Cześć kochani,

perfumy zmieniam jak rękawiczki. Zima rządzi się swoimi zapachami, przeważają w niej rozgrzewające nuty pomarańczy, goździków, wanilii, czekolady, karmelu, żywicy, śliwek czy miodu. Gourmand to zdecydowanie moja ulubiona grupa zapachowa na mroźne dni. Kocham oprócz ciepłego szalika otulać się słodkimi, mocnymi aromatami przypraw. 

Midnight Shimmer Michael Kors

L'Instant de Guerlain EDP

Dune Dior

Scandal By Night Jean Paul Gaultier

Cloud Ariana Grande

Cześć kochani,

fermentacja kojarzy nam, się głównie z kiszonkami. Proces fermentacji przebiega z udziałem mikroorganizmów, dotyczy on rozkładu składników odżywczych i cukrów. Kiszonki, jogurty czy kefiry mają zbawienny wpływ na florę bakteryjną jelit. W Japonii i Korei kosmetyki z fermentowanymi składnikami stosuje się już od dawna, trend ostatnio jest bardzo popularny także w Polsce. 

Kiszonki na skórze

Korzyści dla skóry

Cześć kochani,

jakiś czas temu miałam przyjemność testować nową markę kosmetyczną na polskim rynku. Marka Fuemo kreuje kobiecość, pewność siebie, zmysłowość i elegancję. Kosmetyki tworzone są ze szczególną dbałością o detale. Charakteryzuje je piękna i estetyczna szata graficzna, naturalne, wegańskie składy oraz wysoka skuteczność. Marka stworzona została na potrzeby współczesnych kobiet ceniących sobie chwilę relaksu i odprężenia. 

Kobieta Fuemo

Kosmetyki marki Fuemo

Produkty wyróżniają wegańskie składy. Zawierają minimum 97,4% składników pochodzenia naturalnego. Wszystkie kosmetyki są przebadane dermatologicznie i co najważniejsze działają! W asortymencie marki możemy znaleźć ABSOLUTE - peeling solny do ciała, SUBLIME - balsam brązujący do ciała i twarzy, ALTITUDE - nawilżającą maskę z komórkami macierzystymi oraz EVOCATION - enzymatyczny peeling do twarzy.

ABSOLUTE - peeling solny do ciała

Zacznę może od pięknego, wyrazistego pomarańczowego zapachu, który po aplikacji na skórze  unosi się w całej łazience. Sól jest równomiernie zatopiona w olejkach, nie jest ani za mało, ani za dużo. Jest to średniej mocy zdzierak, akurat takie lubię, skutecznie złuszcza martwy naskórek. Po jego użyciu nasza skóra jest wygładzona i odżywiona. w jego składzie znajdziemy olej makadamia, olej ze słodkich migdałów, olej sezamowy, wosk ryżowy, olej arganowy, olejek ze skórki pomarańczy oraz olej buriti. Łatwo rozprowadza się na ciele, pozostawia na skórze delikatną warstwę, która chroni skórę przed utratą wody. Jest to dla mnie idealne dopełnienie domowego SPA na jesienno-zimowe wieczory. 

SUBLIME - balsam brązujący do ciała i twarzy

Zakochałam się w jego delikatnym efekcie naturalnej opalenizny. Efekt można stopniować ja nakładałam go dwa razy w tygodniu i w zupełności podtrzymywałam delikatny efekt muśnięcie słońcem. Ma dosyć gęstą formułę, nakładałam go po peelingu do ciała. Równomiernie się rozprowadza, nie tworzy zacieków, ani smug. Przyjemnie pachnie, nie pozostawia brzydkiego zapachu samoopalacza. Produkt bazuje na związku cukrowym erytrulozie, który odpowiada za nadanie skórze złotego odcienia. Składnik ten jest całkowicie bezpieczny dla skóry. Balsam dodatkowo zawiera kompleks AQUAXTREMTM, pozyskiwany z korzenia rabarbaru, który dba o głębokie nawilżenie.

ALTITUDE - Nawilżająca maska z komórkami macierzystymi

Jest to prawdziwa bomba witaminowo-odżywcza dla naszej skóry. Raz zastosowałam trzymając ją na ok. 20 min, a później już stosowałam jako całonocną maskę rano zmywając wodą. Rano skóra jest miękka, odżywiona ukojona i promienna. W trakcie testowałam także inne maseczki, ale żadna nie łączyła tak wiele pozytywnych efektów. Maska oprócz głębokiego nawilżenia, chroni skórę przed przedwczesnym starzeniem. Produkt wzbogacony został komórkami macierzystymi z Różanecznika Alpejskiego, które przyspieszają regenerację i wzmacniają funkcję bariery skóry. Dodatkowo maska zawiera pantenol, skwalan, sok z liści aloesu oraz ekstrakt z bawełny, które działają łagodząco i kojąco. Zawarty w masce wyciąg z nasion pigwy zwalcza wolne rodniki, tonizuje i reguluje pracę gruczołów łojowych.

EVOCATION - Enzymatyczny peeling do twarzy

Peeling opiera się na enzymach (papaina i bromelaina), nakłada się go bardzo dobrze, bez trudności. Nie spływa z twarzy, ma kremową konsystencję z wyczuwalnymi drobinkami. Lekko owocowy zapach umila aplikację. Początkowo może delikatnie wywoływać uczucie szczypania, pieczenia co jest całkowicie normalne przy enzymach. Dyskomfort mija, gdy nasza skóra się przyzwyczai czyli już za 2-3 aplikacją. Skóra po zabiegu jest idealnie gładka i oczyszczona. Po regularnym stosowaniu skóra wygląda zdrowo i jest wyraźnie jaśniejsza (to dzięki zawartości ekstraktu z cytryny i pomarańczy).

Marka podbiła totalnie moje serducho, jestem zauroczona zarówno ideą marki jak i działaniem jej produktów. 

Co byście chcieli poznać jako pierwsze? :)

11 listopada marka Fuemo będzie miała dla Was promocję -11%. Dodatkowo po zapisaniu się na newsletter możecie otrzymać 10% rabatu.

https://fuemo.pl/

Buziaki <3

Cześć kochani,

wiele osób pisze do mnie w jaki sposób i od czego zacząć swoją pielęgnacje twarzy. Dziś postaram się Wam przybliżyć temat schematów i planów pielęgnacyjnych. Dzięki wypracowaniu sobie odpowiedniego nawyku z przyjemnością będziemy wykonywać nasz pielęgnacyjny rytuał rano i wieczorem. Dodatkowo nasza skóra odwdzięczy się nam pięknym i promiennym wyglądem. 

Określenie typu skóry

Pierwszym krokiem bez którego nie stworzymy odpowiedniego planu pielęgnacyjnego jest określenie potrzeb oraz typu naszej skóry. W kosmetologii wyróżnia się cztery podstawowe rodzaje: skóra sucha, normalna, mieszana i tłusta. Oczywiście przy wyborze kosmetyków powinniśmy brać także pod uwagę takie parametry jak odwodnienie skóry, stres, przyjmowane leki, możliwe reakcje alergiczne itp. Dodałabym także bardziej sprecyzowane problemy skórne jak trądzik, cera naczyniowa czy wrażliwa. 

Kosmetyki must have

Jeśli szukasz sposobu na zmianę wyglądu lub po prostu chcesz eksperymentować z nowym kolorem, farbowanie w domu jest świetną opcją. Jest to stosunkowo proste i znacznie tańsze niż pójście do salonu. Dodatkowo, możesz wybierać z szerokiej gamy kolorów i farbować włosy dokładnie tak, jak chcesz. W tym wpisie na blogu, pokażemy Ci jak wykonać farbowanie w domu, krok po kroku. Damy Ci również kilka wskazówek dotyczących wyboru odpowiedniego odcienia i dbania o swoje włosy. Jeśli więc jesteś gotowa na eksperymentowanie z nowym wyglądem, czytaj dalej!

Wybierz swój odcień

Przy wyborze koloru włosów należy pamiętać o kilku rzeczach. Po pierwsze, weź pod uwagę swój naturalny odcień skóry i włosów. Jeśli masz jasną skórę, możesz wybrać jaśniejszy odcień, np. blond lub jasny brąz. Jeżeli masz ciemną skórę, możesz wybrać ciemniejszy odcień, np. ciemnobrązowy lub czarny. Po drugie, zastanów się, jaki wygląd chcesz uzyskać. Czy szukasz czegoś naturalnego? Coś odważniejszego? A może czegoś pomiędzy?

Jak zrobić zimny brązowy kolor włosów? 

Post sponsorowany

Cześć kochani,

w poniedziałek (10.10) miałam przyjemność uczestniczyć w najbardziej wyczekiwanym wydarzeniu roku PressDay Sephora. Spotkanie z mediami perfumerii Sephora odbyło się w The Tides na bulwarach w Warszawie. Pojawiło się wiele znanych osób m.in. Ania Lewandowska, Agnieszka Kaczorowska, Karolina Malinowska. Przed nami mnóstwo nowości w kategoriach pielęgnacja twarzy, ciała i włosów. Nie zabraknie również nowości makijażowych oraz perfumeryjnych. 

Przebieg wydarzenia

Nowości na nadchodzący sezon jesienno-zimowy

  

111SKIN

Marka stworzona przez chirurga plastycznego dr Yannisa Alexandridesa. Vitamin C Brightening Booster zawiera skoncentrowaną dawkę składników rozjaśniających. Formuła bazuje na połączeniu witaminy C z glutationem i korzeniem lukrecji. Kultowymi produktami tej marki są również maski do twarzy. Maski z serii Rose Gold Brightening Facial Treatment Mask zawierają 24-karatowe złoto i różę damasceńską.

Vita Liberata

Dr. Jart+

Mokosh

Dior Prestige La Micro-Huile De Rose

Masaż - naturalna metoda lecznicza

Kompleksowy masażer do oczu Garett

 

Główne funkcje i tryby masażera

Masaż uciskowy - dzięki wbudowanym pompowanym poduszkom działa na punkty akupunkturowe wokół oczu. Uciskanie odpowiednich receptorów wywołuje odpowiednie reakcje, które mogą złagodzić ból głowy i zredukować napięcie mięśni. Urządzenie pracuje w 6 poziomach intensywności ucisku.

Funkcja ciepłego kompresu - muszę się Wam przyznać, że uzależniłam się od tego trybu. Na dworze coraz zimniej, a uczucie ciepła na oczach powoduje, że zapominam o wszystkim. Od razu przenoszę się do krainy spokoju i relaksu, niesamowicie mnie to odpręża. Ta funkcja rozgrzewania świetnie pobudza krążenie krwi i niweluje obrzęki. Dodatkowo łagodzi suchość gałek ocznych i zmniejsza uczucie zmęczenia.

Wibracje - delikatne pulsowanie poprawia napięcie skóry w okolicach oczu, redukuje opuchliznę i zasinienia, regularnie stosowany masaż wibracyjny spowalnia proces powstawania zmarszczek wokół oczu.

Muzyka - bardzo fajna dodatkowa funkcja relaksująca. Wystarczy sparować urządzenie z telefonem i podczas masażu możemy słuchać ulubionej muzyki, bądź ebooka.

Masażera używam najczęściej wieczorem po kąpieli na czystą skórę twarzy. Masaż trwa ok. 10 minut oczywiście możemy włączyć tylko tryb ciepłego kompresu i przedłużyć relaks. Wybieram tryb pracy Integrate mode czyli połączenie masażu, ciepłego kompresu, wibracji i muzyki.

Podsumowując urządzenie jest lekkie i bardzo łatwe w obsłudze. Zajmuje bardzo mało miejsca możemy go wszędzie zabrać ze sobą. Przynosi ulgę opuchniętym i zmęczonym oczom. Jako dopełnienie pielęgnacji po masażu nakładam grubszą warstwę kremu, który szybciej się wchłania. W trakcie korzystania z masażera, dzięki wbudowanemu czujnikowi na podczerwień możemy dowolnie sterować trybami za pomocą ruchu ręki.

Kod rabatowy

Na hasło: KOSMETYKOFANKI otrzymacie 20% rabatu na wszystkie nieprzecenione produkty Garett Electronics w tym wszystkie nowości. Kod jest ważny do końca roku 2022.

A Wy jak dbacie o swoje oczy?

Buziaki <3

Cześć kochani,

olejki to mój nieodłączny punkt pielęgnacji. Dziś pod lupą olej tsubaki inaczej nazywany olejem z kamelii japońskiej. Pozyskiwany z tłoczenia na zimno nasion z kwiatów krzewu rośliny herbacianej kamelii japońskiej. Roślina ta zakwita zimą, rośnie naturalnie w Japonii, Chinach oraz Korei. 

Właściwości oleju tsubaki

Działanie oleju tsubaki

Pamiętajmy, że oleje nie nawilżają tylko natłuszczają skórę i zabezpieczają przed utratą wilgoci. Ja nakładam go maksymalnie dwa razy w tygodniu. Fajnie sprawdzi się również jako dodatek do kremu bądź serum. 

Cześć kochani,

jesień wita nas chłodem, po lecie najczęściej nasze włosy są suche, matowe i zniszczone. Najwyższy czas, aby poprawić ich kondycje i przywrócić dawny blask. Pierwszym krokiem jest ich odbudowa i nawilżenie. Powinniśmy zaopatrzyć się przede wszystkim w produkty z proteinami, keratyną i jedwabiem. Pomocne będą również emolienty i ceramidy, które otulą je warstwą ochronną. Działanie nawilżające wzmocnią humektanty. 

Mocne uderzenie

Odżywianie skóry głowy

Ekspresowe odżywki na suche włosy

Zabezpieczanie włosów i olejowanie 

Płukanki na odzyskanie blasku

Cześć kochani,

jesień tuż tuż a wraz z nią sezon na kwasy. Aktualnie możemy skorzystać z wielu zabiegów kosmetycznych o działaniu złuszczającym, które bazują na kwasach. Dzięki nim możemy pozbyć się blizn, przebawień oraz przywrócić skórze blask. Kwas trichlorooctowy (TCA) jest jednym z najmocniejszych kwasów działa zarówno powierzchownie jak i dociera do głębszych warstw skóry. Stosuje się go nawet do usuwania tatuaży. 

Jak działa kwas TCA?

Wskazania do stosowania kwasu TCA

Proces stosowania kwasu TCA

Efekty po kwasie TCA

Cześć kochani,

DM Drogerie Markt to największa sieć drogerii w Niemczech, 21 kwietnia w Polsce został otwarty pierwszy sklep we Wrocławiu. Od jakiegoś czasu możemy też zamówić kosmetyki online. Ja już jakiś czas temu robiłam wielkie zakupy i wśród nich znalazłam swoich tanich ulubieńców. Przyznaje, że zdarzały się też produkty po prostu działające poprawnie w większości to żele do kąpieli, które za tą samą cenę możemy kupić w Polsce. Nie przedłużając zapraszam do dalszej części wpisu.

Dezodorant w kremie z sodą

Peeling/koncentrat z niacynamidem

Produkt już dosyć znany, ma wygodną szklaną buteleczkę z dozownikiem. Stosuje według zaleceń producenta 2-3 razy w tygodniu. Nakładam na oczyszczoną skórę twarzy i zostawiam na 10-15 minut. Po spłukaniu buzia jest gładka jak pupcia niemowlęcia. Świetnie oczyszcza i złuszcza skórę, pamiętajmy, żeby używać go stopniowo, na samym początku moja skóra była delikatnie zaczerwieniona. Po pewnym czasie już się przyzwyczaiła. Peeling zawiera 5% niacynamid oraz 6% kwasy owocowe w tym kwas glikolowy i migdałowy. Dodatkowo peeling zawiera kwas hialuronowy, sok z aloesu i alantoine.

Chemiczny peeling do twarzy - Peeling Beauty Expert Cleanser 0,8% AHA i 2% PHA

Kolejny kwasowy ulubieniec. Żel ma fajną gęstą formułę, wygodnie się go rozprowadza, delikatnie się pieni. Używam co drugi dzień do demakijażu, nie łącze go z powyższym peelingiem kwasowym. Zawiera połączenie kwasów AHA i PHA. Po umyciu skóra jest pięknie oczyszczona. Nie wysusza skóry i nie powoduje jej ściągnięcia. Zawiera również pantenol i sok z aloesu.

Olejek do golenia

Jeszcze do niedawna używałam tylko pianek i kremów, to połączenie olejków skradło moje serce. Zero podrażnień, zero wzrastania włosków, nogi idealnie gładkie i nawilżone. Dodatkowo olejek pięknie pachnie, zapewnia fajny poślizg maszynce. W składzie m.in olej z nasion słonecznika, ze słodkich migdałów, oliwa z oliwek, olej otrzymywany z orzechów babassu, ekstrakt z kwiatów nagietka, bisabolol, witamina E.

Pianka pod prysznic Pink Blossom

Pianka pojawiła się już na moim Instagramie. W Polsce jeszcze nie trafiłam na piankę o takiej fajnej kremowej konsystencji, a używałam ich całe mnóstwo. Wszystkie dotychczas używane szybko traciły na objętości, opadały, ta pianka jest mega sztywna, łatwo się formuje, nie spływa z dłoni, świetnie się rozprowadza po skórze, a do tego bajecznie pachnie. Nie jest to zapach męczącej, mdłej róży, a raczej konfitur z jej dodatkiem. Używałam jej do kąpieli, a synek czasami do zabawy, jest bardzo wydajna jak na piankę.

Płyn do kąpieli stóp z mocznikiem