Najczęstsze błędy pielęgnacyjne, które rujnują naszą skórę
12:05
Cześć kochani,
chociaż świadomość dokładnego demakijażu i oczyszczania skóry jest coraz większa, to jednak często popełniamy błędy z których nie do końca zdajemy sobie sprawę. Codzienne złe nawyki mogą negatywnie wpływać na kondycję naszej skóry. Niedokładnie zmyty makijaż, solarium, brak filtrów to tylko niektóre z nich, ich następstwem są niedoskonałości, poszarzała skóra, przebarwienia oraz utrata jędrności i szybsze powstawanie zmarszczek. Sprawdźcie czy czasami nie popełniacie tych błędów.
1. Spanie w makijażu/niedokładny demakijaż/pomijanie oczyszczania rano
Większość z nas wie, że głównym grzechem jest spanie w makijażu, ale nie każdy niestety zdaję sobie sprawę z tego, że taki sam efekt daje niedokładny demakijaż. Na wielu grupach spotykam się z tym samym problemem, mianowicie zadawanie pytania czy sam tonik czy płyn micelarny czy chusteczki do demakijażu wystarczą. Pytania głównie zadają grupy wiekowe od 15-19 lat, są to młode dziewczyny nie do końca świadome pielęgnacji. I akurat ta grupa ma największy problem z powstawaniem zaskórników i niedoskonałości (choć nie wrzucam do jednego worka i wiem, że część to też działanie hormonów). Płyn micelarny ma za zadanie oczyszczać skórę, ale jednocześnie zawiera detergenty, które zaburzają pH skóry. Zawsze po użyciu płynu micelarnego należy stosować tonik bądź hydrolat. Tonik i płyn micelarny mają inne działanie dlatego warto używać ich razem, sam tonik nie zmyje makijażu, jak sama nazwa wskazuje ma za zadanie tonizować skórę. Poprawna kolejność demakijażu: mycie twarzy żelem/emulsją/pianką/mleczkiem/olejkiem ----> przywrócenie prawidłowego pH skóry - użycie toniku/hydrolatu/esencji --->raz w tygodniu peeling--->serum i na końcu krem. Oczywiście stosujemy także maseczki 2-3 razy w tygodniu według potrzeb skóry. Częstym błędem jest również pomijanie oczyszczania skóry twarzy rano. Pamiętajmy, aby zawsze przed ponownym makijażem wykonać dwa pierwsze kroki wieczornego demakijażu i dodać lekki krem na dzień z filtrami.
2. Używanie jednego ręcznika
To też bardzo często spotykany błąd. Już po jednym użyciu nasz ręcznik jest siedliskiem bakterii, jego wilgotność to idealne środowisko dla rozwoju bakterii i grzybów. Niekiedy używają go wszyscy domownicy, wycierają nim ręce, a my wieczorem twarz. To prowadzi do stanów zapalnych skóry, częstych niedoskonałości i wyprysków. Mam nadzieję, że przekonałam Was do tego, żeby po oczyszczeniu twarzy sięgać po jednorazowe ręczniczki bądź chusteczki.
3. Rzadkie zmienianie poszewek na poduszki
Podobnie jak z ręcznikami, poszewki gromadzą kurz, sebum i szereg innych bakterii. Należy je zmieniać co najmniej raz w tygodniu, poszewki powinny być też wykonane z przewiewnego materiału np. bawełny satynowej. Problem pojawia się także podczas nocnego olejowania włosów, gdzie związane w koczek włosy bezpośrednio dotykają poszewki, olej może dostać się bezpośrednio na naszą twarz i ją zapychać. Najczęściej stosowanymi olejami do włosów są właśnie te z wysokim stopniem komedogenności (kokosowy, z kiełków pszenicy, z nasion bawełny czy z awokado).
4. Zbyt częste złuszczanie/zbyt rzadkie złuszczanie skóry
Zarówno przesada w jedną jak i w drugą stronę nie działa korzystnie. Peeling powinniśmy wykonywać 1-2 razy w tygodniu w zależności od rodzaju naszej skóry. Pamiętajmy, że mając problemy z trądzikiem nie powinniśmy używać peelingów mechanicznych. Sięgajmy wtedy po peelingi enzymatyczne, które działają łagodnej na naszą skórę i nie powodują rozdrapywania wyprysków i roznoszenia bakterii na całej twarzy.
5. Wyciskanie krost i zaskórników
Wielkim błędem jest wyciskanie krost, może się to skończyć bliznami i przebarwieniami, dodatkowo zarazki i bakterie przenoszą się na inne partie twarzy. Wiele osób próbuje się ich pozbywać także wystawiając twarz na słońce, większości z nas wydaje się, że promienie je wysuszą, nic bardziej mylnego, skóra będzie produkować wtedy większość ilość sebum, co przekłada się na większą ilość niedoskonałości. Ponadto uaktywniane stanów zapalnych poprzez gniecenie i tarcie powoduje uszkadzanie włókien przez co nasza skóra staje się mniej elastyczna i sprężysta.
Popełniacie powyższe błędy? Czy staracie się ich unikać? :)
Buziaki <3
29 komentarze
Konkretnie napisane! W punkt! Zgadzam się z tym :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa przez długi czas popełniałam dużo błędów przy demakijażu. Stosunkowo dopiero niedawno nauczyłam sie robić to poprawnie :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie spałam w makijażu, staram się dbać o oczyszczanie. Swego. Zasu może za bardzo złuszczałam skórę ale teraz staram się dbać o nią odpowiednio :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć o takich błędach, by ich nie popełniać :)
OdpowiedzUsuńStaram się unikać, zawsze wykonuje demakijaż :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie popełniam żadnego z tych błędów, cho przyznaję, że często okropnie kusi mnie, by tę krostę na twarzy wycisnąć... to czasem jest wręcz silniejsze ode mnie... :c
OdpowiedzUsuńCenne i przydatne wskazówki. Warto było tutaj zajrzeć. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa nadal popełniam większość z nich chociaż teraz zwracam na to o wiele większą uwagę i staram się to zmieniać. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie.
Czasem mi się zdarza popełniać małe grzeszki pielęgnacyjne, jednak wiem że teraz dużo mniej robie błędów niż kiedys;)
OdpowiedzUsuńNiby takie oczywiste, a jednak zdarza się je popełniać. 😊
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie aby używać tego samego ręcznika którym domownicy wycieraliby dłonie i Bóg wie co jeszcze. U nas każdy ma swój zestaw ręczników, osobny do kąpieli, osobny do twarzy i osobny do higieny intymnej. Ręce wycieramy w ręczniki przy umywalce, każdy również ma swój własny.
OdpowiedzUsuńMoim problemem jest chyba często niedokładny demakijaż, cały czas robiony w jakimś takim pośpiechu... Muszę się temu bardziej poświęcić.
U mnie niestety tylko ostatni punkt kuleje, mimo, że staram się ograniczyć wszelkie niepotrzebne skubanie przy twarzy.
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie, jak można położyć się spać w makijażu :)
OdpowiedzUsuńZdarzyło mi się spać w makijażu.Świetny post :)
OdpowiedzUsuńTo chyba największe grzechy dla urody :)
OdpowiedzUsuń-------------------------
http://fashionelja.pl
https://www.instagram.com/fashionelja/
Bardzo fajnie że zabrałaś te "grzechy " w jednym poście - myślę że dla wielu osób będzie to przydatne ☺
OdpowiedzUsuńJa,na szczęście,żadnego z tych błędów nie popełniam ☺
Pozdrawiam
Lili
nie wyobrażam sobie pójść spać w makijażu, demakijaż wieczorem to podstawa:)
OdpowiedzUsuńno niesttey parę grzeszkó i u mnie się znajdzie... ale nie wyobrażam sobie iśc spać w makijażu teraz ;D masakra, a kiedy tak robiłam dośc często niestety ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tym co napisałaś w 100%. Zbyt częste złuszczanie działa tragicznie na naszą skórę.
OdpowiedzUsuńDaaaawno temu zdarzało mi się popełniać błędy, ale teraz już nie :) Moja skóra nigdy nie była w takiej dobrej kondycji :)
OdpowiedzUsuńMam problem tylko z wycieraniem twarzy ręcznikiem, ale szkoda mi używać dwa razy dziennie jednorazowych ręcnzików, bo to mało ekologiczne :D
OdpowiedzUsuńO matko, nie wiedziałam o tym ale od zawsze twarz wycieram jednorazowymi ręcznikami, po prostu tak mam, ze lubie ten ręcznik tak jakby przykładać i on sam wciąga wode. A zwykłym ręcznikiem niestety ludzie pocierają, co nie jest dobre :/
OdpowiedzUsuńWłaściwie zdarza mi się popełniać jeden, czasami dwa błędy wymienione przez Ciebie :) Ale teraz będę zwracać na to większą uwagę :)
OdpowiedzUsuńU mnie to zbyt częste dotykanie buzi :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo przestrzegam tych zasad. Bardzo na nie zwracam uwage :)
OdpowiedzUsuńW 100% zgadzam się z tym co napisałaś! To bardzo ważne zasady, których każda kobieta powinna przestrzegać :)
OdpowiedzUsuńBardzo potrzebny tekst. Sama niejeden grzeszek pielęgnacyjny popełniałam, ale teraz w tej kwestii jestem o wiele bardziej uświadomiona, a co za tym idzie, popełniam coraz mniej grzeszków. Jedno jest pewne- demakijaż i oczyszczanie twarzy to absolutne must have!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Wszystkich tych rzeczy jestem świadoma i staram się ich nie popełłniać.
OdpowiedzUsuńNie popełniam ich :)
OdpowiedzUsuńDodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są przekazywane innym podmiotom trzecim.