poród na szczęście już za mną, maluszek już przy moim boku w domku. Mogę w końcu poświęcić trochę czasu na ostatnio używany przeze mnie kosmetyk. Delikatne serum przeciwstarzeniowe ze strony Kremowo.pl stworzyłam sama, oczywiście miałam wymierzone wszystkie składniki ;p. Gotowe serum stosowałam bez konserwantu, dlatego musiałam go zużyć szybciutko w dwa tygodnie.
sezon na rabarbar własnie się rozpoczął, to kwaskowe warzywo często mylnie uznawane jest za owoc. Niektórzy uważają je także za niezbyt zdrowe z powodu zawartości kwasu szczawiowego. Składnik ten jest groźny dla naszego zdrowia, ale tylko, gdy spożywamy go w nadmiarze, nie zaleca się go także w okresie ciąży. Przygotowując np. sok z rabarbaru możemy dodać do niego kredę, węglan wapnia wytrąca kwas szczawiowy.
w poprzednie wakacje, a raczej już pod sam koniec lata odkryłam swojego ulubieńca w kategorii samoopalaczy i balsamów brązujących. Oprócz bardzo fajnego i przyjemnego składu, suflet fajnie brązuje skórę, pozostawiając ją świeżą i pachnącą. Pojemność opakowania to aż 450 ml, produkt bez problemu posłuży nam przez cały sezon. Ja podzieliłam się swoim z siostrą i kupiłam kolejne opakowanie w tym roku.
Cześć! Fajnie, że do mnie zajrzałaś/łeś. Jestem Monika, mam 28 lat, bloga prowadzę od 2014 r. Znajdziesz na nim wszelkie porady dotyczące naturalnej pielęgnacji skóry oraz włosów. Piszę także o nowinkach kosmetycznych. Zapraszam, rozgość się :)
