Idealny duet na jesień - Cetaphil

11:12

Cześć kochani,
jesień zaczęła się na dobre, zimno i ponuro. Nasze ciało o tej porze roku potrzebuje solidnej dawki nawilżenia i odpowiedniej pielęgnacji. Dziś chciałabym Wam przedstawić świetny duet Cetaphil - dermoprotektor - balsam do twarzy i ciała oraz krem intensywnie nawilżający. Kosmetyki otrzymałam od Apteki Cosmedica. Przesyłka trafiła do mnie w ekspresowym tempie, dodatkowo wszystko było idealnie i szczelnie zapakowane. Przejdźmy do opinii na temat produktów.

 


Na pierwszy ogień pójdzie dermoprotektor - balsam do twarzy i ciała
Co mówi o nim producent:
Specjalistyczny dermokosmetyk, który powoduje głębokie i długotrwałe nawilżenie skóry.

Sprawia to jego unikatowy skład:

  •   najwyższe wśród dermokosmetyków stężenie silnie wiążącej wodę gliceryny 
  •   olej z orzechów makadamia, który dostarcza skórze niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych
  •   pantenol, który łagodzi podrażnienia i ułatwia regenerację naskórka 
  •  składnik antybakteryjny, który sprawia, że można go stosować w przebiegu trądzika młodzieńczego
Nie zawiera substancji drażniących i alergizujących.

Skład:

Aqua/water, glycerin, hydrogenated polyisobutene, cetearyl alcohol, macadamia ternifolia seed oil/macadamia ternifolia nut oil, ceteareth-20, tocopheryl acetate, dimethicone, acrylates/c10-30 alkyl acrylate crosspolymer, benzyl alcohol, citirc acid, farnesol, panthenol, phenoxyethanol, sodium hydroxide, stearoxytrimethylsilane, stearyl alcohol. fil 0133.vo2.

Moja opinia:
Bardzo łagodny produkt o neutralnym zapachu i świetnym składzie, fajnie nawilża moją przesuszoną skórę. Ma lekką formułę o bogatej konsystencji, wchłania się dosyć szybko świetnie koi i nie pozostawia suchych skórek. Po jego nałożeniu moja skóra jest dogłębnie odżywiona, miękka i elastyczna, świetnie sprawdzi się po letnich oparzeniach. Do jego zalet mogę również zaliczyć niesamowicie dużą wydajność oraz to, że nie ma w swoim składzie parafiny, która lubi zatykać pory. 


Cenie sobie także tego typu pompki  open - close, produkt dzięki temu mogę z powodzeniem przewozić w różne miejsca. Pompeczka nie zacina się i działa do samego końca sprawnie. Produktu używałam głównie do ciała. Konsystencja balsamu jest dosyć gęsta o białym jednolitym kolorze.


Podsumowując balsam bardzo polubiłam, jest wszechstronny, nie pozostawia na skórze tłustego filmu, nie uczula ani nie podrażnia.

Drugim dermokosmetykiem, która chciałabym Wam przedstawić jest krem intensywnie nawilżający.


Od producenta:
Specjalistyczny dermokosmetyk, intensywnie nawilżający oraz uzupełniający brakujące w skórze lipidy. Jego 24-godzinne działanie zostało udowodnione badaniami klinicznymi.
Zawiera unikalny kompleks ERC – pięć kluczowych składników, które zapewniają skórze ochronę i prawidłowe nawilżenie:
  • PCA – to składnik, który występuje naturalnie w skórze i wchodzi w skład tzw. Naturalnego Czynnika Nawilżającego. Jego rola polega na wiązaniu cząsteczek wody i utrzymywaniu stałego poziomu nawilżenia skóry.
  • masło Shea oraz olej z orzechów makadamia – uzupełniają lipidy, zmiękczają skórę i łagodzą podrażnienia
  • pantenol – łagodzi podrażnienia i ułatwia regenerację naskórka
  • silikony – chronią naturalny płaszcz lipidowy
Nie zawiera substancji drażniących i alergizujących.


Moja opinia:
Krem mieści się w miękkiej tubie o pojemności 85 g. Stosowałam go na skórę twarzy, trochę obawiałam się, że może mnie zapchać ale nic takiego nie miało miejsca, produkt jest całkowicie niekomedogenny. Krem ma zapach neutralny, szybko się rozprowadza. Nie wywołał u mnie żadnych podrażnień, mocno nawilża moją twarz. Ze względu na jego treściwą formułę stosowałam go wieczorem, używając go pod makijaż moja cera mogłaby się nieco świecić. 


Produkt jest bardzo wydajny, działa na moją skórę jak plaster opatrunkowy, świetnie sprawdza się przy mojej mieszanej cerze, łagodzi podrażnienia i przynosi długotrwały efekt. Zdecydowanie polecam wszystkim, którzy borykają się z problemem przesuszonej skóry.


Zapraszam Was także do Apteki Cosmedica, która ma bardzo bogaty asortyment i konkurencyjne ceny
.



Stosowałyście kiedyś dermokosmetyki Cetaphil?

Buziaki <3

Zobacz również

78 komentarze

  1. Muszę wypróbować :) Czytałam tyle pozytywnych opinii o tych produktach, że coś w tym musi być :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam jeszcze nic z Cetaphilu, ale ciekawią mnie te produkty.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie stosowałam nigdy ich kosmetyków, chętnie bym zobaczyła, jak zadziałają na moją skórę ciała;p

    OdpowiedzUsuń
  4. stosuję ich emulsję do mycia i lubię, ostatnio mam chęć na jakieś smarowidło :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Tyle słyszałam o tych produktach. Chętnie sama po nie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam tych produktów, ale chyba muszę to zmienić :)
    Pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion :) ♡

    OdpowiedzUsuń
  7. słyszałam dużo dobrego, może kupię dla męża :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię z Cetaphilu emulsję do mycia twarzy, skóra jest po niej przyjemnie miękka i nawilżona :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cetaphil u mnie jeszcze nie gościł i na razie nie zagości.

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo lubię produkty tej marki, są łagodne, dzięki czemu może ich używać moja córcia

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam okazji wypróbować i aż się pokuszę o zakup ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam nigdy cetaphilu, bo nie mam problemu z nadmiernym przesuszeniem skóry czy alergiami, ale chciałabym kiedyś wypróbować, bo kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Już od jakiegoś czasu te kosmetyki mnie kuszą :) Czytałam o nich wiele dobrego, więc na pewno sprawdzę osobiście :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja stosuje balsam i muszę przyznać, że jestem zaskoczona jego działaniem.:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Produkty Cetaphil bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dużo dobrego czytałam o tych kosmetykach, muszę wreszcie je wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałam wieki temu balsam i był nawet, nawet:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wiele dobrych opinii słyszałam na temat ich produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Miałam kilka razy ten krem i zawsze był zbawieniem dla mojej przesuszonej skóry. Niestety mnie zapychał...

    OdpowiedzUsuń
  20. Też słyszałam pozytywne opinie ale sama jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Dla mnie ta firma to zupełna nowość ;-)

    OdpowiedzUsuń
  22. wcale te składy takie dobre nie są ;/

    OdpowiedzUsuń
  23. Niestety nie znam produktów tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  24. Mój brat używa :) ja jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja ich nie miałam, ale moja mama bardzo lubi kosmetyki tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Great post dear!

    Please click on the link on my post
    http://helderschicplace.blogspot.pt/2015/09/posh-with-cndirect.html

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie znam tej marki ale zabrzmiało fajnie i wole wyciskanie niż maczanie palca w kremie ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Nigdy nie miałam produktów tej marki :) Mam ochotę poznać :)

    OdpowiedzUsuń
  29. nigdy nie miałam styczności z tą marką

    OdpowiedzUsuń
  30. Miałam kiedyś krem-emulsję do twarzy i była ok.

    OdpowiedzUsuń
  31. Chyba na zimę skuszę się na ten krem i będę go stosowała na noc :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Mam na oku ten kremik od dłuższego czasu. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie :****

    OdpowiedzUsuń
  33. Bardzo lubię tę aptekę i często robię w niej zakupy. Miałam kiedyś emulsję micelarną, ale nie bardzo przypadła mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  34. ciekawy kosmetyk, muszę wypróbować. :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Słyszałam o nim wiele dobrych rzeczy, muszę kiedyś wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie miałam okazji używać kosmetyków tej marki, ale zainteresuje się nimi :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Muszę wypróbować :) Czytałam tyle pozytywnych opinii, że chyba się skuszę

    OdpowiedzUsuń
  38. Brzmi naprawdę interesująco :)
    Pozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  39. Tyle dobrego słyszałam o produktach tej marki, że gdy tylko skończę aktualne produkty do pielęgnacji polecę do apteki ;-)

    OdpowiedzUsuń
  40. Nigdy nie słyszałam o tych produktach, ale recenzja zaciekawiła mnie. Często stosuję kosmetyki z apteki, bo mają najlepszą jakość.

    Brzydki Ptak Blog

    OdpowiedzUsuń
  41. Fajne produkty :) chętnie dołączę je do swoich zbiorów

    OdpowiedzUsuń
  42. Jak się nie mylę to mam próbki tych produktów, jednak jeszcze nie miałam kiedy ich przetestować :):)

    www.Anita-Turowska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  43. Nie wiem czemu ten duecik nie trafił do moich rąk. Wydaje się idealny dla mojej skóry.

    OdpowiedzUsuń
  44. Kosmetyki prezentują się bardzo ciekawie, a poza tym słyszałam już wiele dobrego o tych kosmetykach :)
    :*

    OdpowiedzUsuń
  45. Ten krem intensywnie nawilżający to coś co mogłoby mi się przydać teraz na sezon jesienno - zimowy :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Ciekawe produkty, szczególnie balsam ;))

    OdpowiedzUsuń
  47. mój Cetaphil ma inne opakowanie bez pompki, uwielbiam go :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Używałam emulsji micelarnej kiedyś tej marki - polubiłam ją. =)

    OdpowiedzUsuń
  49. Ciekawe kosmetyki, muszę wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  50. Super, że te kosmetyki się u Ciebie sprawdziły:) Ja mam bardzo wrażliwą skórę i mam pietra przed stosowaniem jakichkolwiek nowości, chociaż wciąż szukam ideału pielęgnacyjnego:) Produktów Cetaphil jeszcze nie miałam i to ze względu na cenę.

    OdpowiedzUsuń
  51. ja na szczęście problemu z suchością nie mam :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Trzeba wypróbować Mam nadzieje że nie dostaniemy alergii.

    OdpowiedzUsuń
  53. Duuużo dobrego o nich słyszałam, ale jeszcze nie mam :(

    OdpowiedzUsuń
  54. Nie stosowałam nigdy produktów Cetaphil, ale już mnóstwo pozytywnych opinii słyszałam na temat tego dermoprotektora, chyba się skuszę na ten balsam do twarzy i ciała. :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  55. Nie miałam jeszcze nic z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  56. Miałam krem z tej serii i dobrze się spisywał. :-)

    OdpowiedzUsuń

Dodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są przekazywane innym podmiotom trzecim.

Fanpage

Inspiracje

Projekt-bez-tytu-u-1