Błędy w pielęgnacji, które rujnują Twoją cerę!
10:29Cześć kochani,
to, że sięgamy po drogie kosmetyki, nie oznacza, że dbamy o swoją skórę. Wieczorem, gdy nie mamy czasu na demakijaż, przemywamy szybko twarz tonikiem myśląc, że to wystarczy aby skóra mogła oddychać. Nie znamy swojego typu cery i dobieramy złą pielęgnacje przez to często na naszej twarzy goszczą zaskórniki i krosty. Zobaczcie jakie błędy pielęgnacyjne są odpowiedzialne za zły stan naszej skóry.
Chociaż świadomość dostosowania odpowiedniej pielęgnacji do typu cery znacznie wzrosła w ostatnim czasie, to nadal nie potrafimy umiejętnie korzystać z kosmetyków dostępnych na rynku. Nieodpowiedni produkt może podrażnić naszą skórę, zatkać niepotrzebnie pory lub narazić naszą skórę na nadmierne przesuszenie. Jeśli masz problemy z cerą odwiedź dermatologa, który podpowie Ci jakich kosmetyków powinnaś używać do swojego typu skóry.
2.Używasz zbyt wielu różnych kosmetyków pielęgnacyjnych
Pamiętaj, że w pielęgnacji tak jak i w wielu aspektach życiowych liczy się jakość a nie ilość. Twoja skóra nie potrzebuje kilku kremów stosowanych na raz aby poczuła się dobrze. Wystarczy krem na dzień i na noc. Ten pierwszy powinien dodatkowo zawierać filtr UV a drugi składniki aktywne, które zregenerują i odżywią naszą skórę w nocy.
3.Mając cerę trądzikową wysuszasz ją do granic możliwości
Działając w ten sposób pozbawiasz swoją skórę naturalnej bariery ochronnej, staje się ona jeszcze bardziej podrażniona i mniej odporna, co w konsekwencji prowadzi do ponownego powstawania krost. Używaj kosmetyków delikatnych; żeli do oczyszczania skóry bez SLS-ów, kremów antybakteryjnych do cery trądzikowej, które nawilżą a nie nadmiernie wysuszą Twoją skórę.
4.Niedostatecznie oczyszczasz swoją skórę
Wieczorny demakijaż traktujesz jako użycie płynu micelarnego? To może być niewystarczające. Płyny micelarne niestety w większości nie domywają całego makijażu, chyba ,że przecierasz twarz do „czystego wacika” ale wtedy istnieje możliwość zużycia kilkunastu wacików. Wykonaj wstępny demakijaż płynem micelarnym, następnie aby dogłębnie oczyścić pory użyj żelu oczyszczającego. Pamiętaj o jego dokładnym zmyciu wodą, przemyj twarz co najmniej 10 razy, to sposób Azjatek na piękną i czystą skórę. Na koniec przywróć naturalne pH skóry tonikiem.
5.Wycierasz twarz pocierając ją zwykłym ręcznikiem
To dwa błędy w jednym, do osuszania twarzy używaj ręcznika papierowego, jest on bardziej higieniczny w użyciu, ponieważ nie gromadzą się na nim bakterie. Nie pocieraj nim twarzy ale delikatnie przyłóż a on wchłonie nadmiar wody.
6.Wyciskasz pryszcze i zaskórniki
To nie jest dobry sposób na pozbycie się ich, działa to wręcz odwrotnie. Roznosisz bakterie po całej twarzy tworząc świetne środowisko do rozwoju następnych. Dodatkowo uszkadzasz skórę co prowadzi do powstawania strupków i blizn.
7.Masz nawyk dotykania swojej skóry na twarzy
Zamyślisz się i już twoja ręka ląduje podparta na policzku lub brodzie? A jesteś pewna, że masz czyste ręce? W taki sposób dodatkowo nanosisz zabrudzenia i bakterie na swoja twarz, które się na niej gromadzą i prowadzą do powstawania pryszczy.
8.Nie stosujesz maseczek bo nie masz czasu
Skoncentrowane składniki zawarte w maseczce pozwolą na lepszą regenerację, odżywienie i oczyszczenie twojej cery. Polecam szczególnie maseczkę z węglem aktywnym, drożdżami bądź kurkumą.
9.Nie odżywiasz skóry od wewnątrz
To co jesz ma ogromny wpływ na stan naszej skóry.Za dużo tłuszczu, cukru, soli i konserwantów w naszej diecie prowadzi do pogorszenia się stanu skóry. Zmiany trądzikowe mogą nasilać również niektóre ostre przyprawy. Wprowadź do swojego menu świeże owoce, warzywa i pełne ziarno. Pij ok.1,5 -2 l płynów dziennie aby organizm swobodnie mógł oczyszczać się z toksyn.
10.Nie dajesz skórze oddychać
Znowu cały dzień spędzony w makijażu? Wyobraź sobie, że cały dzień chodzisz zawinięta w folię i jak się czujesz? Pod makijażem Twoja cera nie może swobodnie oddychać, gromadzą się na niej kurz , zanieczyszczenia i bakterie z całego dnia. Nie katuj swojej skóry całodziennym noszeniem makijażu. Kiedy tylko możesz daj skórze pooddychać, po przyjściu do domu zmywaj od razu makijaż. Gwarantuję, że w krótkim czasie zobaczysz różnicę.
11.Zbyt często lub za rzadko stosujesz peeling
Złuszczanie martwego naskórka jest bardzo ważne, odblokowujemy wtedy nasze pory i pozbywamy się zrogowaciałych resztek naszej skóry. Wykonywany zbyt często jednak może prowadzić do jej nadmiernego wysuszenia lub nawet uszkodzenia. Zalecane jest wykonywanie peelingu raz lub dwa razy w tygodniu w zależności od potrzeb naszej skóry. Kiedy posiadasz skórę wrażliwą lub ze zmianami ropnymi wypróbuj peeling enzymatyczny np. z papainą.
Które błędy są Wam najbliższe?
Buziaki <3
104 komentarze
Wow, teraz zdałam sobie sprawę jak bardzo katuję skórę mojej twarzy. Przez cały post miałam utworzone usta :D Co mnie dotyczy? - 4,5,6,7
OdpowiedzUsuńBe Beauty (klik) Zapraszam!
Wszystkie punkty są najgorszym co możemy zrobić dla swojej cery.
OdpowiedzUsuńNr 7 to ja ;)
OdpowiedzUsuńhehe;p
UsuńKilka z tych punktów mnie dotyczy, muszę zwracać większą uwagę na odpowiednią pielęgnację twarzy :)
OdpowiedzUsuńjak chcemy miec piękną cerę to trzeba:D
UsuńJa mam bzika na punkcie pielęgnacji więc te punkty raczej nie są już mi bliskie ;-)
OdpowiedzUsuńto dobrze:)
UsuńCzęsto popełniam wymienione błędy,a juz najczęściej,to dotykanie twarzy
OdpowiedzUsuńJa staram się dbać o moją cerę, ale zawsze zdarzą się wpadki :)
OdpowiedzUsuń5, 6 i 7 to moje grzeszki.
OdpowiedzUsuńStaram się dbać o swoją cerę! Miłej niedzieli!:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
dobre porady, na pewno wezmę je pod uwagę :P
OdpowiedzUsuńNAHTURAL.blogspot.com
5,6,7,8 to moje błędy, z niektórych będzie mi często zrezygnować.
OdpowiedzUsuńKilka punktów to moje błędy.
OdpowiedzUsuńJa większość tych błędów już dawno wyeliminowałam. Nie potrafię się za to kontrolować i moje dłonie zdecydowanie zbyt często dotykają twarzy :)
OdpowiedzUsuńZ ilością kosmetyków pielęgnacyjnych łatwo można przesadzić ;)
OdpowiedzUsuńMnie na szczęście nie dotyczy większość punktów ale zdarza mi się wyciskać i pewnie za często dotykam twarzy, muszę się poprawić ;)
OdpowiedzUsuńNiestety niektóre błędy popełniam np. nr 5
OdpowiedzUsuńKochana genialny wpis ! Szkoda że nie napisałaś go z 5-6 lat temu, gdy popełniałam mnóstwo z wymienionych błędów, i nauczyłam się że to złe niestety na własnej skórze. Wiele z nim wyeliminowałam z mojego życia i cera moja poprawiła się znacznie, ale jednego nie umiem się wyzbyć - wyciskania pryszczy i zaskórników, baa co więcej jeszcze biegam z rydełkiem za moim chłopakiem i jego twarz męczę ;D cóż no nikt nie jest idealny ;D he Buźka
OdpowiedzUsuńJa ostatnio nie robiłam peelingu, ale boję się, że to jeszcze bardziej pogorszy stan mojej skóry ;/
OdpowiedzUsuńOd października zmieniłam pielęgnację i mam nadzieję, że moja cera znacznie się poprawi :)
Dla mnie chyba najgorsze dotykanie twarzy, ale staram się pilnować żeby tego nie robić :) Dodałabym jeszcze za rzadkie zmienianie pościeli. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńZ tymi kilkunastoma wacikami to bez przesady ale fakt, przecieranie bez zwrócenia uwagi na to, czy skóra jest już czysta to nie oczyszczanie. Pamiętam jak w liceum gdy wyszły mi raz na jakiś czas jakieś krosteczki to zaczęłam używać kosmetyków wysuszających... Największy pielęgnacyjny błąd mojego życia. Dopiero teraz moja skóra zaczyna wyglądać tak jak mogłaby już kilka lat temu gdyby nie to wysuszanie ;)
OdpowiedzUsuńJa nadal używam zwykłego ręcznika, choć nim nie pocieram :)
OdpowiedzUsuńNumer 7 to mój częsty błąd:(
OdpowiedzUsuńWeszłam z obawą, kurcze co mogę robić źle... Ale okazuje się, że jednak przestrzegam wszystkich zasad. Jedyne co mogę sobie zarzucić to ten ręcznik, co prawda jest on osobny, przeznaczony tylko do twarzy, i zamiast trzeć osuszam, ale nie jest to ręcznik papierowy, ten niezwykle mnie irytuje nasiąkają wodą w tępie rekordowym.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie za dużo dotykam twarz, wiem o tym, a mimo tego ciągle się zapominam :) Większość z tych punktów stosuję :) Np. wycieram buzię ręcznikiem papierowym po użyciu maseczek, peelingów itp :)
OdpowiedzUsuńNiektóre punkty trzeba poprawić.
OdpowiedzUsuńnr 7 to mój mały grzech :)
OdpowiedzUsuńNa pewno za rzadko używam peelingu, ale czasami nie mogę się po prostu zmusić. Do wysuszenia twarzy używam ręcznika, ale mam dwa małe na zmianę i często je piorę. Kiedyś robiłam błąd w niedostatecznym oczyszczaniu twarzy, teraz się to zmieniło :)
OdpowiedzUsuńBardzo cenny post. Muszę przyznać, że popełniam wiele opisanych tutaj błędów. Maseczek nie robię nigdy, muszę to zmienić. Z tym papierowym ręcznikiem to mnie zaskoczyłaś!
OdpowiedzUsuńDotykanie twarzy :(
OdpowiedzUsuńSuper post, niestety wiele z tych rzeczy jest nagminnie popełniane :D Staram się eliminować jak najwięcej z nich :)
OdpowiedzUsuńja chyba 5 :D
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Ja mam problem z 7 punktem :(
OdpowiedzUsuńCenne wskazówki :)
OdpowiedzUsuńja kiedyś popełniałam błąd , który polegał na tym,że używałam kosmetyki do nie swojego typu cery. Na szczęście zmądrzałam :p
OdpowiedzUsuńSandicious
Za dużo dotykam twarzy :P
OdpowiedzUsuńMi też się zdarza :P
UsuńNiestety gdy jestem zestresowana oraz bardzo zmęczona co ostatnio jest u mnie normą, non stop dotykam twarzy rękoma :/
OdpowiedzUsuńdopóki nie poszłam na studia była przekonana, że moja cera jest cerą suchą.. okazało się jednak, że to cera mieszana i odwodniona ;) faktycznie odkąd mam pełną świadomość swojego typu cery, wybieram odpowiednie już dla niej kosmetyki i jej wygląd stanowczo się poprawił :)
OdpowiedzUsuńIle tu ważnych rad. Sama też długo miałam problem ze zdefiniowaniem swojej cery. Oczyszczanie jest ważne, ale i podczas niego też można natknąć się na zapychające produkty. Każda cera jest inna i to, co sprawdza się komuś nie musi być dobre dla nas. Pozdrowionka cieplutkie :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej jest mi bliski nawyk dotykania twarzy. Nawet teraz czytając tą notkę zauważyłam, że lewa dłoń jest oparta na policzku ;D Zdecydowanie muszę popracować nad tym nawykiem ;)
OdpowiedzUsuńSiódemki się nie idzie pozbyć ;D
OdpowiedzUsuńZ 2, 3 błędy pewnie by się znalazły.
OdpowiedzUsuńJa już dobrze znam te zasady :)
OdpowiedzUsuńwychodzi na to że moja pielęgnacja jest idealna :P teraz coraz bardziej się przykładam do swojej pielęgnacji :)nie tylko samej twarzy ale też całego ciała
OdpowiedzUsuńJa ciągle walczę z wyciskaniem pryszczy... Ograniczam to jak tylko mogę i jak już wyciskam to staram się to robić przez ręcznik papierowy. No i zdarza mi się dotykać twarz:/
OdpowiedzUsuńKiedyś bardzo wysuszałam swoją cerę przez stosowanie wielu matujących i antytrądzikowych preparatów, odkąd to zmieniłam jest lepiej:)
OdpowiedzUsuńSporo punktów niestety do mnie pasuję :( Potrafię wysuszyć swoją cerę zwłaszcza gdy już pojawi się kilka wyprysków i myje twarz mocnymi żelami. Na chwile jest ok, ale później skóra schodzi zwłaszcza z nosa :( O maseczkach zdarza mi się czasami zapomnieć. I odżywiam się niezdrowo, co pogarsza stan mojej cery. Także dopóki nie zmienię nawyków będę narzekać. Każdego punktu jestem świadoma, lecz ciężko zmieniać przyzwyczajenia.
OdpowiedzUsuńŚwietny post.Niektóre punkty dotyczą mnie.:)
OdpowiedzUsuńŚwietny post.Niektóre punkty dotyczą mnie.:)
OdpowiedzUsuńja niestety czasem wyciskam pryszcze..
OdpowiedzUsuńNo faktycznie, wiele rzeczy które wymieniłaś robi się nieświadomie, jak dotykanie twarzy. No jak np zaswędzi Cię nos to musisz się podrapać, a nie będziesz myśleć czy masz czyste ręce. :D
OdpowiedzUsuńTak Po Prostu BLOG
Mam oddzielny ręcznik tylko do twarzy, piorę minimum raz w tygodniu .. taki mały. Jakoś nie mogę się przekonać do tych papierowych.. nie leżą mi.
OdpowiedzUsuńZdarza się niestety dotykać dłońmi twarzy ;/ Jeśli chodzi o wycieranie twarzy to ja wycieram ręcznikiem, ale mam osobny do twarzy który często piorę a jeśli nie mam kiedy go wyprać to wycieram twarz zwykłymi chusteczkami higienicznymi.
OdpowiedzUsuńNawet czytajac ten post zdalam sobie sprawe, ze podpieram twarz reka :P
OdpowiedzUsuńja wlasnie uzywam kremu na dzien i na noc i one w zupelnosci wystarczają
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mogę się pozbyć nawyku dotykania własnej twarzy, eh... ;/
OdpowiedzUsuńJeśli możesz kliknij w linki TUTAJ, dzięki :*
Wonderful
OdpowiedzUsuńKisses for you
New post
I so love it! Thanks for sharing.
OdpowiedzUsuń** Join Love, Beauty Bloggers on facebook. A place for beauty and fashion bloggers from all over the world to promote their latest posts!
BEAUTYEDITER.COM
Ojej często myje ręce ale więcej razy dotykam twarzy ;)
OdpowiedzUsuńFajne rady :)))
Moim hitem okazał się być tonik z ziaji :) Dzięki niemu nie mam już tak problematycznej skóry :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.aleksandramakota.pl/
Wpis super :-)
OdpowiedzUsuńSuper post, bardzo przydatny ;)
OdpowiedzUsuńJa mam tak z rękami, że lecą do buzi w pracy ;))
Też obserwuję ;*
Bardzo przydatny post, muszę zaczać częściej nakładać maseczki ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ #Smile
Nasz blog - klik
Oj dużo z tych błędów popełniam :) chyba czas zmienić nawyki.
OdpowiedzUsuńFajnie dowiedzieć się takich rzeczy. Faktycznie, robię kilka błędów. Trzeba będzie to zmienić. ;)
OdpowiedzUsuń6,7 to moje stałe błędy niestety...
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wyciskanie intruzów ;)
OdpowiedzUsuńCera trądzikowa jest bardzo ciężka w pielęgnacji. Często kobiety bardzo mocno ją wysuszają, zapominając o nawilżaniu ;)
OdpowiedzUsuńfajny i przydatny zbiór informacji :)
OdpowiedzUsuńu mnie zdarza się 7, trzeba z tym walczyć :P
OdpowiedzUsuńMnie na szczęście nie dotyczą żadne z tych punktów. Moja cera może nie jest idealna. Taki wiek. Ale na szczęście nie mam jakiegoś większego wysypu. Dla mnie najważniejsze jest dobre oczyszczenie i nawilżenie skóry.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
http://perypetieoliwii.blogspot.com/
Zauważyłam, że dość często poprawiam włosy i dotykam twarzy, ale staram się oduczyć tego nawyku. Zdarza mi się też czasami coś wycisnąć.
OdpowiedzUsuńOgólnie ciekawe rady :) Chyba zacznę stosować ręczniki papierowe do wycierania twarzy.
fajny post i przydatny :)
OdpowiedzUsuńChyba przemyślę stosowanie tych ręczników papierowych ;) Z tym punktem 7 to niestety też się często zdarza ;)
OdpowiedzUsuńOgólnie mam dość dobrą pielęgnacje cery, ale od zawsze nieumyślnie opieram ręce o brodę i co, zawsze tam najwięcej trądziku :(
OdpowiedzUsuńhttp://luksusowezycie.pl/
nawet nie wiedziałam, że aż tyle błędów popełniam :( przestaję się dziwić dlaczego pojawiają mi się niedoskonałości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
www.zyciejakpomarancze.blogspot.com
Bardzo dobre porady ;)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że ja już wypleniłam wszystkie złe nawyki. Jedynie na czym powinnam popracować to picie większej ilości wody.
OdpowiedzUsuńMuszę częściej robić maseczki i peelingi ;)
OdpowiedzUsuńJa mam problem bo niemal cały czas dotykam swojej twarzy.. Świetny post.. Nie wiedziałam, że używając zwykłego ręcznika do wycierania twarzy mogę sobie szkodzić.
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że większość ma problem z numerem 2. - nadmierne stosowanie, jak i samo testowanie produktów na swoje ciało.. a potem narzekanie, ze faktycznie coś jest do przysłowiowej du** :) Ale jak coś ma zadziałać jak wszystko inne powoduje, ze nasza skóra się po prostu zmienia.
OdpowiedzUsuń4-7 to niestety mnie dotyczy, ciezko zmienic nawyki :)
OdpowiedzUsuńDługo walczyłam ze sobą, ale udało się i nie macam już twarzy. Pora przerzucić się na ręczniki papierowe :) Jeszcze jednym mogę się pochwalić, stosuję serum z witaminą C - LIQ CC light i widzę, że moja cera jest mi za to wdzięczna. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzydatny post! ;D
OdpowiedzUsuńZapraszam:
unnormall.blogspot.com
No czasami zdarza mi się coś wycisnąć :D
OdpowiedzUsuńJa muszę popracować nad nr 5 - reszta prawidłowa!
OdpowiedzUsuńNie mogę przestać wyciskać :P ale na szczęście oduczyłam się dotykania twarzy, chociaż czasami się zapominam :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis, super :)
OdpowiedzUsuńwww.ladyagat.com
Nigdy nie słyszałam o tego typu błędach :D Wow. W sumie nie zależy mi w sumie na wyglądzie, toteż nie maluję się ani nie pcham tysiąca kremów, oprócz jednego :)
OdpowiedzUsuńMój blog♥
Co powiesz na wspólną obserwacje?
Pozdrawiam!
Bardzo ciekawy post. Od prawie 6 lat stosuję wieloetapową azjatycką metodę i jestem bardzo zadowolona z jej efektów. W kwestii błędów - nie mówię, że ich nie popełniam ale staram się ich unikać. Jeżeli w danym tygodniu nie mam możliwości na dzień bez makeup to staram się chociaż nosić makeup jak najkrócej w danym dniu. Inwestuję w kosmetyki o dobrym składzie. Unikam słońca, stosuję filtry UVA/UVB cały rok, nigdy bez względu na okoliczności nie położę się spać w makeup itp. Osobiście uważam, że kluczem do pięknej cery jest poznanie jej potrzeb ale przede wszystkim właściwa i systematyczna pielęgnacja - pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post. Takie niby proste codzienne sprawy, a nigdy się nie zastanawiam jakie to niesie za sobą konsekwencje :)
OdpowiedzUsuń---------------------------
http://fashionelja.pl
Odkąd używam szczoteczki sonicznej moja skóra bardzo się poprawiła. Jej pielęgnacja jest skrócona do minimum. Wystarczy dobra pianka albo żel do mycia buzi szczotka, tonik I keen. I buziaki gladziutka I bez zanieczysCEn :)
OdpowiedzUsuńja od dłuższego czasu stosuję ręczniki papierowe do osuszania twarzy po umyciu
OdpowiedzUsuńNad 10 punktem pracuje. Nie zawsze zmywam makijaż przed snem, bardzo się odbija to potem na mojej cerze.
OdpowiedzUsuńhttp://wazkowa.blogspot.com/
Post jest świetny. Staram się przestrzegać wszystkich zasad odpowiedniego dbania o cerę, jednak zdarzają się błędy. Ostatnim było zbyt częste używanie peelingu, którego bardzo polubiłam, jednak był to porządny zdzierak i to odbiło się na mojej skórze.
OdpowiedzUsuńWszystkich punktów przestrzegam oprócz 9, nie odżywiam się dobrze ;).
OdpowiedzUsuńInteresująco tu u Ciebie, zostaję :).
Dotykanie i ręcznik to moje grzeszki:)
OdpowiedzUsuńCały czas walczę z dotykaniem twarzy ale to jest trudniejsze niż się wydaje :P
OdpowiedzUsuńoprócz ręcznika uporałam się już ze wszystkimi błędami :) ale używam ręcznika specjalnie przeznaczonego do twarzy i niczego innego :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się czyta twoje wpisy
OdpowiedzUsuńbyle nie zaszkodzic
OdpowiedzUsuńDodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są przekazywane innym podmiotom trzecim.