Na ustach wszystkich - Lip Laquer - lakier do ust od Eveline
12:54Cześć kochani,
Chciałabym Wam dziś przedstawić fajny i trwały lakier do ust, który otrzymałam w paczce testerskiej od Eveline. Początkowo troszkę przestraszyłam się intensywności koloru. Mój odcień to 401, coś między bordo a ciemną maliną.
Opis producenta:
Eksplozja koloru!
Błyszczące usta przez 6 godzin w jednym z sześciu supermodnych kolorów, bez konieczności poprawek!
Innowacyjna formuła produktu sprawia, że usta pozostają nawilżone i gładkie przez cały dzień.
Ultralekka, nieklejąca się konsystencja nada ustom koloru i intensywnego blasku, zaś wysokiej jakości aplikator gwarantuje precyzyjne rozprowadzanie kosmetyku.
* Intensywność koloru szminki
* Prostota stosowania błyszczyk
Opinia:
Eksplozja koloru z tym się na pewno zgodzę, bardzo dobrze napigmentowany produkt do ust. Lakier ma niesamowicie mocne krycie. Konsystencja dosyć gęsta, treściwa. Bardzo fajny aplikator, który wydobywa odpowiednią ilość produktu. Lakier świetnie rozprowadza się na ustach wystarczy jedno pociągnięcie. Produkt utrzymuje się na ustach dosyć długo, może nie jest to aż 6 godzin jak zapewnia producent ale 3 godziny spokojnie się utrzymuje. Lakier ma dosyć przyjemny zapach słodki, cukierkowy.
Lakier, nie klei się i nie lepi na ustach. Nie nawilża ale również nie wysusza, Produkt nie rozwarstwia się równomiernie schodzi z ust. Kolorek w sam raz na wieczór, na dzień jest dla mnie ciut za ciemny.
Lakier nie posiada również drobinek, dzięki czemu tylko leciutko błyszczy na ustach, dając lakierowy połysk.
Miałyście już z nim do czynienia? Lubicie trwałe i intensywne produkty do ust?
Buziaki <3
51 komentarze
Ja tak. Po prostu kocham ♥ Szczególnie gdy siedzę na wykładach, albo na imprezach gdzie musze wychodzić często do WC i się poprawiać bądź wyjmować moje ,, zaczarowane '' lustro. :)
OdpowiedzUsuńMasz może pomysł na post, który mówi do produkty do ust, które je delikatnie powiększają ?
www.madame-white.blogspot.com
Ja ostatnimi czasami stawiam na matowe usta :) ale trwałość to u mnie podstawa w produktach do ust
OdpowiedzUsuńKolorek nie w moim guście, ale wykończenie i konsystencja bardzo mi się podoba. Coraz bardziej przekonuję się do kolorówki Eveline, więc możliwe że kiedyś ten lip laquer zagości w mojej kosmetyczce, tylko tak jak pisałam na początku - w innym odcieniu :)
OdpowiedzUsuńJa mam i testuję lakier do ust z Wibo. Hmmm nie wiem co myśleć, byłam przekonana, że będzie bardziej jak tint - z resztą tak nawet recenzowali go na blogach. No nie do końca tak jest, nie wytrzyma paru godzin - ale to może też kwestia koloru (ja mam odcień nude), ale za to ma bardzo przyjemna konsystencję, cukierkowaty zapach, dobrze sie aplikuje. Zobaczymy bede testować dalej. Tego z Eveline nie miałam okazji testować, ale lubie ich błyszczyki :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDla mnie trwałość to też wyznacznik zakupu kosmetyku kolorowego :) Nie znam tego kosmetyku, właściwie to w ogóle nie znam kolorówki Eveline, ale prezentuje się bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńMi lśniące usta nie pasują, więc produkt mnie nie kusi :) U Ciebie wygląda ładnie )
OdpowiedzUsuńkażdemu pasuje co innegi:D
UsuńTeż go dostałam i uwielbiam. U mnie trzyma się praktycznie cały dzień! :)
OdpowiedzUsuńEfekt mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor, ja polubiłam błyszczyki od Eveline
OdpowiedzUsuńUwielbiam trwałe błyszczyki. Z chęcią wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek. ; )
OdpowiedzUsuńNie znam :) a kolorek niestety nie mój
OdpowiedzUsuńprezentuje się ładnie
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc, po raz pierwszy spotykam się z czymś takim :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się jego kolor. Super:)
OdpowiedzUsuńładny kolor ;)
OdpowiedzUsuńTen kolor niczego sobie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńU mnie chyba ten efekt nie wyglądałby ładnie.
OdpowiedzUsuńnawet nie wiedziałam, że eveline ma taki lakier do ust:)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię takie lakiery i kolor mi się podoba <3
OdpowiedzUsuńKonsystencja błyszczyka i trwałość pomadki? To coś dla mnie!
OdpowiedzUsuńKolor calkiem ładny ale ja wole klasyczne pomadki :-)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że się sprawdził :) A do tego efekt świetny :)
OdpowiedzUsuńJakoś do mnie nie przemawia.
OdpowiedzUsuńMam go w kolorze czerwieni, ale jeszcze nie używałam :) Może wypróbuję w Sylwestra :)
OdpowiedzUsuńTen lakier do ust wygląda naprawdę interesująco, z chęcią go przetestuję :)
OdpowiedzUsuńhttp://crafty-zone.blogspot.com/
Fajny kolorek. Nie lubię tego typu produktów do ust:(
OdpowiedzUsuńja mam krwistą czerwień, ale jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńBłyszczyki świetny kolor :) !
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwację i propozycje wejść w linki :)
Ładny kolorek, choć nie gustuję w tych odcieniach, bo po prostu mi nie pasują :(
OdpowiedzUsuńŚrednio lubię taką konsystencję...
OdpowiedzUsuńo nawet kolor zacny:D
OdpowiedzUsuńFajnie, że nie ma drobinek. Wyrosłam już dawno z brokatu na ustach.
OdpowiedzUsuńNie znam tego produktu ale z chęcią bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, nie miałam nigdy lakieru do ust i chętnie bym spróbowała:)
OdpowiedzUsuńhttps://sweetcruel.wordpress.com/
Fajny tek kolorek ;)
OdpowiedzUsuńNa moich ustach jeszcze go nie mialam :P
OdpowiedzUsuńNie miałam, ale kolorek ciekawy :)
OdpowiedzUsuńja lubię typowo matowe produkty :)
OdpowiedzUsuńJa preferuję matowe wykończenia, jednak od czasu do czasu mam wielką chrapkę i na te z efektem "glow" :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, MÓJ BLOG!
Na ustach wygląda fajnie ale i dla mnie mógłby być za wyrazisty ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ostatnio jestem bezapelacyjną fanką szminek, zwłaszcza ciemnych. Fajnie też, kiedy jest matowa i faktycznie trwała. Ostatnio zakochałam się w śliwkowej szmince Freedom, za jedyne 5zł :O Jestem zszokowana, że tak tani produkt jest tak dobry:) Kupiłam kiedyś różową szminkę za bodajże 18zł, i mogę śmiało stwierdzić, że ta Freedom jest dużo lepsza. Zwłaszcza zimą, bo mam problem z suchymi ustami i skórkami, które różowa szminka mocno podkreśla.
OdpowiedzUsuńBuziaki!!:*
paulacierpiak.blogspot.com
Ładny kolor! Podoba mi się! :) Muszę się przyznać, że ostatnio przestałam używać błyszczyków, jedynie co, to od czasu do czasu ulubiona szminka :) Ale lakier do ust?
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc, nigdy nie słyszałam o nim...i...fajnie, że dowiedziałam się, że coś takiego w ogóle istnieje ;)
Życzę Ci wszystkiego dobrego w Nowym 2016 Roku :)
Ka ostatnio stawiam na nudziaki :)))
OdpowiedzUsuńPodobają mi się takie ciepłe odcienie na ustach, ale niestety ja w nich okropnie wyglądam, więc tylko podziwiam je na innych.
OdpowiedzUsuńPiękny kolor ale raczej nie dla mnie. :)
OdpowiedzUsuńWygląda troszkę jak błyszczyk, ale kolor nie dla mnie niestety.
OdpowiedzUsuńDodając komentarz na blogu przekazujesz mi swoje dane osobowe, które są odpowiednio chronione i pozostają poufne. Twoje dane osobowe nie są przekazywane innym podmiotom trzecim.