Złuszczający tonik do twarzy - PIXI

15:13

Cześć kochani,

O toniku złuszczającym z Pixi słyszałała już zapewne nie jedna z Was. Pixi to Brytyjska marka założona przez Petre Strand. Tonik ma za zadanie wyrównywać koloryt skóry, wygładzać i złuszczać. W swoim składzie nie zawiera alkoholu, opiera się na aloesie i żeń-szeniu. Zawiera również wyciąg z oczaru amerykańskiego oraz ekstrakt z kasztanowca.  
złuszczający tonik pixi

Właściwości toniku

Tonik przeznaczony jest do każdego typu skóry. Wygładza, ujędrnia i ujednolica stukturę skóry. Dzięki zawartości kwasu glikolowego złuszcza martwy naskórek. Ekstrakt z liści oczaru wirginijskiego ma działanie ściągające i przeciwzapalne, odbudowuje barierę ochronną skóry i zapobiega utracie wilgoci. Wyciąg z kasztanowca uszczelnia naczynia krwionośne, działa zbawinnie na skórę naczyniową. Tonik bogaty jest również w mocznik, który nawilża skórę i zwiększa przepuszczalność warstwy rogowej, dzięki czemu więcej składników może wniknąć wgłąb skóry. Ekstrakt z żeń-szenia tonizuje i odżywia skórę, zapewnia jej mikro i makroelementy. 
oczyszczający tonik pixi

Zastosowanie i działanie toniku

Tonikiem zazwyczaj przecierałam skórę zaraz po demakijażu, oglądając stories Agnieszki wypróbowałam także jej sposobu, czyli wklepywania go w skórę. Jego zapach jest lekko różany, ulatnia się zaraz po aplikacji. Skóra po jego użyciu jest bardziej rozświetlona, promienna, wygląda na wypoczętą. Początkowo może trochę szczypać, ale po paru dniach skóra się przyzwyczaja do kwasu. W przypadku mojej mieszanej skóry sprawdza się rewelacyjnie, oczyszcza i zwęża pory, nie pozostawia lepkiej warstwy, odświeża i wygładza. 
tonik wyrównuje koloryt pixi
Wydajność toniku na plus, wystarczy nie wielka ilość by przetrzeć nim twarz i szyje. Butelka w miarę wygodna, dozownik z dziurką również, produkt się nie marnuje, widać ile produktu zostało. Szata graficzna minimalistyczna, przyjemna dla oka. Myślę, że nie jak go skończę, to nie raz jeszcze do niego wrócę.

Miałyście okazje go poznać?:)

Buziaki <3

Zobacz również

43 komentarze

  1. Nie znam tego toniku, rzadko ich używam ;)
    PS Daj znać, jak woski :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo zaciekawił mnie ten tonik. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Patrzę na tytuł i myślę "o, tonik Dorotki' :D

      Usuń
  4. Jakoś nigdy nie zwróciłam na niego uwagi, a teraz widzę jaki to interesujący produkt. Dopisuję na wishlistę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zastanawiam się nad jego zakupem już od miesięcy :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Chciałabym go poznać, tym bardziej, że też mam mieszaną cerę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ich kosmetyki kuszą mnie już od daawna dawna ale jakoś jeszcze nie trafiłam na żaden kosmetyk./ Chętnie bym poznała ten tonik!

    OdpowiedzUsuń
  8. Z racji tego że nie ma alkoholu w składzie, chętnie go wypróbuję☺
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam tego toniku, ale wyglada kuszaco. Zwlaszcza, ze nie zawiera alkoholu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba musi być fajny ten tonik, też już o nim słyszałam ;) Nie testowałam, bo używam hydrolatu zamiast toniku. Jednak trochę mam takie uprzedzenia, że dla mnie tonik ma tonizować, a nie złuszczać. No nie wiem sama ;) niby fajny, ale chyba nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam straszną ochotę na ten tonik,ale muszę Clinique skończyć, bo nie ma sensu wstawiać do łazienki kolejnej butelki :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zachęcający produkt zarówno z opisu jak i wizualnie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Kusi mnie ten tonik odkąd tylko pojawił się w perfumeriach, ale jakoś zawsze mój wybór padał na coś innego.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam go na swojej wish liście :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Słyszałam dużo pozytywnych opinii o tym produkcie. Chyba trzeba będzie go przetestować :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam kosmetyków od Pixi. Wydajność jak i działanie fajne, ale myślę, aby całkowicie zrezygnować z kosmetyków codziennego stosowania z kwasami, więc raczej nie sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeszcze nie miałam okazji go poznać ale...zapewne to kwestia czasu;)
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pewnie u nas też by się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Tak, słyszałam o nim, ale nie miałam jeszcze okazji wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie znam, ale chętnie zapoznam ;D

    OdpowiedzUsuń
  21. Sporo dobrego o tej firmie słyszałam . Ciekawi mnie jak ten produkt sprawdzi się na cerze suchej .

    OdpowiedzUsuń
  22. Ten tonik kusi mnie od dawna <3 Teraz jestem jeszcze bardziej zmotywowana żeby go w końcu sobie sprawić :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Nice post dear :) very interesting tonic <3

    OdpowiedzUsuń
  24. Jeszcze go nie miałam ale dużo dobrego słyszałam więc to pewnie kwestia czasu:D

    OdpowiedzUsuń
  25. Na razie tylko czytam jego recenzje, ale nie miałam go jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  26. Słyszałam o nim sporo pozytywnych opinii. Sama jednak mam sprawdzone, naturalne toniki w opakowaniu z ulubionym atomizerem, więc ten mnie nie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nigdy nie miałam żadnego kosmetyku od Pixie. Sama marka mnie ciekawi, bo sporo się o niej naczytałam, ale nie mam jakiegoś strasznego parcia ;) Tonik wydaje się przyjemny ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Słyszałam troszkę o nim :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie znam produktu , musze go koniecznie przetestować ;*
    https://xthy.blogspot.com/2018/12/shirt-leopard.html

    OdpowiedzUsuń
  30. Chyba właśnie jedyne czego mi brakuje to taki tonik :D

    OdpowiedzUsuń
  31. Nigdy wcześniej nie miałam z nim styczności,ale może kiedyś...Jak tylko wykończę swoje zapasy :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Od dawna mam na niego olbrzymią ochotę, czekam tylko na koniec laserowej depilacji :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie miałam pojęcia, że istnieje taki produkt. Chętnie go przetestuję, ponieważ od toniku oczekuję właśnie mocniejszego działania, takiego, jakie opisałaś.

    OdpowiedzUsuń
  34. Oj słyszałam dużo o nim. Widziałam fajne zestawy w sephorze. Liczę na małą promocję po świętach :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ile ja o nim na YouTube słyszałam! Ale nigdy jeszcze nie miałam tego toniku ☺

    OdpowiedzUsuń
  36. Marzy mi się od dłuższego czasu, idealny na jesień i zimę ::)

    OdpowiedzUsuń
  37. Testowałam go, jest świetny :))

    OdpowiedzUsuń

Dodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są przekazywane innym podmiotom trzecim.

Fanpage

Inspiracje

Projekt-bez-tytu-u-1