Nowości w Drogeriach Natura - marki Kobo i MySecret
22:41Cześć kochani,
w nadchodzącym sezonie króluje błysk i wyraziste odważne kolory. Mocne, elektryzujące fiolety i róże są w centrum zainteresowania. Oczywiście nie brakuje też spokojnych wyważonych brązów. Kolory te możemy spotkać nie tylko na ubraniach i w makijażu, ale również na paznokciach. Trendy zmieniają się jak w kalejdoskopie i czasami ciężko za nimi nadążyć. MySecret przygotowało dla nas nowe soczyste paletki, duet brązerów i piękne barwne lakiery do paznokci. Kobo wzbogaciło swoją ofertę o pigmenty sypkie i pomadki.
Paletki cieni do powiek MySecret Hello Pretty!
Wśród cieni do powiek prawdziwe urodowe szaleństwo – od stonowanych brązów, po energetyczną czerwień, apetyczną jagodę i optymistyczny żółty. Najczęściej zdecydowanie sięgam po neutralne odcienie, którymi są brązy i delikatne róże. Paletki mają jedwabistą, silikonowo-mineralną formułę, którą łatwo się aplikuje na powieki. Są trwałe i mają mocną pigmentacje, która fajnie się stapia i łączy z innymi kolorami (nie traci na intensywności). Przyjemnie się je blenduje, nie rozmazują się i nie rolują.
Pigmenty z Kobo
Piękne, duochromowe, mieniące się cienie. Tworzą na oku niesamowicie piękny efekt, polecam wszystkim sroczkom. Trwałe i wyraziste, dobrze trzymają się powieki.
Wydajność pigmentów jest wspaniała. Opakowanie małe poręczne, przy otwieraniu trzeba uważać, żeby nie wysypać większej ilości, nie posiada wbudowanej siateczki. Pigmenty są dosyć drobno zmielone. Sprawdzą się w dziennym i wieczorowym makijażu.
Lakiery do paznokci MySecret
Od jakiegoś czasu noszę hybrydy więc wszystkie lakiery trafią do mojej siostry. Opis producenta: Łatwa aplikacja bez smug, piękny kolor i długotrwały połysk.
Pomadka z Kobo
Niezwykle kremowa, długo utrzymuje się na ustach, komfortowo się ją nosi, ściera się równomiernie z ust. Bardzo lubię akurat takie naturalne kolory (mój odcień to hazel nude), które jedynie podkreślają usta. Dzięki zawartości masła morelowego i witaminy E nawilża i wygładza usta. Jej dużą zaletą jest również zawartość filtrów UV. Opakowanie poręczne i wygodne na fajny magnesik.
Bronzer MySecret
Doskonale znany i ceniony przez klientki Natury puder brązujący w jednym kolorze, teraz powrócił w duecie wraz z nowym odcieniem! Wypiekany puder brązujący do twarzy i ciała. Zapewnia satynowy blask i jedwabistą gładkość. Wyrównuje koloryt skóry i daje możliwość stopniowania koloru. Pozwala uzyskać delikatne rozświetlenie, aż po mocne konturowanie i ocieplanie twarzy. Sprawia, że skóra wygląda świeżo i promiennie. Zapewnia szybki i trwały makijaż.
Mieliście już okazję poznać te nowości? Co Was kusi najbardziej?
Buziaki <3
28 komentarze
Najbardziej ciekawi mnie bronzer. 😊
OdpowiedzUsuńPigmenty z Kobo i ta czerwono żółta paleta z MySecret kuszą! :)
OdpowiedzUsuńTeż mam paczkę. Zawartość nieco się różni, ale dla mnie My Secret i Kobo mają większość super produktów :)
OdpowiedzUsuńPaletki cieni są piękne, gdybym umiała się malować, chętnie bym je kupiła.
OdpowiedzUsuńWow, cienie mają genialne kolory!
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej kuszą pigmenty i pomadki ❤
OdpowiedzUsuńSą przepiękne 😍
Pozdrawiam
Lili
Piękne kolory tych cieni
OdpowiedzUsuńPiękne pigmenty <3 Zwłaszcza brąz i niebieski :)
OdpowiedzUsuńKrzycza do mnie te kolory w paletkach :D
OdpowiedzUsuńTym razem nic mnie nie kusi. Paletki dalej nie są w mojej idealnej kolorystyce ;). Czekam dalej :D
OdpowiedzUsuńFantastyczne nowości. KOBO jak zawsze zachwyca swoimi pigmentami :)
OdpowiedzUsuńCiekawe te kolorki cieni. Intensywne :).
OdpowiedzUsuńAleż kolory! Można poszaleć w makijażu:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Pierwsze dwa pigmenty mega mnie kuszą :)
OdpowiedzUsuńSuper nowości :)
OdpowiedzUsuńPiękne te pigmenty! Nie wiem czy umiem ich używać, ale chyba się za nimi rozejrzę! ;)
OdpowiedzUsuńJuz jestem zakochana we wszystkim :)
OdpowiedzUsuńJa ma nieco inny zestaw :)
OdpowiedzUsuńWow, te pigmenty naprawdę ciekawie wyglądają. Muszę przyjrzeć się im bliżej. ;)
OdpowiedzUsuńZ tego co do mnie trafiło jakoś nic mi nie lezy do karnacji - wszystko bardzo jasne, a ja jestem oliwkowa :D
OdpowiedzUsuńUhh.. czyli króluje to, czego ja nie lubię. :D Chociaż jak tak sobie teraz pomyślę, to na oko błysk może być..
OdpowiedzUsuńŚwietne kolory cieni (zwłaszcza te jesienne) i pomadki :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTe kolory, i te błyszczące refleksy, wszystko mi się podoba! Nawet jesień nabierze w tym roku żywych barw.
OdpowiedzUsuńW bronzerze się zakochałam, sięgam po niego codziennie ;)
OdpowiedzUsuńPigmenty z Kobo są cudne! Koniecznie muszę je przetestować :)
OdpowiedzUsuńDwie pierwsze paletki mają takie piękne kolorki :)
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
Przesyłam trochę ciepełka ostatnim postem z Rodos -> WWW.KARYN.PL
Przepiękne cienie z Kobo, aż chyba przejdę się do drogerii i zobaczę je na żywo. Bardzo lubię błyszczące cienie, jestem taką typową sroką.
OdpowiedzUsuńTyle cudowności :)
OdpowiedzUsuńDodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są przekazywane innym podmiotom trzecim.