Nieskazitelna cera z podkładem La Roche-Posay - Toleriane Teint

08:37

Cześć kochani,
z pewnością większość z Was wie, że mam mieszaną dosyć problematyczną skórę twarzy. Liczne niespodzianki zdarzają mi się dosyć rzadko, za to rozszerzone pory, błyszcząca się skóra i zaskórniki to u mnie codzienność. Przeglądając kanały na Youtubie oraz liczne blogi szukając podkładu idealnego do mojej cery trafiłam na fluid korygujący niedoskonałości Toleriane Teint - La Roche Posay. Wiele dziewczyn zachwalało go pod kątem mocnego krycia. Jak się u mnie sprawdził? Zapraszam do dalszej części recenzji. 

Opis producenta:
Zaawansowana formuła, by zamaskować niedoskonałości bez ryzyka podrażnień. Wyrównuje koloryt. Doskonałe krycie bez efektu maski. Idealny do skóry wrażliwej o niskiej tolerancji na kosmetyki.
La Roche-Posay Toleriane Teint to kryjący podkład korygujący, który przywraca skórze promienny i naturalny wygląd. Ujednolica koloryt oraz zmniejsza widoczność wyprysków.
Podwójna moc działania:
  • koryguje niedoskonałości skóry,
  • zapewnia ochronę przeciwsłoneczną.
Opracowany przez ekspertów La Roche-Posay sprawdzony skład został wzbogacony opatentowany środek, nadaje strukturę pozwalającą na łatwe i równomierne rozprowadzenie podkładu. Toleriane Teint to podkład niezatykający porów o starannie dobranym składzie. Nie zawiera parabenów i środków konserwujących. Jest dobrze tolerowany przez skórę wrażliwą i skłonną do podrażnień. Dostępny w 4 odcieniach. Wyrównuje i ujednolica koloryt skóry. Działa wygładzająco, eliminując widoczność niedoskonałości.

Opinia:

Produkt zamknięty w bardzo wygodnej tubce o standardowej pojemności 30 ml. Wybrałam odcień 10 najjaśniejszy, ponieważ jestem strasznym bladziochem. Podkład fajnie stapia się z moją cerą, nie tworzy smug, wyrównuje mój koloryt skóry i co najważniejsze nie tworzy efektu maski. Moją największą zmorą podczas upałów był spływający make up, gdy sięgnęłam po trwały podkład La Roche Posay ten problem znikł. Produkt utrzymuje się na skórze przez cały dzień, nie muszę wykonywać żadnych poprawek, fluid nie ciemnieje i nie waży się na skórze. Bardzo podoba mi się również jego aplikator, wąska końcówka pozwala na precyzyjne wydobycie zadowalającej nas ilości produktu. 
Podkład ma dosyć gęstą, kremową konsystencje, nie zawiera w swoim składzie oleju ani parafiny, dzięki czemu nie zapycha mojej skóry i nie przyczynia się do powstawania wyprysków. Fluid nakładam na oczyszczoną skórę twarzy po wcześniejszym posmarowaniu jej lekkim kremem. Nakładam go zawsze pędzlem delikatnie wklepując go w twarz, już po nałożeniu jednej warstwy bardzo ładnie kryje, nie podkreśla suchych skórek i nie uwidacznia rozszerzonych porów. Podkład nie roluje się, daje bardzo naturalny efekt. Nie zastyga szybko na twarzy, możemy spokojnie precyzyjnie nałożyć go na skórę. Po każdym użyciu produktu szczelnie go zakręcam i trzymam z dala od promieni słonecznych, podkłady lubią się szybko utleniać. Ogromną zaletą podkładu korygującego jest filtr SPF 25, który zapewnia mojej skórze ochronę przeciwsłoneczną. Na pierwszy rzut oka kolorek może wydawać się zbyt pomarańczowy, na twarzy traci swoje „żółte” tony.
Produkt jest bezzapachowy, bardzo wydajny. Nie podrażnia skóry, dlatego fajnie sprawdzi się także do wrażliwej cery. W ciągu dnia nie powoduje świecenia się skóry twarzy, dosyć dobrze ją matuje. W jego składzie znajdziemy glicerynę, która posiada właściwości higroskopijne i nawilżające. Co najbardziej mnie w nim urzekło? Jego mocne krycie, blogerki nie bez powodu się nim zachwycają - wszelkie zaczerwienienia i niedoskonałości są zamaskowane. 
Poniżej możecie sami ocenić efekt:


Słyszeliście już kiedyś o tym fluidzie korygującym?

Buziaki <3 

Zobacz również

107 komentarze

  1. Nigdy nie miałam podkładu z La Roche Posay. Zwykle stawiam od nich na pielęgnację, nie kolorówkę. Ale przyznam, że z chęcią bym spróbowała :) Pozdrawiam serdecznie :) Miłego weekendu życzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również stawiam na pielęgnacje, przede wszystkim tą naturalną, więc tego typu kosmetyków w ogóle nie używam. Mam tylko nadzieję, że one nie powodują jeszcze gorszej kondycji skóry, chociaż ta marka chyba bardziej należy do aptecznych i dba o swoich klientów!
      Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Wow, na twarzy wygląda super! Chyba muszę go przetestować, bo mój ulubiony podkład strasznie spływa podczas upałów :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak wykończę mój podkład to chętnie wypróbuję. Ciekawy produkt, może się u mnie sprawdzić :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na zdjęciach faktycznie fajnie się prezentuje. Jak wykoncze ten który mam to może poszukam;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie widzialam tego produktu. Musze leciec dzisiaj do apteki zakupic :) Fajny sklad i cudny kolorek. Na Twojej buzi wyglada naprawde super! Mam nadzieje, ze i u mnie sie sprawdzi ;)
    Dzieki za recenzje , pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie widzialam tego produktu. Musze leciec dzisiaj do apteki zakupic :) Fajny sklad i cudny kolorek. Na Twojej buzi wyglada naprawde super! Mam nadzieje, ze i u mnie sie sprawdzi ;)
    Dzieki za recenzje , pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Słyszałam o nim ale nie miałam okazji go używać :) na zdjęciu widać jak pięknie kryje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Myślę, że mógłby się sprawdzić na mojej mocno zaczerwienionej skórze twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. pierwsze wodzie. Ładny efekt koncowy; dobrze ze nie jest żółty na twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow! Faktycznie nic dziwnego, że ma takie dobre opinie, bo faktycznie się sprawdza :) Pięknie! Warto w niego zainwestować z pewnością :) Miłego dnia :*

    www.sandina.pl

    OdpowiedzUsuń
  11. Jaki żółciutki!
    Skoro nie ciemnieje mógłby się u mnie sprawdzić!

    OdpowiedzUsuń
  12. posiadam żel i krem do twarzy z tej firmy. Ten produkt jest mi obcy, czytam o nim pierwszy raz. Wydaje się dośc interesujący :)
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam nigdy tego produktu, myślę, że sprawdziłby się u mnie. Fajnie też, że ma SPF. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nawet nie wiedziałam, że mają podkłady.

    OdpowiedzUsuń
  15. wyglada na buzi rzeczywiscie super!

    OdpowiedzUsuń
  16. Wygląda fajnie. Kiedyś oglądałam go w aptece ale wydawał mi się dla mnie za ciemny. A jednak wcale by nie był :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Rzeczywiście efekt super! Na lato wole jednak odstawić podkład :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mi nie po drodze z tą firmą, wszelkie podkłady tej firmy są zdecydowanie za ciężkie.

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetnie wygląda na twarzy i całkiem fajne krycie;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Pięknie się prezentuje :) Nie wiem jednak czy znalazłabym odcien dla siebie :(

    OdpowiedzUsuń
  21. Dzięki za recenzję bo długo się zastanawiałam czy go nie kupić :) Chyba się zdecyduje :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Rzeczywiście daje fajny efekt.

    OdpowiedzUsuń
  23. Na skórze wygląda niesamowicie. I faktycznie zgubił żółte tony.

    OdpowiedzUsuń
  24. świetny efekt, jestem bardzo ciekawa czy u mnie też się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Kolor jest cudowny, uwielbiam takie żółcioszki, świetnie niwelują zaczerwienienia na mojej twarzy :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Rzeczywiście, krycie jest na wysokim poziomie ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo ładny naturalny efekt :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Znam go ze słyszenia, bo jak wspomniałaś wiele Youtuberów poleca i zachwala. Prawdę mówiąc nie do końca przepadam za podkładami, zawsze trafiałam na coś strasznie ciężkiego i w końcu przerzuciłam się na kremy bb. Ten podkład ma faktycznie bardzo fajne krycie, więc na przygodę z wypryskami będzie idealny, rozważę zakup :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Podkładu tej firmy nie miałam, a mam problem ze spływaniem każdego podkładu, więc chyba go wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  30. podoba mi się to, jak wygląda na twarzy
    pozdrawiam MARCELKA

    OdpowiedzUsuń
  31. U Ciebie wygląda ładnie :) Zastanawiałam się nad nim, ale właśnie przeraził mnie ten pomarańczowy kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Chyba miałam ten podkład dawno temu, ale niestety nie sprawdził się u mnie ;/

    OdpowiedzUsuń
  33. Miałam go i także byłam zadowolona :-)

    OdpowiedzUsuń
  34. Miałam go i także byłam zadowolona :-)

    OdpowiedzUsuń
  35. Efekt jest świetny. Zostaje u Ciebie podoba mi się tu:)
    :*

    OdpowiedzUsuń
  36. Miałam jego próbkę i gdyby nie straszne ciemne kolory z pewnością bym go kupowała:)

    OdpowiedzUsuń
  37. takie krycie to ja rozumiem:) muszę obadać jegomościa:)

    OdpowiedzUsuń
  38. Nie miałam podkładu z tej firmy ale wygląda, że jest naprawdę świetny.

    OdpowiedzUsuń
  39. Podoba mi się ten efekt :) bardzo ładnie u ciebie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  40. No kryje to on świetnie! ładnie brwi zrobione!

    OdpowiedzUsuń
  41. Efekt jest niesamowity. Jeśli będzie mój odcień, chętnie go kupię.

    OdpowiedzUsuń
  42. Efekt końcowy jest naprawdę imponujący.
    :*

    OdpowiedzUsuń
  43. naprawdę robi wrażenie, wow ;)

    madzik-world.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  44. robi efekt nieskazitelnej cery:d

    OdpowiedzUsuń
  45. bardzo lubię kosmetyki tej firmy ;) Tego jednak jeszcze nie znam ;)

    OdpowiedzUsuń
  46. La Roche Posay używam do pielęgnacji, ale podkład ładnie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Kiedyś coś o nim słyszałam, ale przy mojej mega bladej cerze nie da rady na 100%. U Ciebie piękne się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Dostałam jego próbkę o pojemności 10 ml, więc chętnie dokładnie go przetestuję. Już raz miałam go na buzi i tak jak mówisz fajnie się nakłada i świetnie kryje :) Ja mam odcień 11 Beige Clair, który mi odpowiada teraz latem. :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Wygląda super aż chce się kupić ..
    Chyba czas na coś nowego na mojej twarzy bo od 5 lat używam mojego jedynego Revlon. Świetny post , przydatny.


    http:// lovefashionandphoto.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  50. dobrze się prezentuje na twarzy :) nie słyszałam o nim wcześniej :)

    OdpowiedzUsuń
  51. No, no bardzo podoba mi się efekt. Chyba gdzieś już widziałam tą firmę:)

    OdpowiedzUsuń
  52. Bardzo ładnie zakryl wszystkie niedoskonałości!

    OdpowiedzUsuń
  53. Nie używam tego typu produktów, ale u Ciebie zdaje świetnie swoja rolę :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)

    OdpowiedzUsuń
  54. Podoba mi się kolor i to jak wygląda na twarzy, może sobie kupię na jesień :)

    OdpowiedzUsuń
  55. Kolor jak dla mnie za ciemny, ale widać , że ładnie kryje ;)

    OdpowiedzUsuń
  56. Końcowy efekt bardzo mi się podoba :) Nigdy nie miałam styczności z tą firmą :)

    OdpowiedzUsuń
  57. Bardzo fajnie wygląda na skórze. Coś czuję, że znajdzie się w mojej kosmetyczce.

    OdpowiedzUsuń
  58. wygląda bardzo fajnie na skórze :D nigdy nie próbowałam nic z tej firmy

    OdpowiedzUsuń
  59. Dobry kolorek. Świetnie kryje :)

    OdpowiedzUsuń
  60. Ja mam podobnie niestety -_- ale nie lubie używać podkładów za to moją bronią jest maść benzacne! Nie wiem czy o niej słuszałaś ale u mnie działą cuda i do tego dieta i jest ideolo ! <3
    jasnowlosapisze.blogspot.com
    obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam kiedyś ją stosowałam :) Dawała radę <3

      Usuń
  61. Pięknie kryje, bardzo mnie zachęciłaś do jego kupna :-)

    OdpowiedzUsuń
  62. Świetna recenzja, uwielbiam produkty La Roche, ale tego podkładu jeszcze nie miałam okazji przetestować :)
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie na NOWY POST http://camodja.blogspot.com/
    Może wspólna obserwacja? :) Jeśli jesteś zainteresowana daj znać u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  63. Efekt bardzo mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  64. Miałam parę kremów z tej firmy, ale zdecydowanie jest ona dla mnie zbyt droga :) Chociaż działanie było bardzo dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  65. no powiem Ci, ze pięknie kryje ten podkład. bardzo mi się podoba. Do mnie dziś dotarła pewna nagroda i mam tam podkład nr 11 od nich. mam nadzieję, że nie będzie dla mnie za ciemny :)

    OdpowiedzUsuń
  66. Jestem pod ogromnym wrażeniem bo znaleźć odpowiedni fluid taki, by nie było "maski", by dobrze zakrywał i nie spływał to szacun! A Tobie się udało i z chęcią przetestuje go na sobie, wielkie dzięki! :)

    OdpowiedzUsuń
  67. Słyszałam wiele dobroci o tej firmie, coraz bardziej się przekonuję, a ta recenzja chyba dokończyła dzieła :) Jak nic niedługo powędruję i się zaopatrzę, mam tylko nadzieję, że mają jakieś produkty zbliżone kolorem do mojej cery(jestem biała jak ściana, nawet bardziej XD)

    OdpowiedzUsuń
  68. Bardzi lubię la Roche aczkolwiek tutaj troszkę bym się bała ze nie będzie krył wystarczająco. A ja lubię max krycie ;)

    OdpowiedzUsuń
  69. mialam kiedyś od nich podkład - nie pamiętam dokładnie z jakiej serii, ale u mnie się ważył i bardzo go nie lubiłam :(

    OdpowiedzUsuń
  70. Dla mnie niestety 90% podkładów aptecznych jest za ciemna :(

    OdpowiedzUsuń
  71. Nie miałam jeszcze podkładów LRP, ale widać że fajnie kryje :)

    OdpowiedzUsuń
  72. Fajny, ja miałam tylko kilka próbek kiedyś ;)

    OdpowiedzUsuń
  73. Z LA ROCHE POSAY bardzo lubię serię kosmetyków do cery z problemami - jest na prawdę świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  74. Nigdy go nie miałam ale z tego co piszesz i co widzę na zdjęciach to jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  75. Efekt bardzo zadawalający!!! Choć nigdy wcześniej nie słyszałam o tym fluidzie :)

    OdpowiedzUsuń
  76. Na swatchach wydaje się być mega żółty i nieciekawy, natomiast kiedy zobaczyłam efekt na twarzy to muszę przyznać, że byłam zachwycona :))

    Zapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo

    OdpowiedzUsuń
  77. Ciekawi mnie, może kiedyś przetestuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  78. Mam ten podkład, dopiero zaczęłam stosować, ale jak na razie do mnie przemawia. Jestem zadowolona z efektu. :-)

    Pozdrawiam,
    www.kosmetykiani.pl

    OdpowiedzUsuń
  79. I am following you via GFC, can you follow back? I'll wait in my blog! Thanks! ^_^

    Un Angolo Di Gioia

    OdpowiedzUsuń
  80. Super prezentuje się twarzy! :) Kiedyś na pewno przetestuję.

    OdpowiedzUsuń
  81. Nie słyszałam o tym produkcie, ale chętnie bym wypróbowała. Uwielbiam Revlon Colorstay, ale zmieniłabym go na coś lżejszego, a równie dobrze kryjącego. Przynajmniej w okresie letnim. Powyższy prezentuje się na Twojej twarzy naprawdę świetnie. :)

    OdpowiedzUsuń

Dodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są przekazywane innym podmiotom trzecim.

Fanpage

Inspiracje

Projekt-bez-tytu-u-1