Bambus&Ryż - naturalny peeling do twarzy Beorganic
11:20Cześć kochane,
jesienno-zimowy sezon to dla mnie szczególny czas na pielęgnacje mojej problematycznej skóry twarzy. W tym sezonie postawiłam na delikatny peeling myjący do twarzy firmy Beorganic. Produkt skusił mnie głównie tym, że w 99% składa się z naturalnych składników a jego opakowanie jest w 100% biodegradowalne.
Zobaczmy co o nim mówi producent:
Do wszystkich rodzajów skóry.
Delikatne złuszczanie skóry twarzy wspiera procesy regeneracji, reguluje wydzielanie sebum i pomaga utrzymać optymalny poziom nawilżenia, redukując zmarszczki i przywracając równomierny koloryt. be organic Peeling myjący do twarzy BAMBUS & RYŻ wspiera codzienne oczyszczanie i stymuluje naturalną odnowę włókien kolagenowych, pozostawiając skórę gładką, doskonale nawilżoną i promienną.
Stosowanie:
Kolistymi ruchami rozprowadź kosmetyk na zwilżonej skórze twarzy, omijając okolice oczu. Delikatnie masuj skórę przez kilkanaście sekund, a następnie obficie spłucz ciepłą wodą. Stosuj 2 razy w tygodniu rano i wieczorem.
Moja opinia:
Produkt fajnie i delikatnie złuszcza moją skórę twarzy, nie podrażnia jej i co najważniejsze nie wysusza. Peeling mieści się w wygodnej buteleczce o pojemności 200 ml, powierzchnia buteleczki jest miła w dotyku i nie wyślizguje się z rąk. Konsystencja peelingu jest dosyć wodnista, jej aplikacje umożliwia nam nakrętka typu klik, która jest bardzo wygodna w użytkowaniu.
Peeling stosowałam według zaleceń producenta dwa razy w tygodniu. Masując nim skórę twarzy czułam delikatne i drobne kryształki które nie tylko w jednym kroku świetnie usuwają makijaż ale także łagodnie oczyszczają i odblokowują pory.
Miałyście już kiedyś ten peeling? Jak dbacie o skórę twarzy w tym sezonie?
Buziaki <3
43 komentarze
Ja mogę używać tylko peelingów enzymatycznych. Z Be Organic mam dwa produkty, ale jakoś nie zachwycają mnie bardzo :) Jeśli chodzi o moją pielęgnację, to kilka dni temu całą opisałam na blogu :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego produktu. Zestaw bardzo fajnie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńOstatnio stosuję peelingi enzymatyczne ale ten z Be Organic też bym chętnie wypróbowała, zwłaszcza, że ma małe drobinki co w przypadku peelingu twarzy jest dla mnie ważne :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz go widzę, ale zapowiada się dobrze :) fajnie że jest z naturalnych składników ;) cało w zestawie bardzo ładnie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam nic z tej firmy, ale peeling jest bardzo kuszący :)
OdpowiedzUsuńmówi kup mnie kup;D
Usuńja go jeszcze nie miałam, ale kto wie...
OdpowiedzUsuńCiekawie się prezentuje :) ja jestem uzależniona od enzymka Skin79 :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy tego peelingu, ale może już niedługo trafi w moje ręce :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz o nim słyszę;)
OdpowiedzUsuńMiałam mleczko do demakijażu, które było bardzo fajne. Tego produktu nie miałam.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie się prezentuje z chęcią bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Na pewno jest bardzo dobry, ja ciągle robię sobie kawowy homemade ale jakby mi się kiedyś nie chciało to mogłabym mieć ten :D
OdpowiedzUsuńJa obecnie stosuję kwasy więc na razie żadnych peelingów nie używam.
OdpowiedzUsuńSkład wydaje mi się dobry! Nigdy nie miałam nic z tej firmy.
OdpowiedzUsuńMuszę się bliżej im przyjrzeć ;)
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie, ale ja pozostanę wierna mojemu z Orientany :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńTego peelingu nie miałam, ale od jakiegoś czasu używam masła tej marki i jestem z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńW tym sezonie postawiłam na kwasy :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz go widzę, ale ja bardziej preferuję typowe zdzieraki :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńNie znam firmy, ale wygląda naprawdę interesująco !
OdpowiedzUsuńNa kosmetyki Beorganic mam ochotę już od dłuższego czasu. Muszę zastanowić się nad tym zestawem, bo cena jest bardzo atrakcyjna.
OdpowiedzUsuń:*
Pierwszy raz widzę ten peeling :)
OdpowiedzUsuńSądziłam po miniaturce,że to szampon :) Hihi :)
OdpowiedzUsuńojej on musi być mój:D
OdpowiedzUsuńMiałam mleczko, bardzo fajne z resztą:):)
OdpowiedzUsuńSkuszę się kiedy skończę zapasy - zapisuję :]
OdpowiedzUsuńWidać, że produkt jest warty uwagi :)
OdpowiedzUsuńZestaw jest bardzo fajny i faktycznie bardziej się opłaca ;)
OdpowiedzUsuńChętnie bym się na niego skusiła :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam produktów tej marki, ale kuszą, kuszą :) Chętnie wypróbowałabym niejeden ;)
OdpowiedzUsuńNie testowałam tego peelingu, ale chyba się skusze i sprawię sobie prezent na mikołajki :> Od dawna poluiję na jakiś dobry peeling, na razie do gustu przypadły mi te z joanny, o genialnym zapachu, ale teraz chciałabym postawić właśnie na delikatność :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńpaulacierpiak.blogspot.com ♥
Nie widziałam wcześniej tego peelingu :)
OdpowiedzUsuńAch, bambus i ryż kojarzy mi się z moją ukochaną Japonią. Kosmetyki wyglądają ciekawie, a szczególnie podoba mi się opakowanie zestawu. Jest po prostu genialne!
OdpowiedzUsuń_____________________________________________________
Zapraszam na azjatycko- naturalne rozdanie!
http://sweetrecipee.blogspot.com/2015/12/pierwsze-azjatycko-naturalne-rozdanie.html
Ja używam tylko peelingów enzymatycznych, więc akurat na ten produkt się nie skuszę, choć mnie dość zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńa u mnie enzymaty nie działają..
UsuńZainteresował mnie baardzo :) Lubię ostre drobinki i to uczucie drapania, ale skóra naczynkowa nie jest mi wdzięczna, wiec ten peeling byłby dla mnie całkiem ok :)
OdpowiedzUsuńPeeling wygląda naprawdę kusząco, jestem ciekawa produktów tej firmy :)
OdpowiedzUsuńPeeling wygląda naprawdę kusząco, jestem ciekawa produktów tej firmy :)
OdpowiedzUsuńNie znam wogóle kosmetyków tej marki. Ale trzeba przyznać, że pudełeczko wygląda ślicznie. Idealne na prezent.
OdpowiedzUsuńTego kosmetyku nie znam, ale miałam mleczko do demakijażu, które było ok i peeling oraz balsam do ciała,które wspominam bardzo dobrze 😊
OdpowiedzUsuńDodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są przekazywane innym podmiotom trzecim.