Po opalaniu: domowe produkty, które ratują skórę przed skutkami słońca

07:42

Cześć Kochani! 

słońce w tym roku potrafi się chować za chmurami całymi dniami, ale jak już przygrzeje, to mamy prawdziwą Majorkę bez biletu lotniczego - na balkonie, w ogródku, na spacerze czy na rowerze. I o ile każdy z nas czeka na te promienie z utęsknieniem, tak często zdarza się, że pierwsze dni upałów kończą się… nieplanowanym „przypieczeniem”. Piekąca skóra, zaczerwienienia, a czasem nawet drobne pęcherzyki to sygnał, że słońce wzięło górę.

Jeśli też tak macie, że w gorące dni cieszycie się pogodą na całego, a potem wieczorem szukacie ratunku dla skóry - ten wpis jest właśnie dla Was! Nie musicie od razu biec do apteki. Wiele produktów, które przyniosą ulgę, macie pod ręką - w kuchni, lodówce albo na parapecie.

oparzenia słoneczne

Co warto wypróbować po opalaniu?

Aloes - król ukojenia

Jeśli macie w domu doniczkę z aloesem, to jesteście wygrani! Wystarczy ułamać liść, wydobyć z niego miąższ i delikatnie posmarować nim podrażnioną skórę. Aloes działa przeciwzapalnie, chłodzi i wspomaga gojenie. Jeśli nie macie rośliny, sprawdzi się też gotowy żel aloesowy (ale uwaga na składy - najlepiej wybierać te bez alkoholu i sztucznych dodatków).

Ogórek - nie tylko na oczy

Schłodzony ogórek z lodówki to prawdziwy hit na piekącą skórę. Pokrójcie go w cienkie plasterki i połóżcie na zaczerwienione miejsca. Ogórek nie tylko chłodzi, ale też lekko nawilża i działa kojąco.

Jogurt, kefir, maślanka

Produkty mleczne to stary domowy sposób, który naprawdę działa. Schłodzony jogurt naturalny czy kefir nakładamy na skórę na kilka minut, a potem delikatnie zmywamy letnią wodą. Takie okłady łagodzą pieczenie, zmniejszają zaczerwienienie i dostarczają skórze cennych protein.

oparzenia

Owsianka - kąpiel dla skóry

To patent dla tych, którzy potrzebują ulgi na większej powierzchni ciała. Do letniej kąpieli dodajcie garść gazy wypełnionej płatkami owsianymi lub po prostu wsypcie płatki bezpośrednio do wody. Owsianka działa łagodząco, redukuje swędzenie i przyspiesza regenerację skóry.

Ziemniak- nieoczywisty pomocnik

Surowy ziemniak pokrojony w plastry można przykładać do skóry jak okład. Skrobia zawarta w ziemniaku łagodzi podrażnienia i działa chłodząco.

Czego unikać?

Po opalaniu łatwo o błąd, który tylko pogorszy sprawę. Nie stosujcie oliwy, tłustych maści ani kosmetyków z dużą ilością alkoholu — mogą one zablokować skórę i zatrzymać ciepło, a alkohol dodatkowo ją podrażni.

Kilka złotych zasad na koniec

Pij dużo wody - skóra po nadmiernej ekspozycji na słońce potrzebuje nawilżenia od środka.

Unikaj dalszego opalania aż do zagojenia skóry - nawet jeśli czerwony kolor zamieni się w brąz, skóra jest osłabiona i potrzebuje odpoczynku.

Noś lekkie, przewiewne ubrania z naturalnych tkanin - unikniesz dodatkowego podrażniania skóry.

Pamiętajcie, Kochani, że słońce jest super, ale jeszcze lepsze jest mądre korzystanie z jego uroków. Kremy z filtrem to najlepszy przyjaciel skóry - bo domowe sposoby są świetne, ale jeszcze lepiej im zapobiegać!

Dajcie znać w komentarzach, jakie są Wasze domowe hity na skórę po opalaniu — może macie swoje sprawdzone patenty? <3


Zobacz również

3 komentarze

  1. Aloes i kefir, to sprawdzone sposoby również u mnie i bardzo je polecam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Do tej pory słyszałam tylko o aloesie 😀

    OdpowiedzUsuń
  3. Thanks for sharing that information.
    I invite you to visit my last post. Have a good week!

    OdpowiedzUsuń

Dodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są przekazywane innym podmiotom trzecim.

Fanpage

Inspiracje

Projekt-bez-tytu-u-1