Prawidłowa pielęgnacja skóry głowy - sposób na gęste i zdrowe włosy
11:36Cześć kochani,
jeszcze przed całym "boom" włosowym bardzo mało osób zdawało sobie sprawę jak należy odpowiednio pielęgnować skórę głowy. Pielęgnacja włosów kończyła się na ich myciu i ewentualnie odżywce. Z biegiem czasu wraz z trendem włosomaniactwa, zaczęło się olejowanie włosów, zabezpieczanie końcówek przed temperaturą oraz pielęgnacja skalpu. Niestety nadal jeszcze wiele osób nie wie, że zrównoważona pielęgnacja skóry głowy ma decydujący wpływ na kondycje naszych włosów.
Skóra głowy różni się od pozostałej na całym ciele, ma przede wszystkim więcej cebulek włosowych. Jest wrażliwa i bardzo łatwo ją przesuszyć np. codzienną stylizacją. Łupież, swędzenie i wypadanie włosów mogą świadczyć nie tylko o chorobie, ale również o nieodpowiedniej pielęgnacji skóry.
Po pierwsze peeling
Oczyszczona skóra głowy to podstawa, aby aktywne substancje lepiej się wchłaniały. Ja najczęściej sięgam po peelingi mechaniczne, ale fajnym rozwiązaniem są też peelingi enzymatyczne. Masaż drobinkami złuszcza martwy naskórek, zmniejsza wydzielanie sebum i eliminuje łupież. Peeling powinien być wykonywany regularnie, co najmniej raz w tygodniu.
Odżywcze ziołowe wcierki
Po peelingu bardzo często stosuje wcierki ziołowe np. z kozieradki czy skrzypu. Masaż powoduje, że skóra jest lepiej ukrwiona i szybciej wchłania substancje odżywcze. Wcierki nawilżają skórę głowy, hamują wypadanie włosów i jednocześnie pobudzają ich wzrost. W przypadku wyboru gotowych sklepowych mieszanek wybieraj te, które zawierają w składzie naturalne zioła, zrezygnuj z tych zawierających alkohol, ponieważ mogą zbytnio przesuszać skórę głowy.
Odpowiednie mycie i szczotkowanie
Do mycia skóry głowy najlepiej używać delikatnych szamponów, które jej nie podrażnią. Średnio powinniśmy myć włosy co 2-3 dni, najlepiej posłuży im letnia woda. Kosmyki rozczesujemy zawsze przed ich myciem, zapobiegnie to ich plątaniu, czesanie wilgotnych włosów może uszkodzić ich strukturę. Szampon przed nałożeniem na skórę głowy najlepiej odrobinę rozcieńczyć z wodą, resztę włosów myjemy powstałą pianą.
Olejowanie
Ostatnio nieregularnie olejuję włosy, ale mam zamiar to zmienić, przy regularnym stosowaniu olei moja skóra głowy była nawilżona, a włosy gęste i błyszczące. Olej na skórze głowy trzymamy nie dłużej niż 3 godziny, najlepiej sprawdzały się u mnie olej z czarnuszki, lniany i konopny. Na włosy stosuje inne oleje niż na skórę głowy zazwyczaj jakieś mieszanki i pozostawiam je na całą noc.
Mezoterapia
Już od jakiegoś czasu mam chęć poddać się temu zabiegowi, ale nie mam ku temu jak na razie przesłanek. Mezoterapia to ostrzykiwanie skóry głowy substancjami, które przyspieszają wzrost włosów, wzmacniają je i odżywiają. Preparaty dostosowywane są indywidualnie do klienta. Szczególnie polecana jest przy wzmożonym wypadaniu włosów i łysieniu. Mezoterapie stosuje się w kilku zabiegach dlatego większość salonów oferuje już gotowe pakiety. Niestety ich koszt jest dosyć wysoki ok. 1000 zł.
A Wy jak dbacie o swoją skórę głowy?
Buziaki <3
A Wy jak dbacie o swoją skórę głowy?
Buziaki <3
49 komentarze
Ja od prawie dwóch lat używam peelingów do skóry głowy, sięgam po delikatne kosmetyki, które nie podrażniają. Oczywiście mycie letnią wodą co 2-3 dni. Nie stosuje wcierek, nie mogłam znaleźć odpowiedniej
OdpowiedzUsuńmuszę pomyśleć o peelingu :) !!!
OdpowiedzUsuńŚwietny post. Spisałam sobie co dla mnie najważniejsze i nieco pozmieniam w swojej pielęgnacji skóry głowy. :)))
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe i pożyteczny post. 😊
OdpowiedzUsuńStaram się ostatnio więcej uwagi przykładać do wlosów. Mam jeszcze sporo do zrobienia...Systematyczne peelingowanie jeszcze przede mna
OdpowiedzUsuńSkorzystam z Twoich rad na pewno- mam niemałego bzika na punkcie włosów 😉
OdpowiedzUsuńTaki peeling to fajna sprawa.
OdpowiedzUsuńJa powoli coraz bardziej zagłębiam się w świadomą pielęgnację skóry głowy, dzięki czemu opisane przez Ciebie pomysły nie są mi obce. Mam nadzieję, że moje włosy odwdzięczą mi się za jakiś czas za tę troskę :)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad wcierkami :D
OdpowiedzUsuńMuszę sięgnąć po jakiś peeling do skóry głowy - myślę, że nie zaskodzi a na pewno wspomoże moje włosy w regeneracji.
OdpowiedzUsuńOd niedawna wprowadziłam peeling do swojej pielęgnacji i zaczynam odczuwać poprawę stanu skóry głowy :)
OdpowiedzUsuńDawano nie robiłam peelingu :)
OdpowiedzUsuńDawno nie robiłam peelingu, muszę się za to zabrać :D
OdpowiedzUsuńOj tak oleje i peeling głowy :)
OdpowiedzUsuńU mnie na blogu dziś kilka słów na temat olejku do skóry głowy :)
OdpowiedzUsuńGdyby mezoterapia nie była taka droga, pewnie bym spróbowała. Z olejowaniem ostatnio nie jest mi po drodze, ale pozostałe punkty zaliczam :P
OdpowiedzUsuńPeelingu nigdy nie miałam, więc chyba czas coś zmienić w pielęgnacji włosów :D
OdpowiedzUsuńDobrze ze piszesz o pielegnacji skóry włosów,bo niewiele osób wie o jej pielęgnacji ☺
OdpowiedzUsuńJa z tych kosmetyków o których piszesz skuszę się tylko na peeling bo większość stosuje a np olejowanie przestałam a mezoterapia nie jest mi potrzebna☺
Pozdrawiam
Lili
U mnie szampon odżywki maski muszę kupić też piling. Nie używam nic więcej bo dla mnie to czarna magia :D Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDbanie o skórę głowy i włosy, to moja pięta Achillesowa :/ Jakoś nie mogę się zmotywować do tego, w biegu myję głowę, często nawet o najprostszej odżywce zapominam... aż wstyd się przyznawać ;/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Bardzo pożyteczny wpis :)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś peeling do skóry głowy i faktycznie widziałam zmiany. Muszę do tego powrócić. Kiedyś miałam wcierkę, ale nie jestem w tym regularna, więc w tej kwesti się to nie zmieni. Olejować włosy olejuję, ale nie nakładam oleju na skore głowy.
OdpowiedzUsuńJutro wybieram się do fryzjera - nowy Imidż rozumiesz? :D Mam nadzieję, że nie będę musiała potem szaleć z wcierkami aby włosy szybciej odrosły :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie :)
Ale masz piekne wlosy! ♥
OdpowiedzUsuńMycie co 2-3 dni? Akurat. :P W momencie, kiedy nie używam produktów do stylizacji, włosy mi się nie przetłuszczają, a skóra głowy jest w bardzo dobrej kondycji (dzięki mieszaniu olejku herbacianego z szamponem).. w moim przypadku wystarczy raz na tydzień. :D
OdpowiedzUsuńNie napisałaś też o dla mnie najważniejszej rzeczy... żadna, nawet najbardziej rozbudowana pielęgnacja nic nie da, jeśli nie będziemy dbać o zdrowie. Jeśli nasza dieta nie będzie zbilansowana.
O kurcze to zazdroszczę, chciałabym tak ;p Cały organizm jest w większości uzależniony od diety ;p myślę, że w głównej mierze na stan głowy ma wpływ właśnie pielęgnacja, w przeciwnym razie cały organizm by się buntował :D Buziaki
Usuńale masz cudowne włosy! :D u mnie podstawą i zmianą, która zagosciła na dobre i wprowadziła wiele dobrego dla moich włosów to była zmiana jedzenia :D
OdpowiedzUsuńhttp://czynnikipierwsze.com/
o super :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio trochę zaniedbałam moje włosy. Poradnik na pewno mi się przyda. Na razie ratuję się maskami i wcierkami.
OdpowiedzUsuńBeautiful :) i like it <3
OdpowiedzUsuńFantastyczny post <3 Przyznam, że peeling głowy robię (zbyt) rzadko! Teraz używam szamponu w kostce i jestem zachwycona efektami :) Jeżeli chodzi o wcierki to aktualnie stosuję Jantar, ale jakoś bez szału - ponieważ chyba nie da się by włosy rosły szybciej niż moje haha :) Ale z pewnością chętnie wypróbuję kozieradkę bądź skrzypu, o których wspomniałaś :* Ściskam mocno <3
OdpowiedzUsuńDzięki za rady, na pewno je wypróbuję. :) Taki peeling koniecznie muszę zrobić. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post. :)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny wpis, poleciłam go na moim fb :D Masz piękne włosy, widać ze zdrowe :) I racja - zdrowy skalp jest kluczem do zdrowych włosów
OdpowiedzUsuńJa peeling do skóry głowy używam dopiero od niedawna.
OdpowiedzUsuńJa co jakiś czas staram się olejować włosy i jest to moim zdaniem bardzo efektywna metoda.
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, żeby rozcieńczać trochę szampon przed nałożeniem, dzięki!
Pozdrawiam,
https://www.monabednarska.com/
Bardzo przydatny wpis!!
OdpowiedzUsuńMuszę skusić się na wcierki i olejowanie, żeby tak minimalnie poprawić kondycję włosów. Ale boje się, że będę z tym baaardzo niesystematyczna :x
OdpowiedzUsuńZdecydowanie za mało robimy dla naszych włosów :D
OdpowiedzUsuńNo dobra, przyznaję - w pielęgnacji skóry głowy jestem przysłowiowo 100 lat za murzynami. Nigdy nie robiłam peelingu głowy a o olejowaniu tylko gdzieś czytałam. Ale o dziwo, moje włosy są w całkiem niezłej kondycji:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Ja ostatnio trochę zaniedbałam włosy, ale normalnie to nakładam regularnie olej i maskę oraz używam różnych wcierek.
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy peelingu do skóry głowy i muszę o tym pomyśleć 😊
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
makeupnoprofessional.blogspot.com
sama prawda
OdpowiedzUsuńno właśnie musze sobie kupić peeling
OdpowiedzUsuńStosuję wcierki :)
OdpowiedzUsuńStosuje peelingi i maski, olejowania dawno nie robiłam.
OdpowiedzUsuńMuszę sobie ten peeling kupić :-)
OdpowiedzUsuńNiestety zaniedbywanie regularnej pielęgnacji skóry głowy to mój duży grzech, który ostatnio staram się wyeliminować ;) Chciałabym zmniejszyć częstotliwość mycia, mycie co 2-3 dni brzmi dla mnie jak marzenie :D
OdpowiedzUsuńMoje włosy się bardzo zagęściły i pogrubily po hennie! Są tez mocne i lśniące. Używam Henny orzech laskowy z Orientany
OdpowiedzUsuńDodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są przekazywane innym podmiotom trzecim.