Bomba witaminowa od Skin Chemists + dwa konkursy
12:36Cześć kochani,
Dziś przychodzę do Was z opinią o produkcie Vitamin Serum firmy Skin Chemists, które udało mi się przetestować dzięki akcji na blogu Dobre dla urody. Bardzo się ucieszyłam z możliwości przetestowania tego produktu, jest to kosmetyk bardzo luksusowy o niesamowitych właściwościach pielęgnujących.
Od producenta:
Kosmetyk stworzony specjalnie dla skóry młodej, by na długo zachowała świeży wygląd oraz skóry dojrzałej – dla jej kompleksowej odnowy.
Działanie wyjątkowych składników
Witamina A – zwalcza objawy starzenia się skóry, stymuluje ją do gruntownej regeneracji i pobudza aktywność komórek naskórka. To jedna z najbardziej skutecznych substancji wykorzystywanych do walki ze zmarszczkami i brakiem jędrności.
Witamina C – działa silnie przeciwutleniająco. Poprawia elastyczność i gęstość skóry oraz doskonale nawilża i rozjaśnia ciemniejsze miejsca.
Witamina D – ujędrnia naskórek i pobudza go do regeneracji.
Witamina E – jest antyoksydantem, który chroni i wygładza, eliminując drobne linie i zmarszczki.
Spektakularne efekty
Dostarczenie skórze potrzebnych składników odżywczych.
Ujędrnienie i wzmocnienie delikatnej skóry.
Wygładzenie i zmniejszenie widoczności zmarszczek.
Rozświetlenie i dodanie skórze blasku.
Jak stosować
Aplikować codziennie rano na czystą skórę przed zastosowaniem kremu nawilżającego oraz wieczorem – po uprzednim oczyszczeniu skóry.
Moja opinia:
Na samym początku stosowania serum miałam nie lada wyzwanie z wydobyciem produktu, lecz szybko znalazłam w pudełeczku informacje, że kosmetyku nie wolno odkręcać, pojemnik wykonano w technologii Airless®, produkt wydobywa się za pomocą aplikatora, który jest wbudowany w buteleczce. Dzięki tej technologii produkt wydobędziemy do samego końca bez zbędnego marnowania kosmetyku.
Działanie serum powala na kolana, świetnie odżywia skórę i "karmi" ją witaminami, dzięki temu moja zszarzała cera odzyskała naturalny blask. Produkt stosowałam według zaleceń producenta rano i wieczorem na oczyszczoną twarz, moja skóra po regularnym stosowaniu naprawdę wygląda na zdrowszą bardziej wypoczętą i promienną.
Serum ma lekką żelową konsystencje, która szybko się wchłania. Produkt nie zapycha ani nie uczula. Zapach delikatny, przyjemny lekko kwiatowy. Kosmetyk świetnie nawilża i wygładza buźkę, po nałożeniu możemy zaobserwować natychmiastowy efekt świeżej i orzeźwionej skóry.
Już na drugim miejscu w składzie widzimy Glukozyd askorbylu, który jest wytwarzany z witaminy C, według badań działa on w głębszych warstwach naskórka, a nawet w skórze właściwej. Tocopheryl Acetate na szóstym miejscu to estrowa forma witaminy E, która hamuje procesy starzenia się skóry. Cichorium Intybus (Chicory) Root Extract to ekstrakt z korzenia cykorii. Witamina A ukryta pod nazwą Retinol to witamina młodości, które reguluje wzrost komórek skóry. W składzie produktu znajdziemy także sok z liści aloesu. Pod nazwą tocopherol, kryje się silny antyoksydant, który ma działanie przeciwstarzeniowe.
Produkt możecie kupić TU. Cena może przerażać, ale za takie efekty warto wydać każde pieniądze.
Na koniec kochani zapraszam Was do udziału w dwóch konkursach na moim portalu KOSMETYKOFANKI.
Miałyście kiedyś taką bombę witaminową?
Buziaki <3
63 komentarze
Nie miałam, ale możliwe, że kiedyś zainwestuje:D
OdpowiedzUsuńZa parę lat pewnie sie za nim rozejrzę :)
OdpowiedzUsuńTeż testuję krem tej marki, byłam bardzo ciekawa tego serum ;)
OdpowiedzUsuńNiedawno moja mama stosowała Skin Chemists z jadem z węża. Teraz taka bomba witaminowa mi przydałaby się.
OdpowiedzUsuń:*
Też miałam przyjemność otrzymać ten sam kosmetyk dzięki Tanika, przymierzam się do recenzji - a kosmetyk świetny :)
OdpowiedzUsuńJuż od dawna mi się marzy :)
OdpowiedzUsuńChętnie przetestowałabym.
OdpowiedzUsuńtaką bombę to moja skóra by pokochała :D
OdpowiedzUsuńHmmm....Z tym działaniem w skórze właściwej to chyba trochę przesadzili...
OdpowiedzUsuńNo, ale najważniejsze, że Ci odpowiada i działa na cerę :)
Skład wygląda bajecznie :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym wypróbowała. Czemu nie ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, warto wypróbować
OdpowiedzUsuńSkład ma bardzo fajny i rodzaj opakowania taki jak najbardziej lubię :) W takim to się nic nie zepsuje
OdpowiedzUsuńTo serum bardzo mnie ciekawi:) ja mam krem Wrinkle Killer DM, ale są jeszcze dwa tygodnie na recenzję więc się wstrzymam:)
OdpowiedzUsuńnie znam ani firmy ani kosmetyku, ale opakowanie ma takie jakie lubię!
OdpowiedzUsuńCena faktycznie powalająca ;)
OdpowiedzUsuńOj podoba mi się ;)
OdpowiedzUsuńPo lecie przydałaby się taka bomba co powala na kolana. Miałaby co odżywiać :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt.:)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki, ale produkt mnie zaintrygował, więc pewnie go kupię :)
OdpowiedzUsuńTyle dobroci ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne miejsce zajmuje witamina E :) ogólnie składy nie powalają naturalnością ani naszpikowaniem składnikami aktywnymi za tę cenę, ale sama satysfakcja stosowania pozostaje, a i fajnie, ze efekty są :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego kosmetyku.
OdpowiedzUsuńNie miałam ale z wielką chęcią bym przetestowała:)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę, ale wydaje się super :)
OdpowiedzUsuńZa jakiś czas mi się przyda :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze żadnego serum... Ale na przyszłość muszę zapamiętać:)
OdpowiedzUsuńPrezentuję się świetnie, serum potrafi zdziałać cuda <3 to jest bardzo interesujące i na pewno bym takim nie pogardziła :)
OdpowiedzUsuńCzytałam kiedyś artykuł naukowy o retinolu i wit. C w kosmetykach i z tego co tam przeczytałam wynika że takie kremy muszą być drogie. Retinol i wit. C chyba też utleniają się niestety i dlatego właśnie na opakowaniu jest napis zeby go nie odkręcać i aplikator. Żeby taki krem zadziałał musi dotrzeć do skóry właściwej, a to jest możliwe tylko dzięki specjalnym nośnikom, które są opatentowane, patenty są drogie i dlatego te kremy są takie drogie. Ale każdy tańszy po prostu nie działa, nawet jak ma retinol w składzie - tyle że on się utleni na naskórku czy w opakowaniu bez aplikatora :)
OdpowiedzUsuńJak na razie - dla mnie cena za wysoka ;)
OdpowiedzUsuńTak, to rzeczywiście jest bardzo luksusowy kosmetyk, ale kto wie może za kilka lat po niego sięgnę :):)
OdpowiedzUsuńwww.Anita-Turowska.blogspot.com
Nie miałam jeszcze tego cuda! ❤
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego kosmetyku,ale z wielką chęcią też bym przetestowała ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję ;*
xxveronica.blogspot.com
Słyszałam co nieco o nim :) Może kiedyś
OdpowiedzUsuńNa pewno polubiłabym się z tym serum,mogłoby mniej kosztować :(
OdpowiedzUsuńFaktycznie nie lada witaminka pięknie musi odżywiać :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ale skład! Kusi :-)
OdpowiedzUsuńach kusi ;)!
OdpowiedzUsuńojeju ale dobroci w nim:D
OdpowiedzUsuńbardzo porządny skład, przez co sam kosmetyk kusi ogromnie! ;)
OdpowiedzUsuńczytałam same pozytywy o kosmetykach tej marki, jestem ich bardzo ciekawa. a serum byłoby idealne dla mojej poszarzałej cery
OdpowiedzUsuńnie skuszę się :P chociazby ze wzgledu na kwiatoy zapach i cenę
OdpowiedzUsuńKusi kusi :D
OdpowiedzUsuńBardzo mnie kuszą te produkty, ale niestety żadnego nie znam :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne opakowanie - przyciąga oko :) melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńpodoba mi się opakowanie, takie eleganckie :)
OdpowiedzUsuńtakie glamour;D
UsuńFajne opakowanie, ale serum nie miałam okazji testować :)
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący produkt i do tego ma przepiękne opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie :) uwielbiam wszelkie sera do twarzy :)
OdpowiedzUsuńTaka bomba to samo dobro :)
OdpowiedzUsuńPrzydałaby mi się taka bomba i to bardzo:)
OdpowiedzUsuńChetnie bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńskuszoną widzę:D
UsuńNiedawno miałam krem tej marki i był rewelacyjny. Już się zastanawiam nad innym ich produktem ....
OdpowiedzUsuńnie znam marki i recenzja bardzo fajna , super sie czyta :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tym produkcie. Chętnie bym przetestowała, jednak cena mnie zniechęca ;-)
OdpowiedzUsuńsłyszałam, ale nie miałam okazji spróbować :)
OdpowiedzUsuńBardzo kuszący produkt, nie widziałam nigdzie jednak gdybym widziała z pewnością się skuszę.
OdpowiedzUsuńKlikniesz u mnie w najnowszym poście?
http://fashionelja.pl
widzę, że nie tylko ja zachwycam się ich kosmetykami... :D
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńha;D
UsuńJa nigdy nie miałam nic z tej marki.
OdpowiedzUsuńSuper, że sprawdziło Ci się to serum. =)
Dodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są przekazywane innym podmiotom trzecim.