Pożegnaj cellulit - drenaż limfatyczny i bańki chińskie
10:54Cześć kochani,
masaże uciskowe to nie tylko świetny sposób na pozbycie się cellulitu, ale również poprawa krążenia limfy i oczyszczenie organizmu z toksyn. Drenaż limfatyczny i bańki chińskie to doskonałe zabiegi dla osób w każdym wieku. Polecane są szczególnie dla osób starszych, gdyż zapobiegają obrzękom i zwalczają opuchliznę. Lekarze doceniają masaż bańkami chińskimi, które działają profilaktycznie, leczą bóle kręgosłupa i oskrzeli, działają na zasadach starożytnej medycyny chińskiej i polegają na wykorzystaniu podciśnienia.
Twórcą drenażu jest duński lekarz Emil Vodder. To świetny sposób na usprawnienie krążenia limfy, wskazaniami do zabiegu są m.in: złe krążenie, żylaki, detoksykacja organizmu, cellulit, zwyrodnienie stawów, dna moczanowa, częste opuchlizny. Masaż polega na powolnym, monotonnym ugniataniu ciała, tempo zabiegu jest bardzo wolne, ruchy są delikatne i płynne. Zabieg zaczyna się od głaskania skóry, kończy się na wyraźnym ugniataniu i ściskaniu skóry wzdłuż naczyń limfatycznych. Cały zabieg trwa ok. godziny. Można drenować całe ciało bądź tylko poszczególne partie ciała np. twarz bądź szyje. Masaż może być wykonywany również za pomocą specjalnego kombinezonu, do którego wprowadzane jest powietrze.
Drenaż limfatyczny - przeciwwskazania, gdzie i jak się zapisać
Masaż odradza się osobom z chorymi nerkami, rozrusznikami serca, zakrzepicą żył głębokich, z chorobami wątroby, z gorączkom i otwartymi ranami. Zabieg ten jest refundowany przez NFZ, wystarczy mieć skierowanie od specjalisty np. chirurga naczyniowego, flebologa, rehabilitanta. Lekarz powinien także udostępnić nam najbliższą listę placówek wykonujących drenaż limfatyczny. Masaż powinien być wykonywany co najmniej raz w tygodniu. Ceny bez skierowania zaczynają się od 50 zł.
Bańki chińskie - rodzaje, działanie
Jest wiele rodzajów baniek chińskich, najpopularniejsze z nich to ogniowe i próżniowe. Gumowe bańki chińskie dostaniemy w aptekach i sklepach medycznych, dostępne są również w wielu sklepach internetowych, ich koszt jest stosunkowo niewielki (ok. 30 zł/5 szt). Po przyłożeniu bańki do skóry zostaje wytworzone podciśnienie, które zasysa skórę, w efekcie czego naczynia krwionośne pękają. Działanie próżni powoduje pobudzenie krążenia krwi, szybsze usuwanie toksyn z organizmu, i ujędrnienie skóry.
Jak wykonać masaż bańkami chińskimi?
Baniek nie stawiamy, gdy mamy gorączkę, w przypadku chorób serca i niewydolności krążenia. Nie należy ich stawiać na kręgosłupie oraz w pobliżu serca. Domowy masaż działa szybko i skutecznie, a efekty są widoczne po kilku regularnych zabiegach. Przed wykonaniem masażu należy wetrzeć w skórę tłustą oliwkę bądź inny olejek. Następnie ogrzej bańki w ciepłej wodzie, przystaw odpowiedniej wielkości bańkę do skóry i naciskając ją spraw by przyssała się do wybranej partii ciała. Wykonuj delikatne ruchy, początkowo masaż może być bolesny, aby zakończyć i odessać bańkę lekko odchyl ją, aby dostało się do niej powietrze. Cena zabiegu w gabinetach waha się od 50 do 200 zł. Początkowo mogą pojawiać się siniaki.
Nie polecam baniek chińskich osobom z kruchymi naczynkami. Z racji tego, że mam żylaki idealnym zabiegiem dla mnie jest drenaż, niestety z baniek zrezygnowałam, choć wydają mi się skuteczniejsze.
Korzystaliście bądź korzystacie z tych zabiegów?
Buziaki <3
56 komentarze
Boję się zrobić bańki, chyba już pół roku czekają w szafie :P
OdpowiedzUsuńU mnie super sprawdza się taki zabieg bańkami na uda. Robię samodzielnie w domu i nie narzekam na widoczny cellulit. Więc jak najbardziej na tak :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Już widzę przeciwwskazania, sama mogę jedynie robić :D
OdpowiedzUsuńdrenaż limfatyczny jak najbardziej tak, ale bańkom mówię zdecydowane nie :P
OdpowiedzUsuńKiedys korzystalam z banki chinskiej i efekty byly ciekawe, niestety teraz mam wiecej zylek na udach i banka odpada ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tych bańkach. Podobno efekty są świetne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
My blog
Instagram
Na drenażu limfatycznym byłam parę lat temu i rzeczywiście widziałam efekty, baniek niestety nie mogę stosować, bo mam kruche naczynia i przez kilka dni miałam siniaki :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie korzystałam z takich usług, ale jestem ciekawa nowych doświadczeń. :)
OdpowiedzUsuńJa żylaków nie mam, ale to pewnie jest kwestia czasu (już mi się pojedyncze pajączki pojawiły, no i genetyka), więc dobrze wiedzieć, że nie powinnam stosować baniek :)
OdpowiedzUsuńU mnie się nie sprawdzą, bo mam właśnie kruche naczynka akurat na udach, czyli tam gdzie walczę z cellulitem ;/
OdpowiedzUsuńchodziłam na drenaż limfatyczny całego ciała, miałam kilkanaście zabiegów. dobrze je wspominam . MÓJ CHŁOPAK MASOWAŁ mnie też bańkami chińskimi ale miałam po nich siniaki i to już było bolesne
OdpowiedzUsuńChciałabym spróbować masażu bańkami chińskimi :)
OdpowiedzUsuńBoję się takich rzeczy nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńLubię działanie baniek chińskich, ale często mam lenia i ciężko u mnie z systematycznością.
OdpowiedzUsuńZ chęcią skorzystałabym z takiego masażu na bańkach chińskich ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com
Zabiegi na celluit mi by sie przydały heheh :D
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2018/04/z-motywem-kwiatow.html
Pamiętam bańki mojej babci :)
OdpowiedzUsuńNie dałabym rady 😶 a może strach ma wielkie oczy i wcale nie było by tak źle 🤔
OdpowiedzUsuńNigdy nie korzystałam i nie wiem, czy jest to dla mnie :P
OdpowiedzUsuńdość ciekawy tekmat, jednak aktualnie nie widzepotrzeby korzystać z drenażu :D Może kiedyś!
OdpowiedzUsuńChętnie bym kiedyś wypróbowała takie bańki :D
OdpowiedzUsuńLubię masaże bańką, są niezwykle skuteczne!
OdpowiedzUsuńDość ciekawy temat, obserwuję. :)
OdpowiedzUsuńbanki byly kiedys dobre na wszelkie choroby ;)
OdpowiedzUsuńZ zabiegów nie korzystałam, jednak brzmi na prawdę ciekawie! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam! www.zuzu-zuzannaxx.blogspot.com
Słyszałam o tym zabiegu, ale nigdy nie próbowałam. Mam pewne obawy i jakoś aż tak mocno mi mój cellulit nie przeszkadza :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie korzystałam z takich przyjemności...muszę się nad tym zastanowić.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
p.s. witaj w klubie, ja również mam problemy z żyłami, więc pozostaje tylko drenaż;)
Z chęcią wybrałabym się do wykwalifikowanego specjalisty na takie zabiegi :)
OdpowiedzUsuńNa cellulit stosuję rower i hektolitry wody. No i masaże pod prysznicem. Jest ok... całkowicie go nie usunę, ale i zaakceptowałam go. :D
OdpowiedzUsuńNie miałyśmy nigdy takiego masażu ale wiele o nim słyszałyśmy :)
OdpowiedzUsuńNie miałam do czynienie z tymi zabiegami i na razie się na to nie zanosi :) Choć kto wie, może kiedyś?
OdpowiedzUsuńCiekawie to wyglada. Na banki nie zdecydowalabym sie chyba z obawy przed bolem :D
OdpowiedzUsuńDobre metody :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie korzystałam z takich zabiegów, chodź z racji choroby kręgosłupa miałam w życiu wiele masaży to np. bańki zawsze jakoś mnie przerażały :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko myszko :*
Nigdy nie korzystałam z takich zabiegów, choć o bańkach sporo słyszałam :) Przyznam, że ja się jakoś cellulitem nie przejmuję, choć znacznie mi się zmniejszył odkąd zaczęłam ćwiczyć :)
OdpowiedzUsuńBańki nie są mi obce,ale miałam z nimi styczność jedynie z powodów zdrowotnych. O drenażu limfatycznym słyszę zaś po raz pierwszy. Nie pomyślałabym, że są zabiegi na dnę moczanową :o
OdpowiedzUsuńBardzo lubię bańki chińskie, kiedyś się masowałam nimi po nogach :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie próbowałam takiego zabiegu, ale kto wie może kiedyś się skuszę i mi się spodoba :)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam nigdy, ale znajoma robi sobie takie masaże i faktycznie efekty są widoczne :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy zdecydowałabym się na to.
OdpowiedzUsuńOo ciekawy zabieg :)
OdpowiedzUsuńBański znam tylko ogniowe ze swojej pracy ;) Ale słyszałam o tym masażu.
OdpowiedzUsuńOj chyba to nie dla mnie :P Bańki nie mają u mnie zbyt miłych wspomnień :P Gdy byłam dzieciakiem i chorowałam, przychodziła jakaś starsza Pani i nieudolnie stawiała mi bańki ogniowe na plecach :P Trauma do końca życia... ;)
OdpowiedzUsuńDrenaż brzmi super, zaś na bańki nie skusiłam się nigdy :)
OdpowiedzUsuńDużo dobrego o nich słyszałam :) ale nie miałam okazji próbować :)
OdpowiedzUsuńdodałam do obserwacji, bo bardzo tu ciekawie :)
Zdecydowanie nie jest to zabieg dla mnie ze względu na naczynka.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy artykuł i napisany bardzo rzetelnie. Brawo. <3 Może kiedyś się wybiorę, będę o tym pamiętać. :)
OdpowiedzUsuńJa chyba stawiam na masaze rekawica do tego peelingi kawowe cwiczenia i picie duzej ilosci wody :)
OdpowiedzUsuńTaki masaż w połączeniu z odpowiednią pielęgnacją, dobrą dietą i odrobiną ruchu daje rewelacyjne efekty jeśli chodzi o cellulit.
OdpowiedzUsuńsuper blog..! zapraszam do mnie dopiero zaczynam
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Bardzo fajny artykuł.
OdpowiedzUsuńsuper wpis
OdpowiedzUsuńGumowe bańki polecam zakupić i masować miejsca gdzie pojawił się cellulit, na https://apteline.pl/sprzet-medyczny/banki-medyczne można zamówić takie profesjonalne. One się przydadzą także do masaży, można takie bańki stawiać przy przeziębieniach, bólach różnego pochodzenia. Bardzo przydatne urządzenie. Tylko trzeba uważać przy skórze naczynkowej i skłonnej do powstawania siniaków.
OdpowiedzUsuńDrenaż limfatyczny ma wiele świetnych właściwości, nie tylko relaksacyjne jak widać. Ja chce właśnie spróbować. Na stronie www.fizjoterapiazukowo.pl znalazłam taką opcje w firmie zajmującej się fizjoterapią mobilnie - na pewno jest to bardzo wygodne rozwiązanie.
OdpowiedzUsuństare metody najlepsze
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis :)
OdpowiedzUsuńDodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są przekazywane innym podmiotom trzecim.