :) moje włosy przechodzą ostatnio trudne chwile i wypadają garściami :(
OdpowiedzUsuńCały czas walczę z moim lenistwem i staram się to wszystko regularnie wcielać w życie. Oprócz picia skrzypo-pokrzywy, bo pijałam dłuższy czas i teraz nie toleruję tego zapachu i smaku :P
OdpowiedzUsuńNie przykładam się za bardzo do pielęgnacji włosów zimą, robię to samo co latem w zasadzie, chyba muszę to zmienić :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post, staram się nie zapominać o niczym o czym piszesz choć wiadomo w praktyce różnie bywa :)
OdpowiedzUsuńJa szczerze mówiąc niewiele zmieniłam w swojej pielęgnacji od lata, no może częściej używam protein ;)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post, sama jakoś nie zwracam aż tak uwagi na włosy.
OdpowiedzUsuńO tak, zabezpieczanie końcówek jest teraz bardzo ważne :)
OdpowiedzUsuńWarto pamiętać o tym, żeby nie przedobrzyć, bo wtedy robi się na głowie przyklapnięty tłusty skalp. ;) Maski, wcierki, olejki, mgiełki... warto jednak stosować umiar. ;)
OdpowiedzUsuńnice post and great blog,
OdpowiedzUsuńkisses :)
http://itsmetijana.blogspot.rs/
Co tam zima... Panna Mysia nosi pod serduszkiem małe Mysiątko - miejmy nadzieję, że nie zostanie łysa ;)
OdpowiedzUsuńJa robię jeszcze dodatkowo raz na jakiś czas peeling skóry głowy i to bardzo oczyszcza nasadę włosów. Piękne zdjęcia <3.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: http://makeupcoscokocham.blogspot.com/
Kurcze tak wiele nie wiedziałam :O
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Bardzo fajne porady:) I spróbuję takiej nawilżającej mgiełki przed olejowaniem;)
OdpowiedzUsuńja dużo regeneruje, odżywiam i nawilżam :)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatne informacje :) Niestety nie wszystkie te rzeczy robimy :P
OdpowiedzUsuńP.S. Jaka piękna modelka!!!! <3
super ! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę miłego tygodnia :)
ANRU,
przydatny bardzo na czasie wpis
OdpowiedzUsuńStosuję odżywki i te do spłukiwania jak i te bez, wcieram olejek Nacomi i staram się ich nie obciążać zbytnio :) póki co stan moich włosów uległ poprawie :)
OdpowiedzUsuńMasz piękne włosy:) Obserwuję:)
OdpowiedzUsuńIdealnie trafiłaś z postem dla mnie!! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, mikrouszkodzeniaa.wordpress.com
Ciekawe porady, zauważyłam że moje włosy na jesień i zimę są w gorszym stanie. Na pewno zastosuję się do Twoich rad ;)
OdpowiedzUsuńJa zimą mam głównie problem z elektryzowaniem się włosów. Ciekawe porady :)
OdpowiedzUsuńIle razy ja już próbowałam pilnować jadłospisu i wszystkiego co powoduje, że nasze włosy są słabe...
OdpowiedzUsuńo tej porze roku o wiele chętniej sięgam po olejki czy maski do włosów, czasami wspomagam się też od środka :-)
OdpowiedzUsuńStaram się stosować wszystkie zasady ;) poza wzmocnieniem od wewnątrz bo ciągle o tym zapominam !
OdpowiedzUsuńJa staram się dbać o włosy. Bez czapki nigdy, gdy jest zimno się nie ruszam. Bardzo przydatna notka ;) Ladny blog. Obserwuje. Pozdrawiam cieplutko ♡♡
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
http://anggeleses.blogspot.com/
Dla mnie bardzo ważna jest teraz suplementacja, nawilżenie i wzmocnienie włosów. Co roku w zimie moje włosy są w dużo gorszej kondycji niż w pozostałe pory roku. :(
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post :)
OdpowiedzUsuńJa stosuję różne odżywki, ale inne metody też staram się wykonywać :)
Oj z tymi włosami raz lepiej raz gorzej :]
OdpowiedzUsuńPielęgnacja moich włosów opiera się na naturalnych szamponach, olejowaniu oraz herbatkach.
OdpowiedzUsuńmój blog- M A V S E L I N A
Ja stawiam przede wszystkim na porządną dawkę nawilżenia i odżywienia oraz zabezpieczanie. Póki co nie mogę narzekać na ich stan :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy nie lubią zimy. Ciekawy post.
OdpowiedzUsuń:*
Ja staram się zabezpieczać końcówki olejami :)
OdpowiedzUsuńJa zima staram sie szczegolnie o to by byly zupelnie suche jak wychodzę na dwor bo zle im robi wtedy mroz. Konce włosów staram sie trzymac pod kurtka lub szalikiem a gdy nosze swetry wlosy staram sie miec zwiazane bo od swetrow szarpia sie i rozdwajaja końcówki:)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry wpis. W zeszłym roku również pisałam o dbaniu o włosy zimową porą. Niestety, ale tak ukochane przeze mnie mrozy i niskie temperatury źle wpływają na kondycję włosów, dlatego warto o nie odpowiednio zadbać :)
OdpowiedzUsuńPijam pokrzywę, ostatnio kupiłam sobie skrzyp. Nie suszę włosów, nie prostuję.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za ten post! Moje włosy są w tragicznym stanie, a ja jakoś specjalnie o nie nie dbam (nie licząc odżywki i jedwabiu). Zastanawiałam się nad keratynowym prostowaniem z internetu, żeby dać im spokój na 2 miesiące z prostowaniem:) Jestem ciekawa czy może testowałaś kiedyś coś takiego?:D Buziaki ;* paulacierpiak, klik
OdpowiedzUsuńRady idealne dla mnie na zimę, bo włosy mi lecą jak liście..
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post! Dzięki ;)
OdpowiedzUsuńmilomidzeli.blogspot.com
rady absolutnie obowiązkowe na zimę:D Na szczęscie na razie zima nie szaleje az tak bardzo ^^
OdpowiedzUsuńMasz cudowne włosy, zazdroszczę koloru ♥
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga
Moim przydałoby się trochę życia;)
OdpowiedzUsuńOj moje wlosy potrzebuja jakiegos spa! :D
OdpowiedzUsuńsuper post :) zapraszam do siebie http://kamytestowanieirekomendowanie.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńooo ale te fotki :)
OdpowiedzUsuńAle piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia wybrałaś ;D Ja nie dbam zbyt szczególnie o włosy, ale teraz testuję nowa odżywkę z Nivea :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam c; /~Kinga
Unpredictabble
Bardzo przydany post :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia świetne :)
U mnie serum to must have :) No i czapka!
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :) ja o włosy dbam tak samo o każdej porze roku.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJestem z siebie dumna, bo stosuję się praktycznie do wszystkiego co wymieniłaś. :))
OdpowiedzUsuńJa zaczęłam w końcu używać odzywki bo biedulki takie suche się zrobiły
OdpowiedzUsuńO włosy dbam przez cały rok, ale Zimą szczególnie je odżywiam, za pomocą intensywnych masek i olejów :) Noszę też luźne czapki i koniecznie zabezpieczam końcówki :)
OdpowiedzUsuńSuch gorgeous pics!
OdpowiedzUsuńNigdy nie uzywalam mgielek silikonowych do zabezpieczania wlosow ale chyba zaczne je stosowac! Szczegolnie ze przy tak minusowych temperaturach moze sie okazac to bardzo dobrym krokiem! <3
OdpowiedzUsuńMega zdjecia <3
Versjada
Youtube
dla mnie zimą najważniejsze jest odpowiednie zabezpieczenie przed czynnikami zewnętrznymi. Bo o resztę dbam tak samo przez cały rok:)
OdpowiedzUsuńHey!
OdpowiedzUsuńI saw your blog and I liked, I am following u now and I hope u can visit my blog and follow me back, great post.
Kisses ^^
Great post!
OdpowiedzUsuńYou have a nice blog!
Would you like to follow each other? Let me know on my blog.
Have a great day!
xoxo Jacqueline
www.hokis1981.blogspot.com
¡Hey! Your blog is cool, now i am following you, i hope you have time to visit mine, and follow me back (-:
OdpowiedzUsuńCzyli z moją zimową pielęgnacją wszystko ok :D dodałabym jeszcze noszenie czapki i ochrona włosów przed wiatrem/deszczem/śniegiem. Nie cierpię czapek zimowych, ale sama myśl jak przy minusowej temperaturze cierpią moje włosowe cebulki to... brrr. No i opady wszelakie na końcówki też nienajlepiej działają, tak mi się wydaje. W sumie nie jest to forma wzmacniania, a ochrony, ale strach patrzeć na włosy dziewczyn bez czapek przy temperaturze -8. Obserwuję również of course <3
OdpowiedzUsuńBez bicia muszę się przyznać, że w zimę nie mam praktycznie głowy do ochrony moich włosów. Ale muszę to chyba zmienić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam kochana :*
glamcia.blogspot.com
ciekawy post, warty zapamiętania ;) owoce i warzywa są nie zbędne w diecie każdego człowieka ;) jeżeli chodzi o kosmetyki do włosów to ja chyba mam na ich punkcie "fioła" może tak to ujmę ;) mam kilka rodzajów szamponów i odżywek głównie z Garniera, olejki, serum do włosów, maseczeki itp.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
darkraspberrystyl.blogspot.com
Super post.U mnie najgorsze jest elektyzowanie sie włosów. Czapka ciagle na glowie.Mam taka prace magzyniera jak zimo czapka na głowę.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu kupić wcierkę :)
OdpowiedzUsuńIdealny post na tę porę roku. Skorzystam z rad z pewnością
OdpowiedzUsuń---------------------------
http://fashionelja.pl
Thank you for your comment on my blog!
OdpowiedzUsuńI follow you too!
xoxo Jacqueline
Mein Blog - HOKIS
Bardzo fajny post i przydatny :) Czapka musi być, zresztą zmarźlak ze mnie więc się bez niej nie wybieram nigdzie. Staram się stosować preparaty i póki co na razie z dobrym skutkiem.
OdpowiedzUsuńWszystko co najważniejsze zwięźle i konkretnie ;)
OdpowiedzUsuńPrzydatny post :)
OdpowiedzUsuńcarolineworld123.blogspot.com
jakie Ty masz fantastyczne włosy ;)! cudowne są ;3 ja używam mgiełki co chwilę i przed każdym wyjściem nakładam oleek na włosy ;) tak na wszleki wypadek :D
OdpowiedzUsuńWoooow, beautiful!
OdpowiedzUsuńI follow you! Follow me back?
http://mysweetescapemasha.blogspot.com/
Moje to garściami w tym okresie wypadają :(
OdpowiedzUsuńWyjątkowo przyłożyłam się do pielęgnacji włosów tej jesieni i po 2 miesiącach widzę sporą poprawę :) Biorę suplementy z kwasami omega oraz witaminę D. Chyba awansowałam już na miano włosomaniaczki, bo lista produktów do pielęgnacji włosów zajmuje całą łazienkową półkę^^ - stosuje maski, odżywki, olejki, szampony bez sls i z sls (3 razy w tygodniu poświęcam pełną godzinę na pielęgnację włosów). Oprócz tego dbam o to, co jem. Z jedzeniem warzyw idzie mi jeszcze słabo, ale minimum 2 porcje dziennie dostarczam. Jem dużo owoców, niestety większość to mrożonki :(
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis - wszystkie punkt są ważne i to nie tylko dla włosów ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
www.moda-eny.blogspot.com
Rzeczywiście teraz szczególnie trzeba dbać o kosmyki. Staram się przede wszystkim zdrowo odżywiać i zajadam z przyjemnością kaszę jaglaną :)
OdpowiedzUsuńPost idealny dla mnie! Bardzo przydatne informacje:) Napewno skorzystam z jego treści:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńU mnie pomagają domowe ziołowe herbatki ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się chyba ze wszystkim, co powiedziałaś. Świetny post!
OdpowiedzUsuńhttps://malinowa-panna.blogspot.com/
Bardzo przydatny post. :)
OdpowiedzUsuńo kozieradce już wiele dobrego czytałam i myślę, że już czas żebym ją na sobie sprawdziła :D przez jeden moment pomyślałam o zakupie suplementu dla poprawy kondycji włosów, ale przecież lepiej zadbać o dietę niż łykać piguły :)
OdpowiedzUsuńwow piękne zdjęcia! moje włosy także nie są w najlepszej kondycji;/ ale staram się używać domowych sposobów aby je doprowadzić do normalności. obserwuje :)
OdpowiedzUsuńStaram się wszystko stosować i moje włosy mają się dobrze, pomimo niesprzyjającej pogody :)
OdpowiedzUsuńKiedy nowy post :*
OdpowiedzUsuńTe zdjęcia są cudowne! melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńwłaśnie zaczęłam stosować wcierkę jantar ;) bardzo przydatny post ;)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post, sliczne zdjecia :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMój cel na 2017 to wrócic do włosomaniactwa :)
OdpowiedzUsuńbardzo przydatny post :)
pozdrawiam
katarzynakoziej.blogspot.com
Moja zimowa rutyna to ciężkie odżywki + bogaty olejek na całe włosy :)
OdpowiedzUsuńcodziennyuzytek.pl
Codzienne noszenie czapki i cała zimowa aura osłabia nam włosy, na szczęście jest wiele sposobów by zmniejszyć tego skutki :)
OdpowiedzUsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są przekazywane innym podmiotom trzecim.