Siła naturalnych ekstraktów - Planet Essence - Perfecta
12:51Cześć kochani,
w tych ciężkich dla nas czasach staram się być optymistką i czekam na czasy w których mogłam na spokojnie bezpiecznie zrobić zakupy w galerii. Na razie pozostaje mi domowe SPA w zaciszu własnego domu. Staramy się do minimum ograniczyć spotkania towarzyskie i zatłoczone miejsca. Jakiś czas temu otrzymałam śliczną paczkę od marki Perfecta. Oprócz kosmetyków znajdowała się w niej świeczka o wdzięcznej nazwie chwila rozkoszy, która dopełniła i umiliła mi pielęgnacje.
Seria Perfecta Planet Essence
Linia kosmetyków Planet Essence została stworzona na bazie naturalnych aktywnych składników. W ich składach znajdziemy m.in. ekstrakty z soi, kombuchy i ashwagandy. W skład serii wchodzą balsamy do ciała, mleczko do ciała, płyn micelarny, dwufazowy płyn do demakijażu z olejkiem sojowym oraz oraz peeling enzymatyczny.
Płyn micelarny SOYA
Bardzo przyjemnie mi się go używa, wystarczająco oczyszcza wstępnie moją twarz z demakijażu. Nie wysusza mojej skóry, nie ściąga, dużą zaletą jest również to, że nie szczypie podczas demakijażu oczu. Przyjemnie pachnie podczas aplikacji, później zapach się ulatnia. Po jego użyciu moja skóra jest przygotowana do dalszych etapów pielęgnacji. Korzystnie też wypada jego cena duża butla 400 ml kosztuje 17 zł. W jego składzie znajdziemy proteiny soi, ekstrakt z owoców żurawiny, hiperMOIST czyli naturalny osmoprotektor oraz micele.
Balsam KOMBUCHA i mleczko do ciała ASHWAGANDHA
Zarówno balsam jak i mleczko przeznaczone są do skóry normalnej i suchej. Bardzo lubię wszelkie masła, kremy i balsamy idą u mnie jak woda, skórę ciała staram się nawilżać 2 razy dziennie. Na początku obawiałam się ich zapachu, ale po otwarciu okazało się, że mają bardzo przyjemne roślinne nuty. Zapachy utrzymują się jakiś czas po aplikacji. Balsam został wzbogacony naturalnym fermentem ze słodkiej czarnej herbaty - kombuchy, zawiera również naturalną betainę, glicerydy z oliwki, olej makadamia oraz masło shea. Mleczko do ciała zawiera olej z nasion słonecznika, glicerynę, masło shea oraz ekstrakt z ashwagandhy. Muszę przyznać, że częściej sięgałam po balsam, który ma bogatszą konsystencje, ale oba produkty wystarczająco nawilżają moją skórę. Nie tworzą lepkiego filmu, szybko się wchłaniają. Po ich stosowaniu moja skóra jest miękka i miła w dotyku.
Peeling bio-enzymatyczny SOYA
Peelingu byłam najbardziej ciekawa, bardzo lubię peeling enzymatyczny od tołpy 3 enzymy, dlatego byłam pewna, że ten również sprawdzi się bardzo fajnie. W produkcie znajduje się połączenie dwóch enzymów z dyni i papai. Dodatkowo peeling został wzbogacony olejem i proteinami z soi, oraz olejek buriti. Początkowo po jego nałożeniu odczuwałam lekkie szczypanie, ale bez problemu wytrzymałam 15 minut. Następnie zgodnie z zaleceniami producenta, masowałam skórę zwilżonymi dłońmi i spłukiwałam letnią wodą. Skóra po jego użyciu jest wyraźnie wygładzona i miękka w dotyku. Ma przyjemną kremową konsystencje i fajny owocowy zapach. Nie podrażnia i nie zapycha.
Wszystkie produkty z tej serii fajnie się u mnie sprawdziły, peeling polecam głównie osobom z wrażliwą, suchą i normalną cerą.
Mieliście przyjemność już poznać tą serię? :)
Buziaki <3
34 komentarze
Na peeling chętnie bym się skusiła.
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii, ale bardzo mnie zaciekawiła.
OdpowiedzUsuńSeria bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, ze mają taką serię, ciekawa :)
OdpowiedzUsuńDawno już nie miałam nic z tej marki ale peeling bym z chęcią wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic.
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii, jakoś tak pierwszy raz widzę te opakowania. Może dlatego, że rzadziej ostatnio chodzę po drogieriach, a jedynie jak już coś potrzebuję to idę tylko po tą jedną rzecz. :D Bardzo zaciekawił mnie ten peeling, ponieważ zazwyczaj stosuję tylko te enzymatyczne więc muszę koniecznie go wypróbwać. :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tej serii, ale już mi się podoba :) Na początek chętnie wypróbuję to mleczko do ciała.
OdpowiedzUsuńCałkiem fajnie zapowiada się ta seria :)
OdpowiedzUsuńBardzo interesująca seria od Perfecty :)
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze nic z tej serii, ale fajnie się zapowiada:)
OdpowiedzUsuńAle super nowości wypuściła Perfekta. Koniecznie musze je poznać.
OdpowiedzUsuńŻadnego produktu nie używałam z tej serii, najbardziej zaciekawił mnie ten peeling ;)
OdpowiedzUsuńO muszę wypróbować kosmetyki z tej serii :)
OdpowiedzUsuńNie znałam tej serii, ale już sama szata graficzna przyciąga wzrok :)
OdpowiedzUsuńTę serię widziałam już na insta - kusi, oj, jak kusi!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Oh so nice products darling
OdpowiedzUsuńxx
Pierwszy raz widzę tę serię. Pięknie się prezetnuje :) Kusi :D
OdpowiedzUsuńNie widziałam wcześniej tej serii. Dość rzadko kupuję produkty tej marki
OdpowiedzUsuńprzyznam szczerze, że super się prezentują;)
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl
PIerwszy raz widzę tę serię, ale raczej się nie skuszę ;)
OdpowiedzUsuńJa też staram się zachować optymizm, ale zdarzają się gorsze dni kiedy mam już wszystkiego dość. Dzisiaj właśnie taki miałam, ale ciągle mam nadzieję, że to wszystko kiedyś minie i znów będziemy żyć normalnie.
OdpowiedzUsuńCo do serii kosmetyków, to ja ich jeszcze nie spotkałam w mojej drogerii :) Jak znajdę to skuszę się na peeling, on najbardziej mnie zaciekawił :)
Wieki nie używałam tej marki :)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam coś z tej marki ale chyba tak sobie mi się sprawdziło hehe tych kosmetyków nie używałam ;D
OdpowiedzUsuńO tym blogu na pewno powiem mojej żonie. Ją na pewno ten blog bardzo zainteresuje.
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii.
OdpowiedzUsuńLubię naturalne ekstrakty❤
OdpowiedzUsuńOj widzę jakas nowa seria. Supetr.
OdpowiedzUsuńbardzo lubie ich produkty :*
OdpowiedzUsuńMogłabym wypróbować w pierwszej kolejności kosmetyki do ciała:).
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę tą serię, bardzo mnie zainteresowała. Zwłaszcza to mleczko do ciała.
OdpowiedzUsuńŁadne opakowania, ogólnie lubię produkty tej firmy. Także pewnie kiedyś coś zakupię z tego zestawu
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję co nie co z tej serii
OdpowiedzUsuńlubie peelingi
OdpowiedzUsuńDodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są przekazywane innym podmiotom trzecim.