Pierwsze spotkanie z kosmetykami oriflame!
15:01Cześć kochani,
o marce oriflame chyba słyszeli już wszyscy. Firma była bardzo popularna w moich latach dzieciństwa i młodości, niestety wtedy były to kosmetyki nie na moją kieszeń. Przyznam szczerze, że wtedy chyba już częściej wpadały w moje ręce kosmetyki z avonu. Z kosmetykami oriflame nie miałam wcześniej styczności. Jakiś czas temu miałam okazję poznać markę i przetestować ich parę kosmetyków. Otrzymałam intensywnie regenerującą maseczkę na noc z serii NovAge, tusz do rzęs, szminkę Giordani Matte Lipstick, olejek do ciała z serii swedish spa oraz wodę perfumowaną possesses.
Maseczka znajduje się w dosyć ciężkim szklanym słoiczku o poj. 50 ml. Produkt nie wymaga spłukiwania. Maseczka ma intensywnie działać podczas snu, zawiera w swoim składzie olejek Inca Inchi, masło masło cupuaçu oraz kwas hialuronowy. Maseczkę zaleca się stosować raz bądź dwa razy w tygodniu na położony wcześniej krem.
Jej konsystencja jest podobna do kremiku, zostawiamy ją na całą noc. Fajnie wzmacnia i podbija wieczorną pielęgnacje. Skóra podczas snu lepiej się regeneruje i chłonie składniki odżywcze jak gąbka. Rano skóra twarzy wygląda na bardziej wypoczętą, jest miękka i gładka w dotyku. Po nałożeniu dosyć szybko się wchłania zostawiając tylko delikatną powłoczkę.
Tusz do rzęs Incredible Length
Tusze do rzęs zmieniam dosyć szybko i często wciąż szukam ideału, otrzymany tusz do rzęs świetnie je wydłuża. Zawiera ekstrakt z otrąb ryżowych, z nasion słonecznika i z liści kopernicji, dzięki czemu dodatkowo wzmacnia rzęsy. W jego składzie znajdziemy też panthenol, witaminę E oraz kwas oleinowy.
Tusz fajnie podkreśla spojrzenie, występuje w kolorze czarnym. Jest dosyć mokry, trzeba odczekać chwilkę by dokładnie wysechł. Szczoteczka jest dosyć gęsta, ale nie nabiera zbyt dużo produktu, nie skleja rzęs i nie pozostawia grudek.
Szczoteczka tuszu całkiem w moim typie, lubię takie klasyczne, od mascary oczekuję jeszcze tego by pogrubiała i podkręcała rzęsy ta niestety tego nie robi. Efekt wydłużenia rzęs oczywiście jest widoczny.
Szminka Giordani Matte Lipstick
Szminka podoba mi się już z samego opakowania, ma bardzo ładny design, złote, metalowe opakowanie ze żłobieniami sprawia, że wygląda luksusowo. Szminka nakłada się bezproblemowo, fajnie sunie się po ustach. Mój kolorek to nude rose, taki nudziak z nutą orzecha.
Szminka ma matowe wykończenie, utrzymuje się na ustach ok. 4 godziny, jak dla mnie to wystarczająco dużo, schodzi z ust równomiernie, nie pozostawia zacieków w kącikach. Kolorek na co dzień więc z pewnością będę z niego korzystała. Szminka nie wysusza ust, może delikatnie podkreślać suche skórki, dlatego staram się zawsze nakładać ją na wargi po uprzednim peelingu.
Olejek do ciała swedish spa
Olejku głównie używam do kąpieli. Można go także stosować po kąpieli na wilgotną skórę ciała bądź na końcówki włosów przed myciem. Olejek ma typową oleistą konsystencje, wlany pod bieżącą wodę delikatnie się pieni. Na pochwałę zasługuje zapach, bardzo przyjemny otulający, fajnie mnie relaksuje przed snem. Olejek pozostawia skórę miękką i nawilżoną, czasami już nie miałam potrzeby nakładania dodatkowych balsamów.
Skład olejku średni, ale plus, że znajdziemy w nim olejek kokosowy, imbirowy, ze słodkich migdałów, witaminę E i sporo wyciągów roślinnych. Wydajność olejku średnia, wystarczy do wanny na ok. 7 aplikacji.
Woda perfumowana possesses
Zapach mogliście już zobaczyć na moim instagramie, od pierwszego wąchnięcia byłam nim oczarowana. Zmysłowy, kwiatowo-szyprowy inspirowany legendą Kleopatry i Marka Antoniusza, w jego nutach głowy znajdziemy ananas, frezje i grejpfruta, nuta serca to ylang-ylang, kwiat pomarańczy i malinado nut bazy naelżą: paczula, drzewo sandałowe, madagaskarska wanilia.
Zapach odzwierciedla pewną siebie, elegancką kobietę. Są bardzo zmysłowe, polecam szczególnie młodym i dojrzałym kobietom. Perfum używam na wieczorne wyjścia, jest troszkę ciężki, więc na dzień wybieram inne zapachy. Flakonik bardzo charakterystyczny, łączy złoto z miedzią, kojarzy mi się ze starożytnością. Trwałość perfum jak dla mnie wystarczająca, spokojnie wyczuwam zapach do 5 godzin, dzięki czemu nie męczy i nie mdli.
Jakie macie wspomnienia z marką Oriflame? Lubicie jakieś szczególne produkty?
Buziaki <3
78 komentarze
Moja mama bardzo lubi zamawiać kosmetyki z Oriflame i czasem jej podkradnę np. tusz. Muszę przyznać ze jakościowo są mega.
OdpowiedzUsuńhttp://klaudiaandmylife.blogspot.co.uk/
Lubię od czasu do czasu zamówić coś z Ori. Stosuję ich szminki i podkłady z serii The One - często są nawet po 15zł w promocji a jakościowo porównywalne do tych drogeryjnych za 40-50 zł. No i zapach "Amber Elixir" nie ma sobie równych - mój faworyt wśród perfum z Ori :D
OdpowiedzUsuńTych kosmetyków nie znam, ale kosmetyki tej marki nieraz miałam i przeważnie byłam zadowolona.
OdpowiedzUsuńZ Oriflame nigdy nie miałam większej styczności, pamiętam, że częściej ja i moja mama zamawiałyśmy coś z Avon. Z ciekawości przejrzę teraz katalog Oriflame, bardzo mnie ciekawi jak zmienił się na przestrzeni ostatnich lat ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego produktu z Oriflame, ale może kiedyś będzie okazja coś przetestować.
OdpowiedzUsuńDużo miałam kosmetyków z Oriflame i regularnie coś zamawiam. A zawsze muszę mieć tusz the One 5w1, bo jest rewelacyjny, ale rzadko jest na promocji, więc jak już jest to kupuje na zapas :D Właśnie trwa u mnie rozdanie z Oriflame, więc zapraszam :*
OdpowiedzUsuńJa lubię ich serie kosmetyków do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy ich kosmetyków :-)
OdpowiedzUsuńKiedys miałam jakieś kosmetyki orifOrif, ale tych nie znam
OdpowiedzUsuńJa mam swoje ulubione kosmetyki z Oriflame
OdpowiedzUsuńBardzo dawno nic nie zamawiałam z Oriflme :) Ciekawa jestem tych perfum, ładny mają flakonik :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię kosmetyki Oriflame
OdpowiedzUsuńWiele lat nie miałam niczego od nich. Perfumy zawsze miło wspominam
OdpowiedzUsuńRzeczywiście firma była bardzo znana w czasach młodości tak samo jak Avon. Jednak do mojej mamy kosmetyczki także częściej trafiał AVON :)
OdpowiedzUsuńWszystkie kupione przez Ciebie kosmetyki wyglądają bardzo luksusowo :) Ja w ostatnim czasie kupiłam dwa perfumy chłopakowi i pachną obłędnie!
Z tego co kojarzę to był mój pierwszy olejek do włosów który koniec końców zużyłam do kąpieli i do ciała! Pomadka i tusz do rzęs wpadły mi w oko! Ja uwielbiam taki zielony korektor z olejkiem herbacianym z Ori jest the best!
OdpowiedzUsuńteż mam tą pomadkę, ale w innym odcieniu:)
OdpowiedzUsuńOd dawna już zamawiam ich produkty, maja dosc drogo, ale warto :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/02/recenzja-fotoksiazki-prezent-last-minute.html
Szminka mi się podoba :) Ładny kolor i myślę, że z jej działania również byłabym zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie zmawiałam z tamtą :)
OdpowiedzUsuńGreat post! Photos are amazing! :)
OdpowiedzUsuńIf you want that we follow each other let me know and please click on links at the end of my last post --> http://beautyshapes3.blogspot.hr/
Ja z Oriflame nigdy nic nie kupowałam. :x
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie miałam żadnych kosmetyków Oriflame. Ale po twoim wpisie zdecydowanie muszę to zmienić. Najbardziej jestem ciekawa zapachu perfum. :)
OdpowiedzUsuńZ Oriflame tylko ich kremiki - te małe wazelinowe... są super!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Wieki nie miałam nic z Ori ;)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio miałam kontakt z katalogiem Oriflame jakoś w gimnazjum, nie znam konsultantek, jakoś więcej jest tych z Avonu ;) tych kosmetyków również nie znam. Pomadka ma ciekawy kolor.
OdpowiedzUsuńMnie jakos nigdy nie ciagnelo ani do Oriflame ani Avonu :P
OdpowiedzUsuńNie używam. Jakoś tak wolę inne marki.
OdpowiedzUsuńgłośno ostatnio o tej marce, ciekawią mnie perfumy :-)
OdpowiedzUsuńszczotka tej mascary wydaje sie całkiem niezła;-)
OdpowiedzUsuńja z oriflame mam jedna perelkę ale dawno niczego tam nie kupwoałam
OdpowiedzUsuńnie używam nic z oriflame :)
OdpowiedzUsuńChyba nigdy nie miałam żadnego produktu od Oriflame. Zaciekawiła mnie ta maseczka, może kiedyś ją przetestuję :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie Joanneaa
jakoś mnie oriflame nigdy nie pociągał :) za to z avonu zamawiam coś od czasu do czasu :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie miałam okazji zamawiać z Oriflame. Z Avonu owszem . Ten olejek jest bardzo ciekawy.
OdpowiedzUsuńObserwuje i zapraszam do Siebie 💋
Nie miałam nigdy nic z Oriflame, ale o niektórych kosmetykach słyszałam wiele dobrego :)
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam ich produktów i najbardziej zainteresowała mnie woda perfumowana :)
OdpowiedzUsuńTusz chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńBylam konsultantka oriflame jak mialam 17 lat chyba wiec wieki temu xd kosmetyki przyjemne, najbardziej mam ochotę zobaczyc zapach perfum :)
OdpowiedzUsuńKolor szminki jest genialny. Choć szczerze mówiąc nie lubię kosmetyków Oriflame ani Avon. Jakoś jest tam tyle rzeczy że nie wiem czy przykładają się do każdego produktu. Ceny też nie są atrakcyjne mimo rzekomych promocji... ;)
OdpowiedzUsuńDawno już nie miałam produktów z Oriflame.
OdpowiedzUsuńOh, interesting post! I have not used Oriflame for a long time. But I remember that I liked lipstick.
OdpowiedzUsuńJa parę lat temu zamawiałam sporo kosmetyków z Oriflame. Ale od pewnego czasu jakoś nic ich nie kupuję.
OdpowiedzUsuńPomadka skradła moje serce, ma prześliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńZnam kosmetyki tej marki, ale na wodę possesses mam od jakiegoś czasu ochotę.
OdpowiedzUsuńZ Oriflame bardzo dawno nic nie miałam. Najbardziej ciekawią mnie perfumy, piękną mają buteleczkę :)
OdpowiedzUsuńJa szczerze mówiąc jakoś nigdy nie przekonałam się do ich kosmetyków, natomiast słyszałam wiele pozytywnych opinii na temat perfum, flakonik tych twoich zachęca, nie powiem :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze styczności z tymi kosmetykami. Zainteresowała mnie ta szminka 😉
OdpowiedzUsuńOd Oriflame miałam tylko jeden zapach MissO i raczej nie należy on do mojej ulubionych ;)
OdpowiedzUsuńMam miłe wspomnienia z tą marką. Pamiętam jak moja mama zamawiała kiedyś regularnie kosmetyki Oriflame jeszcze w czasach kiedy chodziłam do liceum. Mają super puder matujący i dość dobre tusze.
OdpowiedzUsuńWłaśnie będę niedługo testować maskę NovAge, jestem ciekawa efektów ;)
OdpowiedzUsuńTyle razy nadziałam się na Oriflame, ale nigdy nic od nich nie zamawiałam. Trzeba to w końcu nadrobić :)
OdpowiedzUsuńNie lubię pielęgnacji z Oriflame, ale mają całkiem dobre wody toaletowe oraz produkty do ust właśnie. Tej szminki nie miałam, ale ładnie wygląda na zdjęciu.
OdpowiedzUsuńJa z Oriflame miałam jedynie kiedyś bardzo dobry balsam do ust :)
OdpowiedzUsuńAch, ale mi się spodobały te kosmetyki Oriflame.
OdpowiedzUsuńSuper, z chęcią bym je przetestowała.
Ja lubię balsamik Tender Care.
Pozdrawiam cieplutko! :)
Świetne kosmetyki, piękne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńRzadko używam kosmetyków z Oriflame. Pamiętam bardzo dawno temu (jakieś 10 lat) miałam od nich świetny tusz do rzęs ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałyśmy nic z Oriflame ale te katalogi również są częścią naszej "młodości" :P
OdpowiedzUsuńUwelbiam kosmetyki z Oriflame! Mam od nich podkład i jestem bardzo zadowolona, żaden nie sprawdził się tak, jak właśnie ten. Genialny blog, super piszesz.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie : http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/02/surogatka-louise-jensen.html
Kilka kosmetyków marki miałam okazję wypróbować ale jakoś nie przepadam za nimi :-)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się szczoteczka w tuszu do rzęs, ale obawiam się, że jego działanie mogłoby mnie trochę rozczarować.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że ich produkty mają piękne opakowania, a już zwłaszcza perfumy :)
OdpowiedzUsuńZ Oriflame najbardziej lubię kremiki uniwersalne w tych małych słoiczkach :)
OdpowiedzUsuńMam niedaleko punkt sprzedaży, jakiś rejonowy, czy coś...ale przyznam szczerzę, że nie korzystałam od lat
OdpowiedzUsuńJuż dawno nic nie kupilam z tej firmy. Lubie kosmetyki tej firmy.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPomadka ma przepiekny kolor! Jrstem zachwycona! ZaZaprasz do mnie Www.oszczednie-modnie-zklasa.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJa już bardzo dawno nie zamawiałam nic z Oriflame, ale uwielbiam kultowy kremik tender care ;)
OdpowiedzUsuńOdeszłam od tych kosmetyków i nie wiem dlaczego. Może nie ma wokół mnie konsultantki tej formy. Lubiłam kiedyś ich maseczki na trądzik.
OdpowiedzUsuńCzytałam twój poprzedni wpis o puchnących i bolących nogach. Takie dolegliwości mogą się pojawić jeśli kobieta w ciąży pije za mało wody, a ten limit dolny powinien być podwyższony (do 2,3l), bo sporo wody zawiera płyn owodniowy. Może to powodować problem lub też problemy z krążeniem. Ilość wody jest zdecydowanie łatwiej uzupełnić niż leczyć problem krążeniowe.
Żadnego produktu ich marki nie miałam :)
OdpowiedzUsuńta firma przypomina mi moja znajoma z pracy :)
OdpowiedzUsuńMiałam okazję uzywac w czasach liceum kultowego wtedywbalsamu do ust. Byl świetnyś Teraz już nie mam do czynienia z Oriflame, kupuje kosmetyki stacjonarnie
OdpowiedzUsuńbyłam kiedyś konsultantką Oriflame, do dziś zamawiam trochę ich kosmetyków i mam swoje ulubione tak jak tusz i podkład z serii The One:)
OdpowiedzUsuńPamiętam jak moja mama zamawiała kosmetyki tej firmy, nie miałam okazji nic przetestować ale może czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuńmam ten olejek i używam go już dość długo :) ja myję nim ciało po umyciu żelem (mam nadzieję, że rozumiesz) :) Bardzo lubię Oriflame ;)
OdpowiedzUsuńDawno nic nie miałam z tej firmy. Zaciekawiła mnie maseczka na noc.
OdpowiedzUsuń:*
Znam firmę od lat, mam też kilka swoich ulubieńców ;) Polecam Ci wypróbować mascare One Double Effect - mój niezbędnik w codziennym makijażu ;) Olejek kusi by wypróbować, nie lubię się balsamować i często tego unikam na czym cierpi moja skóra. Szukam idealnego rozwiązania - balsamy pod prysznic się nie sprawdzają przy mojej suchej skórze.
OdpowiedzUsuńNo i nie dodałam że perfum ten jest mi dobrze znany, również sięgam po niego. Ale na dłuższą metę się nie nadaje. Meczy bo jest dość cięzki. Tak więc sama robie od niego opoczynki ;)
Usuńteż jestem ciekawa tych kosmetyków:)
OdpowiedzUsuńPolecam przede wszystkim linie NOV AGE , dla kobiet w każdym wieku. Mojej Pani też sprezentowałem i jest zadowolona oriflame rejestracja
OdpowiedzUsuńDodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są przekazywane innym podmiotom trzecim.