Sezon na sok z brzozy - brzozowe kuracje dla zdrowia i urody
09:56Cześć kochani,
w Polsce występuje sześć rodzimych gatunków brzozy. Brzoza o białej lub ciemnej korze występuje w lasach, łąkach i parkach osiąga długość 25-30 m wysokości. Najpopularniejszym produktem pozyskiwanych z brzozy jest jej sok, który jest zbierany właśnie teraz wczesną wiosną, po odpowiednim nacięciu pnia.
Sok z brzozy to wielka bomba witaminowa, jest przezroczysty i ma cierpko-gorzkawy smak, zawiera garbniki oraz sporo węglowodanów. Jest bogaty w mikroelementy: kwas jabłkowy, kwas cytrynowy, aminokwasy, sole mineralne, wapń, żelazo, fosfor, potas oraz miedź. Sok z brzozy możemy kupić w sklepach ze zdrową żywnością bądź pozyskać go sami. Oskoła czyli świeży sok z brzozy to wyjątkowy skuteczny środek na wiele dolegliwości. Dawniej wierzono, że brzoza chroni przed duchami dlatego często możemy je także spotkać na cmentarzach. Warto raz na jakiś czas przytulić się do kory drzewa to poprawi nasze samopoczucie. Oskoła jest skondensowanym źródłem witamin i minerałów, zaleca się go osobom starszym ok.2 szklanki dziennie.
Nie wskazane jest podawanie go niemowlakom może być przyczyną biegunek i uczuleń. Sok z brzozy można łączyć także z aronią, dzięki czemu wzmocnimy jego właściwości uodparniające. Oskoła zawiera także substancje, które pobudzają wydalanie moczu, usprawnia też działanie kanalików nerkowych i zapobiega tworzeniu się kamieni. Zalecany jest również osobą którzy spożywają duże ilości mięsa. Kuracje należy stosować 2-3 tygodnie i wypijać pół szklanki soku z brzozy dwa razy dziennie. Z dobrodziejstw brzozy korzysta także współczesna medycyna, drzewo wykorzystywane jest także do produkcji cukru (ksylitol). W medycynie ludowej uważa się również, że sok z brzozy zapobiega powstawaniu raka zwłaszcza raka płuc, zalecany jest palaczom.
Jak pozyskać sok z brzozy?
W pierwszej kolejności trzeba wybrać odpowiednią brzozę, powinna mieć ona co najmniej 10 lat. W wybranym drzewie, od strony południowej, na wysokości ok. 50 cm, robimy lekkie nacięcie ostrym nożem, bądź wiercimy dziurę wiertarką (3-4 cm) następnie wkładamy rurkę a na jej końcu umieszczamy pojemnik/butelkę do której ma skapywać sok. W ciągu doby możemy pozyskać z jednej brzozy ok. 5 l soku. Uszkodzenie w drzewie najlepiej później zabezpieczyć maścią ogrodniczą, by trwale nie uszkodzić brzozy. Sok z brzozy należy przechowywać w lodówce nie dłużej niż 4 dni.
Sok z brzozy dla urody
Moc brzozy sprzyja naszym zmęczonym oczom. Świetnie nawilża powieki, niweluje worki pod oczami i zapobiega stanom zapalnym. Spraw sobie raz w tygodniu relaks z nasączonymi sokiem brzozowym wacikami. Szczególnie zalecane jest to osobom stale pracującym przed komputerem. Regularnie stosowana woda brzozowa może także wybielić piegi. Wcieranie oskoły w skórę głowy może być pomocne w leczeniu łupieżu, wzmocni także cebulki włosów. Brzozowy sok ma także właściwości przyspieszające gojenie się ran,
Pijecie sok z brzozy?
Buziaki <3
54 komentarze
Fajne ma właściwości ten sok:)
OdpowiedzUsuńSzczerze uwielbiam sok z brzozy, zwłaszcza ze względu na sam smak. Niestety nie piję go zbyt często. Może uda mi się pozyskać go samemu, bo niestety ceny za mniej niż 0,5l soku odstraszają. ;)
OdpowiedzUsuńOstatnio mąż mi wspominał o soku z brzozy. Nie miałam pojęcia że jest taki opłacalny. Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam o takich właściwościach tego soku.
OdpowiedzUsuńNie piłam nigdy soku z brzozy, ale widząc go na sklepowej półce byłam nim zaciekawiona. Tylko nie wiedziałam jakie właściwości posiada, więc powstrzymywało mnie to przed zakupem ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam :) W zeszłym tygodniu piłam go litrami :)
OdpowiedzUsuńmieszkam przy brzozowym lasku, nigdy jednak nie piłam soku z brzozy choć oczywiście zdaję sobie sprawę z jego zdrowotnych właściwości
OdpowiedzUsuńNie za często bo smak taki sobie :( Chęci zwykle są, ale tylko przez chwilę.
OdpowiedzUsuńJa chętnie spróbowałabym go na skórę głowy. Kiedyś miałam ale wodę brzozową - niestety działała strasznie, sam alko w składzie.
OdpowiedzUsuńCzasem kupuję gotowy sok z brzozy, bo lubię jego smak ale częściej używam wody brzozowej do włosów.
OdpowiedzUsuńFajne ma własciwosci ale nie jestem pewna czy chciałabym go wypić :P
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/04/zapowiedz-stylizacji-babyblue.html
Kiedyś miałam i używałam :)
OdpowiedzUsuńInteresujący post,nigdy tego soku nie piłam-muszę w końcu spróbować:-)
OdpowiedzUsuńMoja tesciowa chwali sobie sok z brzozy
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że ma takie właściwości :)
OdpowiedzUsuńU mnie w domu pije się sok z brzozy - pycha:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńChętnie spróbowałabym tego eliksiru zdrowia. Raczej gotowego, bo sama go pozyskać nie potrafię :)
OdpowiedzUsuńchętnie spróbuję, słyszałam,że dobrze smakuje :D
OdpowiedzUsuńW zeszłym roku, jak wycinaliśmy brzozy samosiejki to miałam okazję pić sok. Nawet smaczny, i genialnie gasi pragnienie. :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam soku z brzozy, muszę to zmienić :) Sama robiłaś zdjęcia? Są piękne!
OdpowiedzUsuńraz na jakiś czas kupuję sobie sok z brzozy, jest bardzo smaczny :-)
OdpowiedzUsuńWidziałam w sklepach, ale nigdy nie słyszałam o naturalnym pozyskiwaniu...ciekawe
OdpowiedzUsuńNigdy nie piłam szczerze mówiąc :) + obserwuje
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nie piłam tego soku, mimo że o nim samym sporo słyszałam :)
OdpowiedzUsuńPiłyśmy sok z własnych brzózek jak jeszcze mieszkałyśmy w rodzinnej miejscowości, teraz niestety nie mamy takiej możliwości :/
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten sok, samo zdrowie :)
OdpowiedzUsuńChyba nigdy nie piłam soku z brzozy.
OdpowiedzUsuńEstupendo post! espero tu opinión en mi último post! que tengas feliz día!💜💜💜
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam, ale chętnie bym się skusiła ;)
OdpowiedzUsuńBardzo często kupuję sok z brzozy :)
OdpowiedzUsuńIdealnie trafiłaś z postem, właśnie ostatnio piłam taką wodę ;). Nie wiedziałam, że pomaga na worki pod oczami.
OdpowiedzUsuńCiekawe wlasciwosci ma ten sok. Ja nigdy nie pilam takiego.
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że brzoza ma tak niezwykłe i dobroczynne właściwości.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym soku dużo dobrego, ale sama piłam tylko raz.
OdpowiedzUsuńNiedawno pisałam o nim u siebie. To świetny i zdrowy napój oraz środek do włosów :)
OdpowiedzUsuńCo roku miałam ale las z brzozy został wykupiony i ogrodzony to już nie będę miała swojego :(
OdpowiedzUsuńCałe dzieciństwo mieszkałam przy brzozach - nawet swój "domek" miałam zrobiony w sąsiedztwie jednej z nich :P I pamiętam, jak babacia dawała nam w ciepłe dni do picia sok z brzozy :P Wtedy byłam za mała żeby kojarzyć że to ma fajny wpływ na nasz organizm - po prostu, babcia dawała to piłam! :) A teraz z brzozy używam jedynie ksylitolu. Używam go głównie do pieczenia i czasami do napojów typu herbata i kawa jak czuję, że mam zapotrzebowanie na "cukier" :)
OdpowiedzUsuńprzyznam się że jeszcze nigdy w życiu nie piłam go..:), chociaż słyszałam o nim już wiele razy
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa smaku :)
OdpowiedzUsuńMoja mama często eksperymentuje, więc miałam okazję pić sok z brzozy. Totalnie nie podpadł mi jej smak :/
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że ma aż tyle zastosowań i właściwości :O
Kiedyś kilka razy piłam i bardzo mi smakował :D super, że ma tak dużo właściwości :D
OdpowiedzUsuńNigdy w życiu nie piłam tego soku, ale...czas chyba spróbować! Ma takie wspaniałe właściwości!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Nie piją tego soku☺
OdpowiedzUsuńSmak nie brzmi zachęcająco dodatkowo wspominałaś o alergii u niemowląt
Niemowlęciem nie jestem ale najczęściej mnie uczulają produkty pochodzenia naturalnego.
Im więcej chemii w danym produkcie tym lepiej dla mojego organizmu no i mniejsze ryzyko alergii😕☺
Pozdrawiam
Lili
Interesujący post. :)
OdpowiedzUsuńkiedyś piłam, smak niestety nie zachwyca ;)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że nigdy nie słyszałam o piciu soku z brzozy, ale wydaje się to całkiem ciekawe. Muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
My blog
Nigdy nie piłam soku z brzozy , jestem ciekawa jaki ma smak .Pozdrawiam serdecznie .
OdpowiedzUsuńNo proszę, a przez pół życia mi wmawiano, że brzoza jest chwastem ;)
OdpowiedzUsuńFakt, widziałam już w okolicznym zagajniku dużo butelek do zbierania soku :)
OdpowiedzUsuńNiesamowita ta brzoza. :) Kiedyś pamiętam wcierało się wodę brzozową na włosy (cebulki).
OdpowiedzUsuńPróbowałam tylko raz ale to nie mój smak 🙂
OdpowiedzUsuńBardzo lubię i kiedyś na wiosnę nawet sama ją z brzózek ściągałam :)
OdpowiedzUsuńsoczek z foczek
OdpowiedzUsuńDodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są przekazywane innym podmiotom trzecim.