Polerowanie włosów, Hair Dusting + wyniki konkursu
08:03Cześć kochani,
Hair Dusting czyli inaczej odkurzanie włosów, zabieg polegający na ścinaniu tylko zniszczonych końcówek włosów, pozwala na zachowanie ich długości. Pomysłodawcą tego zabiegu jest Salu Salcedo popularny amerykański fryzjer. Metoda ta ma na celu poprawę kondycji włosa i usunięciu rozdwojonych końcówek.
Zabieg może być wykonywany na dwa sposoby. Pierwszy z nich to usuwanie zniszczonych, odstających włosów za pomocą nożyczek. Drugi z kolei to wykorzystanie urządzenia Split Ender Pro, maszynka automatycznie wyłapuje sterczące końcówki i je usuwa. Zabieg można powtarzać co 2-4 miesiące. Do zalet tej techniki możemy także zaliczyć wygładzenie struktury włosów, kosmyki są zdrowe i zadbane. Po metodzie polerowania włosów, należy je odpowiednio pielęgnować, aby nie wróciły do poprzedniego stanu. Zaleca się olejowanie, nawilżanie i głęboką regenerację kosmyków.
Cena zabiegu waha się w granicach od 50 do 100 zł. Urządzenie Split Ender Pro możemy także kupić samodzielnie, dostępne jest na oficjalnej stronie producenta oraz tańsze zamienniki np. na Aliexpress. Wadą zabiegu jest krótkotrwały efekt, tak jak wcześniej wspomniałam kosmyki należy je odpowiednio pielęgnować. Metoda ta może się również nie sprawdzić u osób, które mają cienkie bądź kręcone włosy. Droższą alternatywą zabiegu jest keratynowe prostowanie włosów.
Wyniki konkursu
Dziękuje kochani za tak liczny udział. Nagrody są niestety tylko dwie, ale niebawem wielki świąteczny konkurs, także śledźcie uważnie bloga. Najbardziej spodobały mi się odpowiedzi: talarkowa pisze oraz Jusss23. Gratuluje i czekam na Wasze dane adresowe pod adresem: wspolpracakosmetykofanki@gmail.com.
Skusiłybyście się na zabieg polerowania włosów? Co o nim sądzicie?
Buziaki <3
63 komentarze
U mnie wyglądałoby to pewnie słabo, bo mam trzy włosy na krzyż :)
OdpowiedzUsuńbravo mm kiedyś tak robiłam :D
OdpowiedzUsuńWydają mi się, że to skórka nie warta wypraski. Ot w wciska się ludziom kolejny gadżeciarski zabieg..
OdpowiedzUsuńDo mnie to jakoś nie przemawia. Niby wygląda fajnie, ale bałabym się ze potem moje włosy będą jeszcze bardziej zniszczone, a końcówki będą sie intensywniej rozdwajać
OdpowiedzUsuńZabiegu nie znam, a zwycięzcom gratuluję :)
OdpowiedzUsuńWynika z tego, że sama stosowałam polerowanie włosów ;p Swego czasu obcinałam sobie właśnie rozdwojone końcówki. Niestety jest to praca długotrwała i w końcu z niej zrezygnowałam. Ale takie urządzonko bym sobie kupiła. Muszę więcej o nim poczytać.
OdpowiedzUsuńOdkurzanie włosów - śmieszna nazwa ☺
OdpowiedzUsuńzabiegu nie znam, ale po ostatnim ścięciu włosów bardzo o nie dbam i stawiam głównie na olejowanie
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o takim zabiegu.
OdpowiedzUsuńwiesz,że pierwszy raz słyszę,a raczej czytam o tym zabiegu? nie obiło mi się o uszy.
OdpowiedzUsuńSandicious
Ciekawy zabieg. Nie słyszałam o czymś takim.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o takim zabiegu. Dla mnie byłby dobry, bo u mnie rozdwojone końcówki to tylko pojedyncze włosy, bo na szczęście problemu z tym nie mam :)
OdpowiedzUsuńja mam na takie coś zbyt mocno zniszczone włosy....boje sie ze po takim luksusie to już w ogóle bym łysa została ;)
OdpowiedzUsuńwcześniej nie słyszałam określenia polerowanie włosów, :) gratuluję
OdpowiedzUsuńświetny blog :) obserwuję :)
OdpowiedzUsuńAle Ciekawostka.
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o hai dustingu ;)
Dla mnie nowość.
Pozdrawiam :)
Ja pewnie nie skusze się, ale do fryzjera muszę wreszcie pójść. Moje włosy już o to błagają. hehe
OdpowiedzUsuńNie do moich włosów bo mam strasznie marne :P niczym pajęcza nić 😁
OdpowiedzUsuńwidziałam to urządzenie na Ali, zastanawiałam się czy rzeczywiście działa :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o takim zabiegu :)
OdpowiedzUsuńCoś o tym słyszałam ale tematu nigdy nie zgłębiałam ale swoją droga bałabym się zaufać takiemu urządzeniu.. :/
OdpowiedzUsuńSłyszałam już kiedyś o tym i bardzo chętnie bym tego spróbowała :))
OdpowiedzUsuńojej, jej! już wysyłam maila z adresem :)
OdpowiedzUsuńa o takim zabiegu pierwszy raz słyszę i nie wiem, czy bym się na niego zdecydowała...
dla mnie nie brzmi za ciekawie :P
OdpowiedzUsuńwydaje mi się, że moim włosom nie jest on potrzebny.
OdpowiedzUsuńGratuluję dziewczynom.
Pozdrawiam
Nie słyszałam nigdy o takim zabiegu.
OdpowiedzUsuńUseful tips! So nice and interesting post darling, great!
OdpowiedzUsuńLike it so much. Have a nice day! Follow you!
Visit me, dear. Hope see you soon. Maleficent
Ciekawy zabieg, ale u mnie raczej by się nie sprawdził ;)
OdpowiedzUsuńNigdy o czymś takim nie słyszałam, nie nadążam chyba za nowościami:)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz o tym czytam! Ale czad! <3
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się taki zabieg zamiast podcinania końcówek bo fryzjerka zawsze mi ciacha za dużo!
OdpowiedzUsuńJestem zwolenniczką tradycyjnego podcinania końcówek i pielęgnacji. Na to drugie zdecydowanie brak czasu i chyba w końcu zdecyduję się na keratynowe prostowanie, bo u mnie efekt był super.
OdpowiedzUsuńJa bym się chętnie skusiła na taki zabiegi sprawdziła jak moje włosy by po nim wyglądały :).
OdpowiedzUsuńciekawy zabieg
OdpowiedzUsuńTakie podcinanie fajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńPodcinanie samych końcówek robię od dawna,fajnie wzmacnia i odbudowuje włosy
OdpowiedzUsuńDo polerowania włosów będę jeszcze podchodziła z dystansem... może kiedyś się przekonam!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Już myślałam, że nic mnie nie zaskoczy, a tu proszę! Nie miałam pojęcia o takim zabiegu!
OdpowiedzUsuńJa słyszałam o takim zabiegu :) ale nie testowałam na sobie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ciekawostka z tym zabiegiem, zaciekawił mnie :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam nigdy o takim zabiegu. Muszę poszukać jakieś ciekawe oferty:)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym urządzeniu. Bardzo ciekawe :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że to ma to swoją nazwę. Ostatnio fryzjerka tak mi ratowała włosy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe. Takie urządzenie byłoby przydatne :)
OdpowiedzUsuńSzczerze? Pierwszy raz słyszę, a raczej czytam o takim zabiegu;)
OdpowiedzUsuńBrzmi to jak zwyczajne podciecie koncowek :P
OdpowiedzUsuńGdybym miała dłuższe włosy pewnie bym się skusiła, teraz mam krótkie i są w dobrym stanie :)
OdpowiedzUsuńNigdy o tym nie słyszałam :) } Gratulacje!
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o takim zabiegu :)
OdpowiedzUsuńwow, nie słyszałam w ogóle o czymś takim a chętnie bym się skusiła ;DDD
OdpowiedzUsuńMuszę poszperać na Ali :D
OdpowiedzUsuńChciałabym zobaczyć, jak to urządzenie działa :D
OdpowiedzUsuńTak! Skusiłabym się! :)
OdpowiedzUsuńJa bym się skusiła kiedyś na taki zabieg :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam jeszcze o czymś takim :D
OdpowiedzUsuńMatko o takim zabiegu to ja jeszcze nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że coś takiego istnieje :P
OdpowiedzUsuńDla nas to nowość:) Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńUżywałam cudów nie było:)
OdpowiedzUsuńKojarzę ten zabieg, może kiedyś się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńZ tego co ja-jako praktycznie już fryzjerka,jestem tego zdania,że dużo lepszy efekt jest gdy końcówki włosów zostaną wraz z tym zabiegiem pielęgnacyjnym podcięte(2cm). Efekt jest o wiele lepszy i wtedy pozbywamy się większości rozdwojonych końcówek. Jest to wielki hit ale przyznam,że Hair Dusting też ścina baby hair,które w moim przypadku pojawiają się na długości.
OdpowiedzUsuńSłuszna uwaga z tymi baby hair u mnie najczęściej pojawiają się tuż przy grzywce, ale osoby decydujące się na zabieg powinny oczywiście się z tym liczyć, dzięki <3
UsuńPokrecilo Was? To musi robić przeszkolona fryzjerka profesjonalnym sprzetem, a nie badziewiem z Aliexpress! Zrobilam zabieg w salonie i jestem mega zadowolona. Mam puszyste, kręcone wlosy, a po zabiegu są gładkie i bardzo lśniące.
OdpowiedzUsuńDodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są przekazywane innym podmiotom trzecim.