Gdzie byłam jak mnie nie było - Anglia

15:19

Cześć kochani,
jak mogliście zauważyć na Instagramie przez ostatni tydzień spędzałam czas w Anglii. Mieszkałam w małej wiosce Haydock. Jest to niezwykle urokliwe miejsce w dystrykcie St.Helens. Zwiedziłam Liverpool oraz Manchester. Czas pędzi tam nieubłaganie bardzo szybko i zanim się nie spojrzałam już musiałam wracać. Będąc w Liverpool nie mogłam nie zaglądnąć do Lusha z którego przywiozłam parę kosmetyków. Zapraszam na luźny post z pobytu w Anglii.











Jak Wam się tam podoba? Dziś siadam i nadrabiam zaległości na Waszych blogach :)

Buziaki <3

Zobacz również

43 komentarze

  1. Jakie fantastyczne zdjęcia! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O jaaa ;) Ale wypad świetny. Lash - zazdroszczę, zazdroszczę :D Tyle bym sobie stamtąd kupiła, że chyba bym zbankrutowała ;) Pozdrowieńka serdeczne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale marzy mi się jechać na wyspy :D może w wakacje się uda eh

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacyjne zdjęcia :) Zazdroszczę pobytu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna wycieczka, o i jakie wspaniałości kuszące były ;)
    To ile nabyłaś :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Te kosmetyki są zachwycające :)

    OdpowiedzUsuń
  7. widze wyjazd udany.:)
    Mnie w lipcu czeka wyjazd do Mediolanu.:D
    już nie mogę się doczekać.:D

    OdpowiedzUsuń
  8. Mm zazdroszczę. Śliczne widoczki :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super wyjazd :) ja byłam rok we wrześniu rok temu i zwiedziłam Londyn, York - polecam Yorkshire Sculpture Park, trochę Barnsley i Sheffield. Zrobiłam około 2500 tys. zdjęć. Z chęcią bym jeszcze pojechała, chociażby żeby porozmawiać po angielsku :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie tam jest. Jakbym chciała coś z tego Lusha :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zazdroszczę <3

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mój kochany Liverpool <3 Obym mogła spełnić swoje marzenie i wybrać się tam kiedyś na mecz mojego klubu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale cudnie, no tak LUSH i wszystko jasne :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo zazdroszczę ;) Też bym tam chciała być ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudowne zdjęcia:) pięknie tam jest :) widać że wyjazd się udał :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zazdroszczę wyjazdu, a szczególnie wizyty w Lush :D Chciałabym kiedyś odwiedzić Anglię :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Wyjazd musiał być udany. Anglia da się lubić :) Ja zawsze jak wejdę do Lusha to nie wiem gdzie mam się patrzeć. Oczy mam rozbiegane na wszystkie strony. Uwielbiam ten sklep :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Super zdjęcia. Zazdroszczę wycieczki :))

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetne te stoiska - i mega kolorowe :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Chińska brama zrobiła na mnie największe wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Jakie tam maja kolorowe cudowności :))

    OdpowiedzUsuń
  22. Cóż to za piękności widzę na ostatnich zdjęciach :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Super, zazdroszczę wyjazdu :) Ja w końcu muszę chyba wybrać się do mojego chrzestnego, który właśnie mieszka w Anglii w Barnsley :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękna zdjęcia. Zazdroszczę wyjazdu, sama już dawno nie byłam na żadnym takim wyjeździe ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Fajnie zazdroszcze wycieczki :-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Już od dawna wybieram się do Anglii. W końcu może tam trafię :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Fantastyczna fotorelacja. Ciekawa jestem jakie kosmetyki kupiłaś :)
    :*

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo fajne zdjęcia :). Człowiekowi aż rośnie apetyt na takie wojaże :). Pozdrawiam serdecznie <3.

    OdpowiedzUsuń

Dodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są przekazywane innym podmiotom trzecim.

Fanpage

Inspiracje

Projekt-bez-tytu-u-1