Silnie regenerujące domowe zabiegi na wysuszone dłonie
18:04Cześć kochani,
w tej niekorzystnej dla nas wszystkich sytuacji, nasze dłonie są szczególnie narażone na działanie szkodliwych i wysuszających preparatów z zawartością alkoholu. Skóra dłoni jest pozbawiona podściółki tłuszczowej i uboga w włókna kolagenowe, przez co jest bardzo wrażliwa. Domowe zabiegi nie wymagają od nas specjalnych umiejętności, są też mało kosztowne, dlatego przygotowałam dla Was sprawdzone mocno regenerujące kuracje.
Zabieg parafinowy
Parafina to nic innego jak oleista mieszanka pozyskiwana z ropy naftowej. W branży kosmetycznej dzieli się ją na dwa rodzaje miękką do produkcji wazeliny i ciekłą do produkcji maseczek i olejków. Jej cechą charakterystyczną jest duża pojemność cieplna i małe przewodnictwo, dzięki czemu zatrzymuje na dłużej ciepło. Zabiegi parafinowe kompleksowo pielęgnują skórę dłoni. Do wykonania domowego zabiegu będzie nam potrzebna parafina, foliowe i frotte rękawiczki oraz miseczka i rondelek do przygotowania parafiny. Przed zabiegiem możemy wykonać delikatny peeling dłoni, uważając by ich jeszcze bardziej nie podrażnić. W małym rondelku podgrzewamy parafinę i przelewamy ją do docelowej miseczki. Dłonie zanurzamy w ciekłej parafinie ok.3-4 razy, aby osiągnąć grubszą warstwę. Dłonie wsadzamy do rękawiczek foliowych a następnie frotte. Parafinę zostawiamy na dłoniach do 20 min, po czy usuwamy ją wraz z folią i wmasowujemy pozostałość produktu. Efekt zabiegu to poprawa elastyczności skóry, złagodzenie bólu, rozgrzanie i regeneracja skóry oraz poprawa stanu paznokci.
Kąpiel z siemienia lnianego
Zalej 2 łyżki siemienia lnianego wrzątkiem. Odczekaj 15 minut a następnie odcedź siemię lniane przez sitko, aby pozbyć się ziarenek. Przelej pozostałą wodę do miseczki i zanurz w niej dłonie. Taka kąpiel powinna trwać ok. 15 minut. Siemię lniane zawiera duże ilości cennych kwasów omega-3 i omega-6, dzięki czemu wzmacnia i dogłębnie nawilża skórę.
Silnie nawilżająca maska z siemienia lnianego
Ugotuj 2 łyżki siemienia lnianego w 200 ml wody, dodaj 2 łyżki wazeliny kosmetycznej, łyżkę skrobi ziemniaczanej oraz sok z cytryny. Maskę nałóż na dłonie, owiń ciepłym ręcznikiem i trzymaj ok.20 min. Zabieg ten doskonale odżywi Twoje dłonie i nada im miękkości.
Oliwkowy zabieg
Przygotuj szklankę oliwy z oliwek i 2 kapsułki witaminy A+E. Oliwę lekko podgrzej i wyciśnij do niej kapsułki, zanurz w tak przygotowanej mieszance dłonie na 15 min. Oliwa ma znakomite właściwości nawilżające, na dłoniach pozostawi delikatną warstewkę, która zabezpieczy skórę przed utratą wody. Witaminy wzmocnią barierę naskórka i wspomogą jego regeneracje.
A Wy jak radzicie sobie z przesuszoną skórą dłoni?
Buziaki <3
38 komentarze
Stosuje tylko kremy do rąk,a te zabiegi bardzo przydatne :)
OdpowiedzUsuńZabiegi parafinowe dobrze działały na moje dłonie. W domu lubię wcierać jakieś olejki lub dać grubą warstwę kremu Nivea na noc i na to bawełniane rękawiczki. Fajnie też się spisuje maseczka z ziemniaków i mleka.
OdpowiedzUsuńChętnie zrobię sobie jakąś maskę na dłonie. Czasami aż pieką z wysuszenia.
OdpowiedzUsuńMusze wypróbować bo ostatnio mam straszny problem z moimi dłońmi.
OdpowiedzUsuńTeraz jak ulał taki wpis. Moje dłonie są bardziej przesuszone, zresztą sądzę że nie jedna osoba ma z tym teraz problem
OdpowiedzUsuńA jest to o mój odwieczny problem, więc chętnie wypróbuję te sposoby. 😊
OdpowiedzUsuńzabiegi parafinowe są super!
OdpowiedzUsuńUdało mi się zgromadzić kilka maseczek parafinowych-u mnie sprawdzają się najlepiej 🙂
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Bardzo fajne propozycje i teraz to dopiero mega przydatne. ;) Na chwilę obecną mogę sobie zrobić zabieg z siemienia, bo mam w domu i chętnie pomogę dłoniom. :) Pozdrawiam kochana, bądź zdrowa, pełna siły i mimo wszystko pogody ducha. <3 :)
OdpowiedzUsuńJa regularnie nawilżam dłonie, także z ich przesuszeniem nie mam problemu :)
OdpowiedzUsuńAkurat mam siemię lniane więc mogłabym spróbować taką kurację :)
OdpowiedzUsuńMasło shea idzie u mnie w ruch :)
OdpowiedzUsuńU mnie krem na dłoniach ląduje praktycznie co 10 minut 😂 I nie mam większych problemów z przesuszeniem dłoni 😊
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę nadrobić Twoje blogi! Tak dawno tutaj byłam, ale nawet nie wiem dlaczego.. :x nadrobię!
OdpowiedzUsuńjeśli chodzi o sposoby - nie używam domowych, ale polecam krem Nivea - działa naprawdę dobrze :) miałam mega wysuszone dłonie, użyłam go 3 razy w ciągu dnia i .. ręce takie mega gładziutki ♥
ojj, a ja tak bardzo nie lubię dbać o dłonie, że masakra ;) zawsze zpaominam o kremie potem płączę na mega suche dłonie haha ;D
OdpowiedzUsuńNie stosowałam tych zabiegów na dłonie, a zwykle gdy mam przesuszoną skórę dłoni stosuję krem do rąk, duuużo kremu ;)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować, moje dłonie są w opłakanym stanie
OdpowiedzUsuń-------------------------
http://fashionelja.pl
Czy dla osób z AZS będzie to bezpieczne?
OdpowiedzUsuńZrobię takie zabiegi:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńU mnie pielęgnacja dłoni zupełnie się nie zmieniła. Nie mam przesuszonych dłoni więc wystarczy krem ;)
OdpowiedzUsuńStosuję tylko kremy do rąk, ale chętnie wypróbuje jakieś zabieg z siemieniem lnianym 😉
OdpowiedzUsuńMoje dłonie ostatnio przechodzą katusze przez to ciągłe mycie :(
OdpowiedzUsuńparafine mam :P
OdpowiedzUsuńZabieg z siemieniem lnianym chyba jest najprostszy, najbardziej dostępny.
OdpowiedzUsuńDobrze rady na zimę.
Bardzo lubię zabieg parafinowy na dłonie.
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj używam kremu do rąk, ale ostatnio też zaczełam używać oliwy z oliwek do włosów jak i do rąk i fajnie nawilża :)
OdpowiedzUsuńTa maska z siemienia lnianego wygląda obiecująco, musze ją wypróbować :)
OdpowiedzUsuńhttp://redamancyy.blogspot.com/
Podobno te zabiegi parafinowe dają super efekty :) osobiście nie stosowałam, ale może warto wypróbować tego sposobu ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMam dość spore problemy z dłońmi, które są przesuszone oraz popękane.
OdpowiedzUsuńNa pewno spróbuję metody z siemię lnianym.
Bardzo dobry poradnik. Ja na wysuszone dłonie stosuje krem aloesowy, ale na pewno wypróbuję również powyższe metody.
OdpowiedzUsuńhttps://www.aloesforever.eu/
Oliwa i krem, krem, krem!
OdpowiedzUsuńCiekawie, hmm trzeba wypróbować :)0
OdpowiedzUsuńU mnie krem to podstawa,ciągle smaruję ręce.
OdpowiedzUsuńDo odbudowy dłoni szczególnie polecam serie ze śluzem ślimaka ❤️
OdpowiedzUsuńBardzo często robię domowe maseczki na twarz czy też włosy, ale nigdy nie robiłam nic ze swoimi dłońmi. Muszę koniecznie to nadrobić :D
OdpowiedzUsuńMam problem z wysuszonymi dłońmi i niestety, bez aloesu nie jest to to samo.
OdpowiedzUsuńDodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są przekazywane innym podmiotom trzecim.