Kilka słów o Atoderm Intensive - Bioderma - ratunek dla suchej skóry
16:14Cześć kochane,
Niedawno informowałam Was o akcji testowania Atoderm Intensive, które trwa do 12 grudnia. Ja już otrzymałam swój produkt i jestem nim zachwycona.
Balsam przerósł moje najśmielsze oczekiwania. Od razu gdy wpadł w moje ręce zabrałam się za jego testowanie. Stosuje go na całe ciało , nie wywołuje żadnych podrażnień w okolicach oczu. Bardzo szybko się wchłania nie pozostawiając tłustego filmu na skórze. Moja przesuszona skóra nareszcie odzyskała nawilżenie.
Balsam super odżywia i łagodzi podrażnienia, sprawdzi się rewelacyjnie w przypadku suchej i atopowej skóry. Ponadto jest bardzo wydajny, po roztarciu jest dosyć rzadki, i super się rozsmarowuje. Emulsja nie zapycha mojej skóry i likwiduje zaczerwienienia. Podsumowując balsam ma same zalety , fenomenalnie koi moją skórę, spokojnie mogę polecić go wszystkim osobom, które chcą odżywić i nawilżyć swoją skórę, z pewnością zakupie go ponownie.
Buziaki <3
19 komentarze
dla mojej julci musiałabym kupić : ) bo ona ma problemy z azs :c
OdpowiedzUsuńzapowiada się świetnie! :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś z Biodermy krem nawilżający do twarzy i również byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńciekawy balsamik ;)
OdpowiedzUsuńSuper, że jesteś tak z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńzamiast azs mam ŁZS ;p
OdpowiedzUsuńfajny balsam, a i firma też niezła! Na pewno bym wypróbowała! :-)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz o nim słyszę ;))
OdpowiedzUsuńBo to nowość kochana :) na pewno jeszcze nie raz o nim usłyszysz :)
UsuńCiekawy, aczkolwiek na zimę preferuję tłuste, ciężkie masła! :)
OdpowiedzUsuńHm, to on w końcu jest do twarzy czy do ciała? :D
OdpowiedzUsuńDo całego ciała kochana :)
Usuńdo pięt też?;p
UsuńTeż się nada :D
Usuńo to moje pięty nim uraczę kiedyś tam:D
UsuńPierwszy raz słyszę o takim produkcie! Nie lubie mieć za dużo komstyków, takaie wszytsko w jednym wydaje się być swietne, a o wyjazdach nawet nie wspomne ;p Piszesz, ze nie zosatwaia powłoki, w takim razie to moj nowy must have :)
OdpowiedzUsuńDodaje do obs!
Było by mi niezmiernie miło, gdybys znalazła czas i zajrzałą też do mnie :)
weemini.blogspot.com
Nie słyszałam wcześniej o nim, wydaje się dość ciekawy
OdpowiedzUsuńdo twarzy też się nadaje? ;)
OdpowiedzUsuńPewnie kochana :)
UsuńDodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są przekazywane innym podmiotom trzecim.