5 moich skutecznych sposobów na opryszczkę
13:56
Cześć kochani,
wirusem opryszczki najczęściej zarażamy się już w dzieciństwie, później pozostaje on w naszym organizmie już na zawsze. Dotychczas nie wynaleziono jeszcze skutecznego lekarstwa na tę dolegliwość, dlatego kiedy przy obniżonej odporności znów zauważysz powstającą opryszczkę wokół ust zastosuj moje sposoby na jej szybsze pozbycie się!
1.Czosnek i cebula
To naturalne antybiotyki, które nie wywołują żadnych negatywnych skutków w porównaniu do tych kupionych w aptece. Czosnek i cebula posiadają właściwości przeciwgrzybicze oraz przeciwbakteryjne. Bardzo dobrze sprawdzają się w zwalczaniu objawów opryszki, przekrojoną cebulę lub czosnek przyłóż do opryszczki i trzymaj kilka minut. Pamiętaj aby warzywa były świeże, wtedy posiadają najwięcej dobroczynnych właściwości.
2.Miód
Posiada właściwości przeciwbakteryjne oraz przeciwzapalne, pomaga złagodzić objawy opryszczki nawilżając, regenerując oraz wzmacniając skórę. Nakładaj go na miejsce dotknięte opryszczką jak najczęściej w ciągu dnia a także na noc.
3.Aloes
Sok z tej rośliny działa odkażająco oraz przeciwbakteryjnie, przyspiesza gojenie się ran oraz wzmacnia naszą skórę powstrzymując ją przed pękaniem. Przekrojony liść rośliny przykładaj do opryszczki 1-2 razy dziennie, jeśli nie masz dostępu do świeżych liści wypróbuj zagęszczony sok z aloesu lub żel aloesowy do kupienia w internetowych aptekach oraz sklepach z półproduktami kosmetycznymi.
4.Pasta cynkowa
Ma właściwości osuszające, ściągające oraz ochronne. Nie należy stosować jej jednak na otwarte rany lub z których zaobserwowaliśmy sączenie się wydzieliny. Pastę nakładaj na noc lub w ciągu dnia jeśli masz taką możliwość.
5.Olejek z drzewa herbacianego
Bardzo dobrze odkaża rany oraz przyspiesza gojenie i zmniejsza ból. Ma właściwości wysuszające, dzięki czemu powstałe pęcherzyki na naszych ustach szybciej znikają. Kilka kropel olejku zmieszaj z łyżeczką kremu tłustego a następnie nałóż na zmienione chorobowo miejsce.
A Wy jak kochani walczycie z opryszczką?
Buziaki <3
71 komentarze
Nice blog and great post.
OdpowiedzUsuńnew follower ;)
Ten post przydałby mi się kilka tygodni temu jak walczyłam z opryszczką... Warto zapamiętać sobie Twoje sposoby, przyznam się, że o niektórych słyszałam pierwszy raz ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście nigdy jeszcze nie miałam opryszczki :)
OdpowiedzUsuńMoja córka ma od września prawie non stop, więc wykorzystam wszystkie te sposoby :)
OdpowiedzUsuńzimą najczęściej mi wyskakuje ale w aptece kupiłam specjalny preparat na opryszczkę i znika po 1 dniu :)
OdpowiedzUsuńJa smaruję octem spożywczym :) Piecze, ale działa :D
OdpowiedzUsuńPastę cynkową używałam, sprawdza się.
OdpowiedzUsuńJak mam opryszczki stosuję aloes :)
OdpowiedzUsuńZ opryszczką zmagam się niestety co jakiś czas. Ja stosuję plasterki Compeed, ale chętnie przy następnej okazji wypróbuję Twoje sposoby, o części z nich słyszałam, są zdecydowanie bardziej naturalne:-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa na opryszczkę zawsze stosuje plastry, które najskuteczniej u mnie działają. :)
OdpowiedzUsuńMnie na szczęście opryszczka jeszcze nie dopadła :)
OdpowiedzUsuńMojej mamie muszę podać te triki ponieważ często ma opryszczki.
OdpowiedzUsuńMój Blog
Z tych metod słyszałam o aloesie, potrafi zdziałać cuda :) Miód jest faktycznie świetny, kiedyś stosowałam i idealnie sobie poradził z opryszczką :) Pozdrawiam, charlizerose.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie mam problemów z opryszczką, ale dla osób które się z nią zmagają fajny wpis :)
OdpowiedzUsuńO paście cynkowej nie wiedziałam nic :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Świetne porady :) Na szczęście nie mam z tym problemów, ale zawsze dobrze wiedzieć, jeśli mnie zaatakuje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
www.evelinebison.pl
Ja używam olejku z drzewa herbacianego :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie mam z tym problemu, ale dobrze wiedzieć ;)
OdpowiedzUsuńBędę pamiętać na przyszłość, bo zdarza się, że mnie to małe cholerstwo czasem dopadnie ;)
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze mi się nie przydarzyła :)
OdpowiedzUsuńO! Jeszcze jedno ciekawe zastosowanie aloesu... :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam opryszczki ;P
OdpowiedzUsuńJa niestety mam ten problem i co jakiś czas w najmniej oczekiwanym momencie się pojawia... Pastę cynkową stosuję i dobrze się sprawdza, ale bardzo pomaga też łykanie tranu, który bardzo przyspiesza gojenie i po kilku dniach znika:)
OdpowiedzUsuńJak coś się dzieje to u nas tylko LIPS :)
OdpowiedzUsuńPrzydatny post. Twoje sposoby są bardzo dobre i pomagają. Dodałabym jeszcze, że czasem Carmex też pomaga na opryszczkę.
OdpowiedzUsuńMam to szczęście, że nigdy nie miałam opryszczki. Za to moja mama boryka się z nią reguralnie.
OdpowiedzUsuńJa nie cierpie na te dolegliwosc, ale moj ukochany bardzo czesto dostaje.
OdpowiedzUsuńNa szczęście nigdy nie miałam ale moja koleżanka zawsze czosnkiem leczyła :) i to faktycznie działało.
OdpowiedzUsuńNa szczęście takich problemów nie mam i mam nadzieję, że nigdy mieć nie będę. Ale znajoma się z tym zmaga i wiem, że ta walka jest nierówna. Sprzedam jej te sposoby.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Lubię takie przydatne posty, na szczęście już dawno nie musiałam zmierzyć się z okropną opryszczką :)
OdpowiedzUsuńJa na szczęście nie mam z tym problemów.
OdpowiedzUsuńdla mnie remedium jest pasta do zębów nałożona na noc :) swego czasu również leczyłam to przykładając rozkruszoną i rozcieńczoną z wodą tabletkę antybiotyku.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
http://zyciejakpomarancze.blogspot.com/
Na szczęście (i oby tak zostalo), nie mam problemu z opryszczką.
OdpowiedzUsuńU mnie niestety pomaga tylko Zovirax :(
OdpowiedzUsuńCzosnek jest mega. Boli jak cholera, ale czuję potem ogromną różnicę. Ja to już tak mam, że aplikuję na usta wszystko co się tylko da, a wychodząc lub idąc spać zdaję się na plasterki compeed. Niestety wirus się mnie mocno trzyma i często nawraca, a tylko w taki sposób pozbędę się tego paskudztwa w tydzień :)
OdpowiedzUsuńDodałabym jeszcze rozgniecioną aspirynę.
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie miałam problemów z opryszczką, ale od czasu do czasu zmaga się z nią moja mama i to zazwyczaj dokucza jej tak mocno, że ląduje u lekarza i bierze leki hamujące namnażanie wirusów :/ Domowe sposoby ani leki bez recepty niestety nie skutkują...
OdpowiedzUsuńJa bardzo dawno miałam opryszczkę już nawet nie pamiętam kiedy :) Świetne rady :)
OdpowiedzUsuńDzięki za ten wpis. U mnie opryszczka nie pojawia się zbyt często, ale jak się już pojawi to się jej pozbyć nie mogę. Jak na razie nie znalazłam skutecznego sposobu na walkę z nią.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tych metodach. Jak dla mnie bardzo przydatny post.
OdpowiedzUsuń:*
Mam 20 lat i nigdy nie miałam opryszczki ;D
OdpowiedzUsuńMam to szczęście że jak juz pojawi mi się opryszczka to raczej nie jest zbyt duża i w miarę szybko znika. Zwykle używam zwykłej maści z apteki, ale... chyba następnym razem spróbuje też z czosnkiem ;D
OdpowiedzUsuńdrewniany-most.blogspot.com
Mnie na szczęście póki co omija :)
OdpowiedzUsuńMnie na szczęście (tfu) omija to...:) ale zapamiętam te sposoby :(
OdpowiedzUsuńMnie jak na razie nie dopadła, ale zawsze takie rady są przydane, w razie WU :)
OdpowiedzUsuńŚwietny sposób z miodem, ogólnie mam wrażenie, że taki prawdziwy miód jest dobry na wszystkie dolegliwości :) Ja na szczęście opryszczki nie mam, ale u mnie w domu walczą klasycznie - maścią :))
OdpowiedzUsuńJuż dawno nie miałam opryszczki, zapiszę sobie jednak te sposoby,gdyby wróciła będę wiedziała jak z nią walczyć.
OdpowiedzUsuńZimą zeszłego roku poczułam mrowienie przy ustach, a potem swędzenie. Nigdy wcześniej nie miałam do czynienia z opryszczką, więc w sumie nie wiedziałam, jak się mam zachować. W Google wyczytałam, że pomaga herbata. Zagotowałam wodę, wrzuciłam torebkę Sagi, chwilę odczekałam aż spadnie temperatura, a potem przyłożyłam napar do ust. Piekło, ale mimo to trzymałam dobre 15 minut przy ustach. Po zdjęciu torebki zauważyłam, że zaczerwienienie zniknęło, przed drapaniem jakoś się powstrzymałam i po godzinie nic już nie czułam. Do tej pory nie mam pojęcia, czy to była opryszczka, czy nie xD Jeżeli tak, to wszystkim polecam szybkie użycie herbaty :)
OdpowiedzUsuńPróbowałam z czosnkiem i strasznie piecze, potem jest dziwne uczucie drętwienia wargi ale trzeba przyznać, że szybko działa i wysusza opryszczkę :)
OdpowiedzUsuńna szczęście dawno jej nie miałam, ale używam nalewki bursztynowej
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie miałam jeszcze opryszczki ;) post bardzo przydatny, jednakże mam nadzieje, ze nie będę musiała z tych rad korzystać ;)
OdpowiedzUsuńkonia z rzędem kto wynajdzie skuteczny lek eliminujący ten wirus z organizmu
OdpowiedzUsuńJa z opryszczkami na szczęśćie mam do czynienia bardzo rzadko.
OdpowiedzUsuńAkurat to coś dla mnie, tylko, że ja się leczę aptecznymi specyfikami. Obecnie opryszczkę również mam, właściwie od 3 tygodni, zejdzie, za chwilę następne się pojawia, myślałam, żeby iść już do lekarza, bo to raczej normalne nie jest :(
OdpowiedzUsuńOpryszczki zazwyczaj nie miewam, ale przynajmniej jak będę miała to już wiem co robić :D Przezorny zawsze ubezpieczony! :D
OdpowiedzUsuńna szczęście jeszcze nigdy nie miałam opryszczki :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie miałam opryszczki, ale nie znasz dnia ani godziny ;)
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie mam problemu z opryszczką :) Ciekawy post. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńlublins.blogspot.com
Ja na szczęście nigdy nie miewam opryszczki.
OdpowiedzUsuńja na szczęście nie mam tego wirusa opryszczki, ale mojej mamie na pewno przydadzą się te porady. Dzięki :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie mam opryszczkę ; zazwyczaj stosuję specyfiki z apteki do walki z nią, ale smaruję też miodem i nie wiem czy leczy, ale na pewno przynosi ulgę
OdpowiedzUsuńMoj maz mowi na opryszczkę "zimno " i kiedys bedac w Irlandii poszlam do apteki i mowie ze chce masc na TO! A kobieta do mnie "its a cold " 😂
OdpowiedzUsuńJa slyszalam o pascie do zebow, miakam raz i zastosowałem masc ktira wtedy mila pani w aptece mi sprzedała
Jak ja się cieszę, że nie mam z tym problemów :)
OdpowiedzUsuńNie mam póki co tego problemu, chociaż coś, ale moja mama całe życie się z nią zmaga. Przyda się :P
OdpowiedzUsuńU mnie najlepiej działa hascowir czy jakoś tak ;) A Twoich pomysłów jeszcze nie testowałam
OdpowiedzUsuńJa na szczęście nie muszę zmagać się z tym problemem, ale wyobrażam sobie jak jest to uciążliwy problem.
OdpowiedzUsuńsuper post!! <3
OdpowiedzUsuńna pewno będę tu zaglądać!
Zapraszam do mnie: http://roxyolsen.blogspot.com/
Zawsze opryszczkę smarowałam pastą do zebów,ale następnym razem wypróbuję Twoje sposoby :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście opryszczki nigdy nie miałam:) ale z tego co wiem plasterki są świetne!:)
OdpowiedzUsuńmi natomiast pomógł Heviran w tabletkach. bardzo sprawnie rozprawił się z wirusem i opryszczką.
OdpowiedzUsuńtego nie zwalczysz
OdpowiedzUsuńDodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są przekazywane innym podmiotom trzecim.