Niebezpieczny związek ze słońcem - fotoprotekcja, czego unikać przed opalaniem
22:18Cześć kochani,
lato, lato wszędzie..., a wraz z nim szkodliwe promieniowanie UV, które przyczynia się do oparzeń słonecznych i szybszego starzenia się skóry. Mogą także prowadzić do zmian w komórkach, doprowadzając do zaburzeń pigmentacji, a nawet do rozwoju nowotworów. Fotoprotekcja, czyli ochrona przed słońcem, to skuteczna broń, która pozwoli nam cieszyć się dłużej młodszą i zdrowszą skórą.
Fotoprotekcja
Ochrona przeciwsłoneczna ważna jest w każdym wieku, produkty fotoprotekcyjne pozwalają na bezpieczną ekspozycje podczas letnich upałów. Wyróżnia się dwa rodzaje fotoprotekcji naturalną oraz sztuczną. Naturalna, czyli zwiększenie syntezy melaniny w skórze oraz sztuczna czyli zewnętrzne stosowanie mechanizmów ochronnych.
Filtry
Filtry, czyli blokery słoneczne są najbardziej popularną metodą ochrony skóry przed szkodliwym promieniowaniem. Dzielą się na filtry chemiczne, fizyczne i mieszane. Filtry chemiczne pochłaniają promienie słoneczne i wydalają w postaci ciepła, filtry fizyczne inaczej mineralne tworzą warstwę ochronną i odbijają promienie słoneczne, najbardziej lubiane przeze mnie są filtry mieszane z przewagą filtrów mineralnych.
Charakterystyka filtrów chemicznych
Mają przeważnie lekką, nietłustą konsystencje, łatwo się rozprowadzają. Nie bielą, mają wysoką skuteczność działają wewnątrz naszej skóry. Nie ścierają się pod wpływem wody. Do ich wad należy większe ryzyko alergii i uczuleń, są mniej fotostabilne niż filtry fizyczne. Ich głównymi przedstawicielami jest kwas PABA, pochodne kwasu cynamonowego, benzofenony oraz pochodne benzoilometanu. Filtry chemiczne dzielą się również na bezpieczne i te przenikające. Do bezpiecznych możemy zaliczyć m.in. Ethylhexyl Salicylate, Octocrylene, Diethylhexyl Butamido Triazone, Drometrizole Trisiloxane. Unikać głównie należy: Ethylhexyl Methoxycinnamate, Benzophenone-3, 4-Methylbenzylidene Camphor oraz Homosalate.
Charakterystyka filtrów fizycznych
Mineralne filtry są dużo lepiej tolerowane przez naszą skórę, polecane są szczególnie do wrażliwej i alergicznej skóry. Produkowane są w postaci mikropigmentów, często bielą skórę. Są fotostabilne, chronią natychmiast po ich nałożeniu. Szybko się wypłukują i ścierają dlatego wymagają częstej aplikacji. Samodzielnie nie stanowią mocnej ochrony słonecznej. Należą do nich dwa zasadnicze związki tlenek cynku oraz dwutlenek tytanu.
Należy pamiętać, że żaden nawet najwyższy filtr nie zapewnia nam 100% ochrony przeciwsłonecznej. Aby preparat działał zgodnie z jego przeznaczeniem, musimy nałożyć jego odpowiednią ilość, zgodnie z zaleceniami dermatologów 2 mg na każdy centymetr kwadratowy skóry.
Czego unikać przed opalaniem?
Przed bezpośrednią ekspozycją na słońce zdecydowanie odradza się zażywanie dziurawca i arcydzięgla - powodują uczulenia. Należy unikać także produktów zawierających furokumaryny, które również powodują silną reakcje alergiczną np. pietruszka, cytryna, seler. Zrezygnuj z retinoidów i kwasów hydroksylowych, mogą spowodować pojawienie się przebarwień.
Niektóre leki również nie lubią słońca, szczególnie antybiotyki, leki uspokajające, psychotropowe, moczopędne oraz terapie hormonalne.
Gotowi na bezpieczne opalanie?
Buziaki <3
35 komentarze
Ja się w ogóle nie opalam, więc czym większe filtry tym lepiej.
OdpowiedzUsuńSłońca trochę jednak potrzebujemy... z uwagi na Wit. D.😀
UsuńSłońca trochę jednak potrzebujemy... z uwagi na Wit. D.😀
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuń"Aby zapewnić odpowiedni poziom syntezy skórnej witaminy D, należy wystawiać na działanie promieni słonecznych 18% powierzchni ciała w godzinach 10–15 przez co najmniej 15 minut w okresie wiosenno-letnim. 18% powierzchni to mniej więcej tyle, ile wynosi powierzchnia ramion i nóg. " Najważniejszy zdrowy rozsądek :)
UsuńJa już dorobiłam się przebarwień więc muszę podwójnie uważać na słońce.
OdpowiedzUsuńŚwietny i bardzo przydatny artykuł! Warto też uważać na perfumy z bergamotką w składzie. Biorę leki nasercowe, dlatego unikam jak mogę.
OdpowiedzUsuńSwietna sciaga przed urlopami ;)
OdpowiedzUsuńZ powodu problemów dermatologicznych, nie wolno mi się opalać.
OdpowiedzUsuńja mam tak jasną i wrażliwą skórę że potrafię mieć poparzenie po kosmetyku z filtrem 50 SPF, dlatego słońca unikam jak ognia, poza tym mam nadciśnienie więc nie mogę przebywać na słońcu :P
OdpowiedzUsuńJa zawsze 50tki i nie opalam się :)
OdpowiedzUsuńJa też stawiam na kremy z wysoką ochroną, nie lubię się za bardzo ze słońcem, a nie mam też ciśnienia na jakąś wielką opaleniznę. :)
OdpowiedzUsuńJa już się nie mogę doczekać aż w końcu się ułożę na słońcu :D
OdpowiedzUsuńJa nie lubię się opalać, także nigdy nie leżę plackiem na słońcu 😜
OdpowiedzUsuńO dziurawcu słyszałam, ale pietruszka, cytryna i seler? Nie miałam pojęcia, że tak działają...
OdpowiedzUsuńNie lubię się opalać :)
OdpowiedzUsuńJa nie lubię się opalać i stosuje jak najwyższe filtry :D
OdpowiedzUsuńCzasem trzeba bez filtra. ;) Witamina D jest przecież potrzebna. ;)
OdpowiedzUsuńSuper poradnik na pewno skorzystam z twoich rad. Moim wakacyjnym celem stał się Ciechocinek Wczasy rehabilitacyjne na, które się wybieram mają poprawić kondycję mojego kręgosłupa, który jest mocno nadwyrężony. Po ćwiczeniach będę spędzała dużo czasu na zewnątrz więc twoje rady bardzo mi się przydadzą.
OdpowiedzUsuńJa bardzo mało i rzadko sie opalam :)
OdpowiedzUsuńJa teraz używam kremu z filtem 50 na twarz ;)
OdpowiedzUsuńDzięki za dokładne przedstawienie filtrów. Może coś o UVA a UVB jak konkretnie przed nimi się chronić.
OdpowiedzUsuńAktualnie używam filtrów 50 cały czas. Mam jasną karnacje i w tym roku mam za cel nie dać się słońcu spalić. Nasz związek jest aż nazbyt gorący ;P
Zawsze gotowa :) A jak się bierze jakieś leki to zawsze należy czytać ulotki i pytać lekarza.
OdpowiedzUsuńSpecjalnie nigdy się nie opalam, samo się dzieje, gdy wychodzę na dwór itp ;)
OdpowiedzUsuńJa ile bym nie leżała plackiem na tyłku to się nie opale, nieważne czy nad woda czy nie... ale za to zaczne działać coś w ogródku to chwila moment i pach - opalona. O co kaman z tym? :D
OdpowiedzUsuńJa chyba zainwestuję w takikrem też :)
OdpowiedzUsuńWcześniej przyznaję się, że nie stosowałam żadnej ochrony przed słońcem. Nie byłam tego też nauczona. Dopiero teraz się jej uczę. Zwłaszcza że wyskakuje mi alergia skórna na pierwsze, mocne promienie. Podkradam dzieciakom 30 ;P
OdpowiedzUsuńNajgorsza pora roku się zbliża. Nie lubię słońca
OdpowiedzUsuńBardzo potrzebny post! Też zawsze zwracamy uwagę na bezpieczne opalanie :)
OdpowiedzUsuńojj tak! ja jestem bardzo gotowa!
OdpowiedzUsuńW tym roku słońce mocno już nas zaatakowało, ledwo idzie wytrzymać w tym ukropie :P
OdpowiedzUsuńgood!i want to try this product!
OdpowiedzUsuńLove your blog (づ ̄3 ̄) づ╭❤ ~, thank you for sharing.
:)
https://luxhairshop.blogspot.com/
شركة رش مبيدات بالجبيل
OdpowiedzUsuńشركة المثالية للتنظيف بالهفوف
O tej cytrynie to nie wiedziałam. A często latem pije wode z cytryna
OdpowiedzUsuńtrzeba uważać
OdpowiedzUsuńDodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są przekazywane innym podmiotom trzecim.