TOP naturalne płukanki do włosów na szybszy porost i wzmocnienie
19:06Cześć kochani,
sezonowe wypadanie włosów pojawia się wraz ze zmianą pór roku, jesień to dla nich szczególny czas. Spadek estrogenu i wzrost testosteronu zwiększa i przyspiesza proces wypadania włosów. Wpływ mają także czynniki zewnętrzne m.in. silny wiatr i zmiana temperatury. Wypadanie kosmyków możemy powstrzymać poprzez stosowanie bardziej zbilansowanej diety, regularną pielęgnacje skóry głowy oraz stosowanie odżywczych płukanek i wcierek. Skuteczne wcierki i toniki na wzmocnienie włosów znajdziecie w tym wpisie: ZIOŁOWE WCIERKI. Dziś zajmiemy się ziołowymi płukankami, które przywrócą blask, zwiększą objętość i odżywią kosmyki.
Płukanka rozmarynowa
Rozmaryn głównie kojarzy nam się z przyprawą, ma także cenne właściwości lecznicze, dlatego warto dodać go do naszej kosmetyczki. Liście rozmarynu zawierają witaminę A i C, gorycze, flawonoidy, rozmarycynę, lotne olejki oraz garbniki. Ma działanie antybakteryjne i bakteriobójcze, pomaga w zaburzeniach trawienia. Wysokie stężenie witamin zawartych w rozmarynie sprawia, że dzięki niemu nasze włosy nabiorą blasku, wzmocnią się i uelastycznią. Warto też naparem masować skórę głowy. Płukankę z rozmarynu możemy przygotować poprzez zalanie ziół wrzątkiem i zaparzanie ich ok. 15 min. Jak płyn wystygnie i stanie się ciepły przecedzamy go i płuczemy nim włosy po uprzednim ich umyciu.
Płukanka z octu jabłkowego
Ocet jabłkowy reguluje pH skóry głowy, działa wzmacniająco i odżywczo na cebulki włosów. Ma także działanie antybakteryjne, zapobiega powstawaniu łupieżu. Ponadto reguluje wydzielanie sebum, dzięki czemu nasze włosy będą rzadziej się przetłuszczać. Przepis na domowy ocet jabłkowy znajdziecie w tym wpisie: DOMOWY OCET JABŁKOWY. Aby zrobić z niego płukankę wystarczy dwie łyżki octu rozcieńczyć ze szklanką letniej wody.
Płukanka piwna
Piwo przeważnie składa się z wody, słodu jęczmiennego, chmielu oraz drożdży. Słód bogaty jest w witaminy z grupy B, które wzmacniają włosy, chmiel zawiera garbniki i związki mineralne, które uzupełniają niedobory w strukturze kosmyków. Drożdże zawierające aminokwasy wygładzają strukturę włosów i nadają im połysk. Aby wykonać płukankę z piwa, należy początkowo przelać go do szklanki i poczekać aż uleci z niego gaz, następnie rozrobić go z wodą w stosunku 1:1. Płukankę można wzbogacić łyżką octu jabłkowego. Płukankę piwną polecam stosować nie częściej niż raz na dwa tygodnie, częstsze stosowanie może wysuszyć skórę głowy poprzez zawarty alkohol (część wyparuje, ale część też zostanie). Nie ma co się obawiać o zapach piwny, szybko się ulotni.
Stosujecie płukanki? Dotyczy Was problem sezonowego wypadania włosów? :)
Buziaki <3
Płukanka imbirowo-cynamonowa na porost włosów
Niezwykłe właściwości imbiru odkryła nawet Angelina Jolie, która po ciąży zrzuciła zbędne kilogramy właśnie dzięki tej przyprawie. Imbir swój smak zawdzięcza substancji gingerol, świetnie pobudza krążenie i przyspiesza spalanie tłuszczu, dodatkowo pomaga w walce z cellulitem. To naturalny antybiotyk, który ma także silne działanie przeciwzapalne, wspaniale też wpływa na nasze włosy i ich wzrost. Cynamon zapobiega natomiast łamaniu się i rozdwajaniu kosmyków. Aby zrobić płukankę należy zetrzeć niewielki korzeń imbiru i zmieszać z łyżeczką cynamonu, całość zalać wrzątkiem, odstawić do wystygnięcia i odcedzić.Płukanka lniana - nawilżająca
Nasiona lnu są bogatym i jednym z najlepszych roślinnych źródeł kwasów tłuszczowych omega-3 (zawierający 4:1 stosunek kwasów tłuszczowych omega-3 do omega-6). Siemię lniane zawiera, także bardzo duże ilości witamin i składników mineralnych, które uzupełniają strukturę włosów, zapewniając im blask. W celu przygotowania płukanki zagotuj 2 łyżki siemienia lnianego w litrze wody, na końcu odcedź ziarenka (można je użyć do delikatnego peelingu twarzy).Stosujecie płukanki? Dotyczy Was problem sezonowego wypadania włosów? :)
Buziaki <3
49 komentarze
Maska drożdżowa też jest fajna :)
OdpowiedzUsuńPłukankę piwną robię :)
OdpowiedzUsuńJa wybróbowałam jedynie piwną. Pozostałych nie stosowałam...
OdpowiedzUsuńBardzo interesujące pomysły na płukanki, nie stosowałam jeszcze żadnej z nich, ale chętnie wypróbuję, bo moje włosy ostatnio znowu przechodzą trudny okres :/
OdpowiedzUsuńMuszę wrócić do płukanki z octu jabłkowego :)
OdpowiedzUsuńniestety dotyczy i to jest bardzo denerwujace. plukanki stosowalam kiedys i w zasadzie to juz o nich zapomnialam
OdpowiedzUsuńStosowałam piwną. 😊
OdpowiedzUsuńBędę musiała wypróbować tą cynamonową na porost włosów :)
OdpowiedzUsuńo płukankach z piwa i octu jabłkowego dużo słyszałam , miałam nawet ochotę wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńTa imbirowo - cynamonowa dobrze brzmi :) O jabłkowym occie słyszałam same dobre rzeczy :)
OdpowiedzUsuńBardzo chętnie wypróbowałabym płukanke z octu jabłkowego. Bardziej polecasz sklepowy czy ten doomowo robiony ?
OdpowiedzUsuńMuszę co pomyśleć na ten temat. Gotowe płukanki nie zawsze działają, więc trzeba spróbować innych sposobów.
OdpowiedzUsuńMoże wypróbuję tą płukankę z octem jabłkowym :)
OdpowiedzUsuńStosuję tylko płukankę z octu jabłkowego, ale chętnie wypróbowałabym też piwną.
OdpowiedzUsuńProblem sezonowego wypadania włosów mnie niestety dotyczy. Nie stosuję płukanej. Ta piwna najmniej kusi, bo piwko to się najlepiej pije, ale może skorzystam kiedyś z Twoich propozycji;)
OdpowiedzUsuńNie stosuje płukanej, choć i u mnie problem sezonowego wypadania włosów dawal się we znaki ,ale w tym roku nie zaobserwowałam tego zjawiska aż tak bardzo ☺
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele dobrego o tym occie jabłkowym ☺
Pozdrawiam
Lili
Ja bym chetniej skorzystala z takiej, ktora hamuje porost ;P
OdpowiedzUsuńStosowałam płukankę z rumianku oraz lnianą :) Imbir uwielbiam i dodaję go do herbaty :D
OdpowiedzUsuńPowinnam wykonać lnianą :D
OdpowiedzUsuńPłukankę z octu jabłkowego muszę koniecznie przetestować :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe płukanki.Warto skorzystać :)
OdpowiedzUsuńJa już od dłuższego czasu nie stosowałam żadnej płukanki. Dawno, dawno robiłam płukankę piwną i pamiętam, że byłam zadowolona z efektów po niej.
OdpowiedzUsuńRaczej nie stosuję płukanek, ale widzę, że to błąd. W tej chwili moje włosy bardzo potrzebują jakiegoś ratunku. Tej jesieni bardzo wypadają :(
OdpowiedzUsuńja jakoś za płukankami nie przepadam, a i tak tyle kosmetyków nakłądam na włosy że wystraczy tego :D
OdpowiedzUsuńNiestety dotyczy ;( płukanek jednak nie stosuję. Całe szczęście okresowe picie skrzypu i pokrzywy daje u mnie radę. :)
OdpowiedzUsuńTo zdecydowanie wpis dla mnie :) ja mam z wypadaniem problem i to duży. Jesienią wspomagam się tabletkami ale nie wiem czy to dobry pomył i nie lepiej właśnie zacząć płukani :) bardzo fajne pomysły ;)
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawiłaś mnie tymi płukankami
OdpowiedzUsuńNigdy takich nie stosowałam
Zaciekawiłaś mnie rozmarynową. Stosowałam do włosów olejek rozmarynmowy i mam rozmaryn w kuchni, więc wypróbuję. :-)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłas mnie tymi plukankami, nawet nie wiedziałem, że takie można zrobić .Pozdrawiam serdecznie .
OdpowiedzUsuńAngelina Jolie na pewno nie tylko dzięki przyprawie zrzuciła zbędne kilogramy. ;)
OdpowiedzUsuńMam len w domu, wykorzystam to!
U mnie niezmiennie octowa :)
OdpowiedzUsuńJa żadnej z nich nie stosowałam, ale może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
Na szczęście moje włosy są obecnie w całkiem dobrej kondycji - nie mniej jednak jak tylko będę tego potrzebowała - wiem na co zwrócić szczególną uwagę :)
OdpowiedzUsuńOh very nice darling
OdpowiedzUsuńxx
Przydadzą się bo mi włosy wypadają jak szalone ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam ;)
OdpowiedzUsuńNajczęściej sięgam po octową ;)
OdpowiedzUsuńNice post :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam płukanek do włosów ;)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post, akurat hoduję włosy :)
OdpowiedzUsuńPłukanka piwna mnie zainspirowała. Coś myślę, że wypróbuje, bo u mnie masakra z włosami niestety :( Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa też słyszałam o płukance z piwa i z octu jabłkowego :) Bardzo lubię naturalne płukanki na włosy :) wolę je od kosmetyków z drogerii :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Muszę ktorąś spróbować
OdpowiedzUsuńJa polecam jeazcze ziolowe, na orzyklad z pokrzywy,rumianku zlbo lipy☺
OdpowiedzUsuńStosowałam kiedyś płukankę z octu jabłkowego, siostra z drożdży :)
OdpowiedzUsuńZ drożdży znam i stosuję, musze spróbować rozmaryn
OdpowiedzUsuńOferta firmy Seborh została stworzona z myślą o osobach, które dbają o stan swoich włosów i skóry głowy, a także dla tych, którzy chorują na łojotokowe zapalenie skóry. Na stronie internetowej naszego sklepu online możecie znaleźć rozbudowany asortyment płynów, szamponów i innych gatunków kosmetyków oraz dermokosmetyków. Jeżeli chcesz profesjonalnie zadbać o swoje zdrowie, wejdź na naszą stronę i sprawdź szczegóły.
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty muszę je przetestować na sobie i zobaczymy, ale dobrze że pokazujesz jak Ci się sprawdziły.
OdpowiedzUsuńherbatka dla urody
OdpowiedzUsuńDodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są przekazywane innym podmiotom trzecim.