5 korzyści ze szczotkowania ciała na sucho!

13:25

Cześć kochani,
szczotkowanie ciała to mój podstawowy rytuał w pielęgnacji skóry. Regularnie stosowany masaż na sucho przynosi wiele korzyści. W dzisiejszym poście chciałabym je Wam przedstawić i przekonać do stosowania tej metody.

1.Gładka skóra i wyrównany koloryt

Masaż szczotką na sucho pozwala nam na złuszczenie martwego naskórka dzięki czemu nasza skóra jest bardziej gładka i jedwabista w dotyku. Regularnie stosowany masaż pozwala na pozbycie się przebarwień przez co koloryt naszej skóra jest bardziej jednolity.

2.Pobudzone krążenie

Poprawny ruch wykonywany podczas szczotkowania naszego ciała powinien kierowany być w stronę serca. Dzięki temu pobudzamy układ krwionośny , krew zaczyna szybciej krążyć w naszym organizmie oraz dostarczać więcej składników odżywczych do naszych komórek.  Masaż szczotką na sucho jest pomocny również w przypadku zatrzymywania się wody w organizmie, pozwala na szybsze pozbycie się zalegających płynów w naszych tkankach.
3.Redukcja cellulitu

Zabieg ten skutecznie pozbawia nas niechcianej skórki pomarańczowej zwiększając przepływ limfy w komórkach tłuszczowych co pozwala na szybsze ich uwalnianie i spalanie przez nasz organizm. Systematyczny masaż zapobiega również jego nawrotom oraz ujędrnia nasze ciało.

4.Odprężenie i relaks

Podczas masażu nasze mięśnie rozluźniają się pozwalając na całkowite odprężenie i relaks a także redukcję nagromadzonego stresu w ciągu dnia. Szczotkowanie ciała na sucho uspakaja oraz koi nasze nerwy.
5.Działanie detoksykacyjnie

Szczotkowanie pobudza układ limfatyczny, który jest odpowiedzialny za usuwanie szkodliwych substancji z naszego organizmu.

Najlepsza szczotka do wykonywania masażu na sucho to ta wykonana z naturalnego włosia, ważne, aby miała odpowiedni kształt, który ułatwi trzymanie jej w dłoni. Możemy taki zabieg wykonać również przy pomocy szorstkiej gąbki lub rękawicy.

Szczotkowanie z rana fajni także dodaje energii, działa podobnie jak szybki chłodny prysznic.

Szczotkujecie kochani swoje ciała?

Buziaki <3

Zobacz również

108 komentarze

  1. Jeszcze nie próbowałam, ale to ma tyle pozytywów, że na pewno wypróbuję :)
    Pozdrawiam ♥ #Smile
    Nasz blog - klik

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie szczotkuję, ale muszę to zmienić ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie szczotkuje na sucho , bo mnie by to bolało , wolę na mokro ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Próbowałam przez tydzien - efekty były, ale jakoś po ciężkim dniu coraz trudniej mi się zmobilizować do tego.

    OdpowiedzUsuń
  5. Robię to regularnie i widzę różnicę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie próbowałam, ale mam ochotę. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja nie próbowałam :) I chyba to nie dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny zwyczaj, jednak daleko mi do regularności :(

    OdpowiedzUsuń
  9. nie próbowałam, ale wydaje się ciekawe :)
    http://alittlebitforbeauty.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. wow nawet nie miałam pojęcia o takich metodach :)

    Pozdrawiam,
    MONIQUE

    OdpowiedzUsuń
  11. Niestety jeszcze nie próbowałam i widzę, że czas to zmienić;)

    OdpowiedzUsuń
  12. jeszcze o tym nie słyszałam, ale chętnie sprawdzę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przyznam się,że nigdy nie szczotkowałam ciała, a pewnie by mi się przydało :)

    OdpowiedzUsuń
  14. kiedyś to robiłam, ale ciężko mi było to robić regularnie, bo nie chciało mi sie albo zapominałam. Muszę się zmobilizować :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Słyszałam o tej metodzie, jednak jestem zbyt leniwa. Może w końcu zacznę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Chętnie wypróbuję :-D. Muszę tylko zakupić odpowiednią szczotkę :-D

    OdpowiedzUsuń
  17. Na sucho nigdy nie próbowałam ;) Nie wiem czy do tej metody nie mam za wielkiego lenia :P

    OdpowiedzUsuń
  18. o nie wiedziałam o tym, muszę koniecznie wypróbować :))

    OdpowiedzUsuń
  19. Nigdy tego nie robiłam, trzeba by zainwestować w dobrą szczotkę, która nie była by zbyt ostra.

    OdpowiedzUsuń
  20. Żeby mi się chciało tak, jak mi się nie chce... :)

    OdpowiedzUsuń
  21. troszkę tych dobroczynnych właściwości jest:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Gdyby nie moje lenistwo pewnie bym już dawno się szczotkowała ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nie słyszałam nigdy o takiej metodzie, ale napewno wybróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Wchodząc byłam pewna że jestem na nie, ale może jednak..

    OdpowiedzUsuń
  25. Zaczynam swoją przygodę ze szczotkowania ciała, ale na razie jestem bardzo niesystematyczna...

    OdpowiedzUsuń
  26. Pierwszy raz czytam o szczotkowaniu na sucho, ale chyba warto spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Jak na razie ni praktykuję takiej metody. Ewentualnie peelinguję ciało przy pomocy zwykłej gąbki z taką mocniejszą stroną.

    OdpowiedzUsuń
  28. o łaa, dzięki za naprawdę dobry post! nigdy tego nie robiłam...nawet nie znam nikogo, a przynajmniej nikt mi nie mówił nigdy, że robi takie zabiegi. A tu tyle korzyści :) dzięki raz jeszcze, muszę się rozejrzeć za taką szczotą :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Warto takie coś stosować :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Czytałam o tym zabiegu u Kosmetycznej Hedonistki, ale jakoś nie mogę się zebrać, żeby zacząć:)

    OdpowiedzUsuń
  31. ja niby to wszystko wiem a i tak nie mogę się do tego przekonać..

    OdpowiedzUsuń
  32. Jeszcze nie próbowałam, a nawet o tym nie słyszałam.
    W najbliższym czasie wypróbuje.
    Pozdrawiam serdecznie
    http://bookparadisebynatalia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  33. O, czytałam już gdzieś o szczotkowaniu ciała na sucho :) Ogólnie, poszukiwałam sposobu na rozstępy i między innymi, natrafiłam na taką właśnie metodę. Nie stosowałam jej nigdy, ponieważ mimo wszystko wydaje się być bolesna :((

    Zapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo

    OdpowiedzUsuń
  34. nigdy nie korzystałam z takich szczotek :)

    OdpowiedzUsuń
  35. O cos dla mnie. Pod prysznicem nigdy nie mam czasu :D

    Zapraszam do mnie na mały konkurs ;-)

    OdpowiedzUsuń
  36. Wow! Super sprawa. Nigdy nie próbowałam, ale zdecydowanie mnie zachęciłaś, aby spróbować :)

    buziaki!
    teddyandcrumb.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  37. Muszę wypróbować taki masaż :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Nie szczotkuję, ale już nieraz się nad tym zastanawiałam słysząc o zaletach. Dobra szczotka w dłoń i trzeba się do tej metody przekonać :) Pozdrowionka cieplutkie :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Już dawno temu kupiłam szczotkę do tego,przez jakiś czas szczotkowałam ,ale nie byłam w tym regularna więc nie było wielkich efektów. Teraz na jesień mam zamiar do tego wrócić

    OdpowiedzUsuń
  40. Nie szczotkuję,ale myślałam o tym,zastanawiam się czy szczotki są pokryte miękkim włosem.

    OdpowiedzUsuń
  41. Hm nie szczotkuje czasu na to brak...

    OdpowiedzUsuń
  42. Nie praktykuję takiego szczotkowania, fajna sprawa, muszę się zaopatrzyć w taką szczotkę :) Choć mam wątpliwości czy dam radę być systematyczna. Pozdrawiam i dodaję bloga do obserwacji :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Muszę przyznać, że nie spodziewałam się, aż tylu korzyści, dlatego napewno wyprobuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  44. Woow, na sucho nigdy mi się nie zdarzyło ciała szczotkować, zawsze jakoś mi się to kojarzyło z bólem. :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Really nice post! Hope you have an amazing new week.

    STYLEFORMANKIND.COM
    Bloglovin

    OdpowiedzUsuń
  46. Nie miałam pojęcia o tych wszystkich plusach;) miłe zaskoczenie :D

    OdpowiedzUsuń
  47. Nigdy tego nie próbowałam, ale myślę, że spróbuję. Korzyści są warte przetestowania :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Nigdy nie szczotkowałam ciała, ale chyba spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  49. Bardzo przydatny wpis :)
    Pisałaś mi w komentarzu, że uwielbiasz sowją prace, a moge wiedzieć w jakiej branży pracujesz? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czyli bardzo fajną masz pracę, ja zaczynam pracę w kinie i zastanawiam się czy to dla mnie.

      Usuń
  50. Trafiłaś postem w moją słabość - z czystego lenistwa mało uwagi poświęcam pielęgnacji skóry. Pod prysznicem nawet peelingów nie chce mi się robić (taki wstyd!)

    OdpowiedzUsuń
  51. ja używam do ciała takiej ostrej rękawiczki która działa jak piling :) i też dobrze działa na cellulitis

    OdpowiedzUsuń
  52. Nie szczotkuję swojego ciała i przyznam się, że zapomniałam już o tym sposobie pielęgnacji. Po tym wpisie zastanowię się nad wprowadzeniem w życie takiego ,,zabiegu" ;)

    OdpowiedzUsuń
  53. chciałabym to robić regularnie, ale od kiedy zaczęłam stosować widzę ogromną różnicę i piękne efekty :) dużo lepsze! stosuję naprzemiennie, na sucho lub przy użyciu oliwki do masażu :)

    OdpowiedzUsuń
  54. ja pod prysznicem masuję rękawicą :D

    OdpowiedzUsuń
  55. W takim razie musze koniecznie wypróbować :D

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  56. Nigdy czegoś takiego nie próbowałam, to trochę dziwnie brzmi takie " czkekaj tylko się wyszczotkuję xD " nom... tia... nie ale post bardzo. Ciekawy. Moze kiedys...
    Dariavaria.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  57. Dla mnie najlepszą korzyścią byłoby właśnie pobudzenie krążenia - często mam z tym problem, zwłaszcza jeśli chodzi np. o stopy i dłonie. U mnie to rodzinne ;) Zastanawiam się, czy polubiłabym takie szczotkowanie, bo mam bardzo delikatną skórę. Musiałabym mieć do tego naprawdę dobrą szczotkę! :D Obserwuję, z chęcią poczytam kolejne tak ciekawe posty i dziękuję za wizytę u mnie!

    OdpowiedzUsuń
  58. A ja nigdy nie próbowalam, a widze, ze z tego plyną same korzysci dla zdrowia i urody:)

    OdpowiedzUsuń
  59. Jeszcze nie próbowałam. Ja uwielbiam peeling kawowy :)

    OdpowiedzUsuń
  60. Ponad rok temu kopiłam sobie szczotkę w Rossmannie i nie wyobrażam sobie pielęgnacji mojego ciała bez takiego peeling'ujacego masazu

    OdpowiedzUsuń
  61. Mam zamiar sobie zakupić taką szczotkę. =)

    OdpowiedzUsuń
  62. U mnie taka szczotka leży i woła! Jakoś nie jestem wstanie wyrobić w sobie nawyku jej stosowania. :( Jak sobie przypomnę to masuję.. bo przecież głupio ustawiać na coś takiego przypominajkę prawda? :D

    OdpowiedzUsuń
  63. Nigdy nie pomyślałabym o szczotkowaniu swojego ciała, a tu jak się okazuje, same korzyści z takiej przyjemności. Chyba zaopatrzę się w taką szczotkę.
    Pozdrawiam,
    http://tamczytam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  64. Szczotkowanie ciała? WOW! :))

    OdpowiedzUsuń
  65. Słyszałam ostatnio o tej metodzie i muszę wypróbować. :)

    OdpowiedzUsuń
  66. Nie szczotkuje ciała, ale chyba zacznę. Sporo plusów widzę. Warto poświęcić klika minut :)

    OdpowiedzUsuń
  67. Szczotkuje a najlepsze to jest chyba to jak genialnie i w szybki sposób odpręża ciało!

    OdpowiedzUsuń
  68. Nawet nie wiedziałam, że to tak działa! :D

    OdpowiedzUsuń
  69. kurcze - dobrze wiem, że to zdrowe dla naszego ciała, ale zwyczajnie mi się nie chce:P :D

    OdpowiedzUsuń
  70. Słyszałam gdzieś już o tym, muszę w końcu wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  71. Świetny wpis!


    Pozdrawiam
    Paulina


    www.polinefashion.pl

    OdpowiedzUsuń
  72. Jesienią to chyba też fajny sposób na nie równomierne schodzenie opalenizny ;p
    Mój blog ♥ Serdecznie zapraszam !

    OdpowiedzUsuń
  73. Słyszałam o tym kiedyś :D

    Zapraszam:
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  74. Lubię szczotkowanie ciała. Co prawda nie robię tego regularnie, ale od czasu do czasu korzystam z dobrodziejstw tej metody :)

    OdpowiedzUsuń
  75. Ja jestem jakos za leniwa na szczotkowanie ciala nad czym bardzo ubolewam :(

    OdpowiedzUsuń
  76. chyba jestem za dużym leniuszkiem na to :(

    OdpowiedzUsuń
  77. Ciekawy post. Jeszcze nigdy nie korzystalam z takiej metody.

    OdpowiedzUsuń
  78. Nigdy nie próbowałam, a widzę że warto :)

    OdpowiedzUsuń
  79. nigdy nie pomyślałam o czymś takim, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  80. Kto by pomyślał :) kuszący sposób ale bałabym się że zrobię sobię krzywdę.

    OdpowiedzUsuń
  81. wiele razy czytałam o szczotkowaniu jednak jeszcze nigdy nie szczotkowałam swojego ciała. musiałabym poszukać odpowiedniej szczotki

    OdpowiedzUsuń
  82. pierwszy raz słyszę :o

    Pozdrawiam Cię i życzę miłego dnia :)
    ANRU,

    OdpowiedzUsuń
  83. nawet nie wiedziałam, że istnieje taka metoda ;d

    OdpowiedzUsuń
  84. Ledwo pamiętam o nawilżaniu ciała, a co dopiero o szczotkowaniu :) Poza tym chyba chodziłabym cała kolorowa po tym, bo mam bardzo delikatne ciało (od byle czego robią mi się siniaki).

    OdpowiedzUsuń
  85. Nigdy tego jeszcze nie robiłam na sucho. Muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  86. Nigdy :p tylko na mokro, rękawicą pod prysznicem z jakimś fajnym żelem do mycia :)'

    OdpowiedzUsuń
  87. Nie próbowałam tego sposobu nigdy :) Jednak zachęca!

    OdpowiedzUsuń
  88. Nigdy nie próbowałam, zazwyczaj robię piling i tyle :)

    OdpowiedzUsuń
  89. Wow! No to już wiem co robić przed okresem, na zatrzymanie wody :D W końcu!
    Zawsze wydawało mi się, że coś takiego robi się pod wodą np pod prysznicem. Ale spróbuję. Słyszałam o tym też właśnie, że pobudza to krążenie.
    Tylko pytanie czy można taki masaż wykonywać na blizny, które nie są do końca bliznami starymi ?
    Pozdrawiam Tak Po Prostu BLOG

    OdpowiedzUsuń
  90. Nie słyszałam jeszcze o tej metodzie :)

    OdpowiedzUsuń
  91. Zdecydowanie wolę szczotkowanie niż zimny prysznic.

    OdpowiedzUsuń

Dodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są przekazywane innym podmiotom trzecim.

Fanpage

Inspiracje

Projekt-bez-tytu-u-1